Radio Białystok | Sport | Jagiellonia Białystok mistrzem Polski po raz pierwszy w historii! [zdjęcia z wręczenia medali]

Jagiellonia Białystok mistrzem Polski po raz pierwszy w historii! [zdjęcia z wręczenia medali]

autor: Wojciech Szubzda

26.05.2024, 00:01, akt. 27.05.2024, 00:58

To największy sukces Jagiellonii Białystok w 104-letniej historii klubu. Żółto-czerwoni po raz pierwszy zdobyli mistrzostwo Polski. Tytuł zapewnili sobie po sobotniej (25.05) wygranej z Wartą Poznań (3:0). Jagiellonia Białystok zagra w eliminacjach Ligi Mistrzów.

Jagiellonia Białystok Mistrzem Polski w sezonie 2023/2024, fot. Joanna Szubzda
Jagiellonia Białystok Mistrzem Polski w sezonie 2023/2024, fot. Joanna Szubzda


0:00
0:00
Z Tarasem Romanczukiem rozmawia Jacek Dąbrowski | Pobierz plik.


0:00
0:00
Marcin Mazrewski rozmawia z kibicami Jagiellonii, a ze Zlatanem Alomerovicem - Jacek Dąbrowski | Pobierz plik.


0:00
0:00
Z kibicami rozmawia Kamil Kalicki, a z prezesem Jagiellonii Wojciechem Pertkiewiczem - Jacek Dąbrowski | Pobierz plik.


0:00
0:00
Piłkarze podążają w stronę Rynku Kościuszki - relacja Jacka Dąbrowskiego | Pobierz plik.


0:00
0:00
Przed ceremonią medalową - relacja Jerzego Kułakowskiego | Pobierz plik.


0:00
0:00
Jerzy Kułakowski obserwuje ceremonię medalową | Pobierz plik.


0:00
0:00
Ceremonia medalowa - relacja Jerzego Kułakowskiego | Pobierz plik.


0:00
0:00
Z Bartłomiejem Wdowikiem rozmawia Jacek Dąbrowski | Pobierz plik.


0:00
0:00
Z Adrianem Siemieńcem po meczu rozmawia Jacek Dąbrowski | Pobierz plik.


0:00
0:00
Wielka feta na Rynku Kościuszki trwała do późnych godzin - relacja Joanny Sikory | Pobierz plik.


0:00
0:00
Wielu kibiców przyznawało, że to jeden ze szczęśliwszych momentów w ich życiu - relacja Joanny Sikory | Pobierz plik.


0:00
0:00
Podczas sobotniego meczu Jagiellonii przy Słonecznej kibicowali także księża - relacja Dominiki Dębskiej | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Adrian Siemieniec: zapewniliśmy sobie nieśmiertelność

- Trudno to opisać słowami. To jest tak niesamowite uczucie. Jestem tu już trochę i wiem, co to znaczyło dla tego miasta, co to znaczyło dla tych ludzi tak naprawdę dwa razy być o włos. Potem gramy finał Pucharu Polski i też jesteśmy o włos. Jesteś tak blisko, ale mimo wszystko tego nie masz. (...) Dzisiaj przeszliśmy do historii. I to jest niesamowite, że dzisiaj zapewniliśmy sobie wszyscy w Białymstoku i klubie Jagiellonia nieśmiertelność.


- Chciałbym podziękować w pierwszym rzędzie mojej żonie i rodzinie, bo to jest też dla nich, wiele dla mnie  poświęcają i wiele wspólnie przeżyliśmy. To dzisiaj nasza wspólna nagroda. Wielkie podziękowania i gratulacje dla drużyny i sztabu szkoleniowego. To, czego ci ludzie dokonali w tym roku, to jest rzecz nieprawdopodobna. Cały czas mieli w sobie wiarę, odwagę, pasję, spokój i  konsekwencję i do końca wierzyli, że jesteśmy w stanie to zrobić.

- Więcej osób zdecydowało, że się na tym stanowisku znalazłem, ale niewątpliwie Łukasz (dyrektor sportowy Jagiellonii - Łukasz Masłowski)  uwierzył w miłego, sympatycznego, skromnego trenera rezerw Jagiellonii, który nie osiągał specjalnie wybitnych wyników, ale coś takiego miałem widocznie w sobie, że mi zaufał i przekonał ludzi w klubie, że warto dać mi szansę.

- Wielkie podziękowania i gratulacje dla kibiców. Wiem, co dla nich znaczy Jagiellonia i pierwsze, historyczne mistrzostwo Polski. Cieszę się, że zrobiliśmy to też dla tych ludzi, dla których Jagiellonia jest czymś najważniejszym w życiu. Niezależnie od tego, w jakiej lidze gra i jakie miejsce zajmuje, oni zawsze są z nią i kochają ją nad życie. Cieszę się, że mają też dziś swoje chwile radości.


Komplet na trybunach

Mecz decydujący o mistrzostwie Polski dla Jagiellonii obejrzał komplet ponad 22 tys. widzów, w tym ok. 6 tys. uczniów w ramach akcji "młoda Ultra".



Już blisko dwie godziny przed tym spotkaniem na trybunach trwała zabawa, m.in. krótki koncert dał Zenek Martyniuk, związany z Białymstokiem muzyk disco polo.


Zmiany w składzie przed meczem

Jagiellonia zagrała przeciwko Warcie z dwoma zmianami w stosunku do składu ze zremisowanego meczu z Piastem w Gliwicach: po absencji za żółte kartki wrócił hiszpański stoper Adrian Dieguez, a jego rodaka Jose Naranjo, który za kartki pauzował, zastąpił Norweg Kristoffer Hansen. W Warcie m.in. Dawida Szymonowicza zastąpił w pierwszej jedenastce Dimitris Stavropoulos, w ataku od początku zagrał Adam Zrelak zamiast Martona Eppela.


Szybkie gole Jagiellonii

Piłkarze Jagiellonii nie mogli zacząć lepiej najważniejszego meczu w ponadstuletniej historii klubu, bo nie upłynął jeszcze kwadrans gry, a już prowadzili 2:0.

W 5. minucie Dominik Marczuk zagrał płasko z prawej strony w pole karne Warty, a Portugarczyk Nene otworzył wynik. W odpowiedzi Mateusz Kupczak niecelnym strzałem głową zakończył dośrodkowanie z rzutu wolnego.

W 10. minucie szansę miał Jesus Imaz, jednak nie zdołał dokładnie przyjąć piłki w polu karnym, obrońcy wybili piłkę za linię końcową. Po rzucie rożnym i dośrodkowaniu Bartłomieja Wdowika Taras Romanczuk celnie uderzył głową i było już 2:0 dla gospodarzy.

Przy takim wyniku Jagiellonia nieco się cofnęła; w Warcie aktywny był Kajetan Szmyt; dośrodkowywał, wykonywał stałe fragmenty gry i strzelał na bramkę białostoczan.

W 21. minucie po jego akcji znowu niewiele zabrakło Kupczakowi po strzale głową. W 24. minucie Imaz powinien zdobyć gola; Hiszpan ograł obrońcę Warty i był jedenaście metrów przed jej bramką; Lis zdołał strzał obronić.


3:0 po golu Imaza

Dwie minuty później, w dużo trudniejszej sytuacji, Imaz trafił do siatki. Znowu akcję z prawej strony zaczął Marczuk, a Hiszpan technicznym strzałem przy słupku zdobył trzecią bramkę dla gospodarzy. W 35. minucie goście mogli zdobyć gola, Szmyt nie dał rady jednak pokonać Zlatana Alomerovica płaskim strzałem z linii pola karnego.


Druga połowa meczu

Druga połowa zaczęła się akcją Afimico Pululu, który uciekł obrońcom Warty lewą stroną i zagrał w pole karne do Marczuka. Skrzydłowego Jagiellonii ubiegli jednak obrońcy. W 53. minucie Alomerovic uratował gospodarzy przed stratą bramki po kolejnym strzale Szmyta, tym razem z ostrego kąta z pola karnego.

Im bliżej było końca meczu, tym Jagiellonia staranniej pilnowała wyniku. Już nie atakowała za wszelką cenę, starała się utrzymywać przy piłce i kontrolować sytuację. Warta nie była już w stanie stworzyć bramkowej okazji, a na trybunach zaczęło się świętowanie; widać było tzw. falę, doping nie ustawał.

"Mistrz, mistrz, Jaga mistrz!" - zaczęło się nieść po trybunach od 90. minucie gry, mecz był przedłużony o trzy minuty. Równo z końcowym gwizdkiem sędziego Pawła Raczkowskiego tysiące kibiców wbiegło na murawę, by świętować razem z piłkarzami.

"Nasza Jaga najlepsza w Polsce jest!" - śpiewali fani przed wręczeniem piłkarzom medali za zdobycie mistrzostwa.


Warta spadła z ekstraklasy 

Piłkarze Jagiellonii Białystok pokonali w ostatniej kolejce ekstraklasy Wartę Poznań 3:0 i po raz pierwszy zostali mistrzem Polski. Drużyna gości spadła do 1. ligi, gdyż została wyprzedzona przez Koronę Kielce, która w sobotę wygrała w Poznaniu z Lechem 2:1.

Walczący o mistrzostwo Polski Śląsk Wrocław wygrał na wyjeździe z Rakowem Częstochowa 2:1. Ostatecznie zgromadził 63 pkt, czyli tyle samo, co Jagiellonia, ale żółto-czerwoni mieli lepszy bilans bezpośrednich spotkań, dlatego wywalczyli mistrzostwo. 

Medaliści mistrzostw Polski:

1. Jagiellonia Białystok

2. Śląsk Wrocław

3. Legia Warszawa

Z ekstraklasą żegnają się: ŁKS Łódź, Ruch Chorzów i Warta Poznań.


Mecz w Polskim Radiu Białystok

Mecz Jagiellonii Białystok z Wartą Poznań w sobotę (25.05) od 17:30 na stadionie miejskim przy ul. Słonecznej komentował Jerzy Kułakowski na antenie Polskiego Radia Białystok, w Internecie i na radiowym kanale na YouTube.


Sportowa Sobota

Przy okazji meczu Jagiellonii z Wartą Poznań w Polskim Radiu Białystok nadajemy specjalny program. Od 14:00 aż do 23:00 w Polskim Radiu Białystok "Sportowa Sobota". W trakcie programu rozmowy z gośćmi - m.in. kibicami, dziećmi z Młodej Ultry i Zenkiem Martyniukiem, który wystąpił z koncertem na stadionie.



Sportowa Sobota - kliknij po szczegóły




Jagiellonia Białystok - Warta Poznań 3:0 (3:0)

Bramki: 1:0 Nene (5), 2:0 Taras Romanczuk (11-głową), Jesus Imaz (26).

Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Adrian Dieguez, Michal Sacek, Aurelien Nguiamba. Warta Poznań: Adam Zrelak, Mateusz Kupczak, Stefan Savic.

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 22 021.

Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerovic - Michal Sacek, Mateusz Skrzypczak, Adrian Dieguez, Bartłomiej Wdowik - Dominik Marczuk (85. Jakub Lewicki), Taras Romanczuk, Nene (81. Aurelien Nguiamba), Kristoffer Hansen (85. Tomasz Kupisz) - Jesus Imaz (81. Jarosław Lubicki), Afimico Pululu (67. Kaan Caliskaner).

Warta Poznań: Adrian Lis - Jakub Bartkowski, Dimitris Stavropoulos, Jakub Kiełb (61. Dawid Szymonowicz), Konrad Matuszewski - Filip Borowski, Mateusz Kupczak, Michał Kopczyński (57. Miguel Luis), Niilo Maenpaa (77. Stefan Savic) - Kajetan Szmyt, Adam Zrelak (61. Marton Eppel).

źródło: PAP | red: wsz, mag, sk, zmj


PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok