Radio Białystok | Wiadomości | Po wielu latach odnaleziono mieszkańca Sejn podejrzanego o zabójstwo
autor: Tomasz Kubaszewski
Poszukiwany listem gończym i podejrzany o zabójstwo mieszkaniec Sejn odnalazł się po kilkunastu latach we francuskim więzieniu. Prokuratura wystąpiła o jego ekstradycję.
Do makabrycznego zabójstwa doszło w podsejneńskiej wsi Zelwa w 2000 roku. Kilku mężczyzn najpierw torturowało, a potem zamordowało jednego ze swoich znajomych. Policja zatrzymała wszystkich z wyjątkiem Witolda Z., który uciekł z Polski. To on miał zadawać śmiertelne ciosy nożem.
Śledczy wystąpili o ekstradycję Witolda Z.
Jak mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach Ryszard Tomkiewicz, mężczyzna odsiaduje we Francji wyrok za popełnione tam przestępstwa. Śledczy wystąpili o ekstradycję. Dojdzie do niej w 2022 r.
Ciekawostką w tej sprawie jest to, że do wymiaru sprawiedliwości we Francji wpłynął dokument, wystawiony rzekomo przez Sąd Okręgowy w Suwałkach, z którego wynika, że Witold Z. został całkowicie oczyszczony z zarzutu i postępowanie w jego sprawie zostało zakończone. To postanowienie ewidentnie sfałszowano. W tej sprawie prowadzone jest teraz odrębne postępowanie karne - mówi Ryszard Tomkiewicz.
Prokurator dodaje, że polscy przestępcy nie mogą już czuć się bezpiecznie w innych krajach.
Jeżeli chodzi o zabójstwo, to jest to, jak sięgam pamięcią, pierwszy przypadek odnalezienia podejrzanego na terenie innego państwa. Natomiast generalnie podobnych przypadków jest coraz więcej. Zarówno na terenie Unii Europejskiej, jak i USA. Chodzi mi głównie o sprawy narkotykowe. Z deportacją takiej osoby do Polski nie ma problemów - wyjaśnia.
Kiedy Witold Z. trafi z Francji do naszego kraju, śledczy ogłoszą mu zarzut i skierują akt oskarżenia do sądu. Mężczyźnie grozi dożywotnie więzienie.