Radio Białystok | Wiadomości | Jagiellonia gra w świąteczny poniedziałek z Zagłębiem Lubin
W świąteczny poniedziałek (2.04) Jagiellonia Białystok gra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Spotkanie relacjonujemy na naszej antenie.
Piłkarze wracają do gry
Po przerwie na mecze reprezentacji piłkarze wracają na ligowe boiska. Liderująca w tabeli Jagiellonia Białystok gra w poniedziałek w Lubinie z Zagłębiem.
Piłkarze @ZaglebieLubin i @Jagiellonia1920 wychodzą na mecz #ZAGJAG Transmisja w @radiobialysto https://t.co/1NJpA14bnd
— Radio Białystok (@radiobialystok) 2 kwietnia 2018
Trener Ireneusz Mamrot zapewnia, że w Jagiellonii nie ma presji związanej z końcówką sezonu zasadniczego, uważa że do końca rozgrywek jeszcze wiele może się zmienić. W poniedziałek w Lubinie spodziewa się ofensywy gospodarzy.
#ZAGJAG Przedstawienie rywala - @ZaglebieLubin:https://t.co/x4OD9wrDIy
— Jagiellonia (@Jagiellonia1920) 30 marca 2018
pic.twitter.com/6iKV6GJdRy
W rozegranej przed przerwą na mecze reprezentacji, 28. kolejce piłkarskiej ekstraklasy KGHM Zagłębie zremisowało bezbramkowo w Gliwicach z Piastem, Jagiellonia - po dwóch golach strzelonych w doliczonym czasie gry - pokonała u siebie 3:2 Arkę Gdynia.
Jaga może powiększyć przewagę nad Legią
Białostocki zespół jest liderem piłkarskiej ekstraklasy z trzema punktami przewagi nad Legią (która w tej kolejce przegrała w sobotę 0:1 z Arką w Gdyni). Właśnie Arka wyprzedziła w tabeli KGHM Zagłębie, zajmujące dotąd ósmą pozycję, więc drużynie z Lubina bardzo potrzebne są punkty, by utrzymać miejsce w tzw. grupie mistrzowskiej.
Jesteśmy już na stadionie.
— Radio Białystok (@radiobialystok) 2 kwietnia 2018
Od 15:30 w @radiobialystok transmisja meczu @ZaglebieLubin
@Jagiellonia1920
#ZAGJAG
pic.twitter.com/2Vv0eP23ht
Trener Jagiellonii zapewnia, że w jego zespole nie ma presji, choć celem jest zwycięstwo w Lubinie i utrzymanie pozycji lidera po rundzie zasadniczej.
Zwraca uwagę, że do końca sezonu jest jeszcze w sumie dziewięć kolejek i sytuacja w tabeli może się zupełnie zmienić. Przyznaje jednak, że jak najwyższa pozycja przez podziałem na grupy - choć niczego nie gwarantuje - to jednak "może trochę pomóc".
To jest nasz cel, ale obecnie liczy się dla nas tylko ten najbliższy mecz z Zagłębiem. Chcemy zdobyć w Lubinie trzy punkty, aczkolwiek - patrząc na skład Zagłębia - widzimy, że większość tych zawodników dwa lata temu zdobyła z tym klubem trzecie miejsce w ekstraklasie - zaznaczył Ireneusz Mamrot.
Runda wiosenna w pełni ???? więc jedziemy na mecz ⚽️ #ZAGJAG
— Radio Białystok (@radiobialystok) 2 kwietnia 2018
Od 15:30 w ???? @radiobialystok mecz @ZaglebieLubin - @Jagiellonia1920
pic.twitter.com/7kjJ7uxJ6G
Jaga trenowała bez reprezentantów
Ireneusz Mamrot dobrze ocenił pracę piłkarzy podczas dwutygodniowej przerwy w rozgrywkach choć przyznał, że w minionym tygodniu plany treningowe na naturalnej murawie krzyżowała nieco pogoda.
W takich składach zagrają piłkarze Zagłębia i Jagiellonii. @ZaglebieLubin - @Jagiellonia1920
— Radio Białystok (@radiobialystok) 2 kwietnia 2018
⚽️ Mecz #ZAGJAG w ???? @radiobialystok od 15:30 pic.twitter.com/c17OLwlhZi
Jagiellonia przygotowywała się przez prawie cały ten czas bez Przemysława Frankowskiego, Tarasa Romanczuka, Karola Świderskiego, Nemanji Mitrovica, Romana Bezjaka i Arvydasa Novikovasa, powołanych do reprezentacji swoich krajów. Najwięcej zagrał w kadrze Novikovas, ale litewski skrzydłowy za nadmiar żółtych kartek w tej kolejce pauzuje. Pozostali grali mniej (Świderski w reprezentacji Polski U-21) i wrócili bez kontuzji.
Minusem tego, że gramy w wielkanocny poniedziałek, są zaburzone święta, ale plusem są dwa treningi więcej, a na tym etapie to jest dużo - powiedział trener białostoczan, odnosząc się do niedzielnego wyjazdu na Dolny Śląsk.
W jego ocenie, potrzebujące punktów Zagłębie zagra na swoim boisku ofensywnie. "+Miedziowi+ mają olbrzymi potencjał i ich celem pozostaje górna ósemka" - dodał Mamrot.
Podobnie mówią piłkarze. Przemysław Frankowski zwrócił uwagę, że choć Zagłębiu nie idzie najlepiej w tej rundzie, ale będzie ono bardzo zmotywowane, bo wciąż walczy o tzw. grupę mistrzowską. "Rywale grają u siebie i z pewnością zrobią wszystko, aby wygrać, ale my też mamy swoje cele" - zaznaczył.
Taras Romanczuk - kolega Frankowskiego nie tylko z Jagiellonii, ale teraz również i z reprezentacji Polski - uważa, że w ekstraklasie nie ma łatwych spotkań, zwłaszcza w takim momencie sezonu.
Najważniejsze będzie zaprezentowanie tego, co dotychczas graliśmy. Chodzi tu o utrzymywanie się przy piłce oraz dobrą organizację gry w defensywie, aby nie dać Zagłębiu zbyt wielu sytuacji do strzelenia gola - dodał Romanczuk.
Prowadzona przez Ireneusza Mamrota Jagiellonia w tym roku wygrała aż sześć z siedmiu meczów. Co ciekawe, jedyna porażka była bardzo wysoka - 1:5 na wyjeździe z Lechem. W poprzedniej serii lider pokonał u siebie Arkę Gdynia 3:2, choć jeszcze do 93. minuty przegrywał 1:2.
Spotkanie w Lubinie poprowadzi Paweł Gil z Lublina. Dla 41-letniego sędziego będzie to już 27. mecz z udziałem żółto-czerwonych.
Czy Jagiellonia pokona Zagłębie, przekonamy się w poniedziałkowe popołudnie. Początek meczu i naszej radiowej transmisji o 15:30.