Iwajło Petew: gratuluję mojej drużynie. Teraz nie możemy "odlecieć" [wideo]

Petew: nie możemy "odlecieć"

Trener Jagiellonii Białystok mówił po meczu, że zwycięstwo z Cracovią było dla drużyny bardzo ważne. Szkoleniowiec pogratulował swojej drużynie zdobytych trzech punktów.

- To były bardzo ważne dla nas trzy punkty. Chciałbym pogratulować mojej drużynie, szczególnie za drugą połowę, bo każdy z zawodników pokazał charakter. W pierwszej byliśmy trochę lepsi. W drugiej połowie popełniliśmy dużo błędów i przez to Cracovia miała dużo sytuacji. My jednak bardzo dobrze się broniliśmy, no i dopisało nam trochę szczęście, ale taki jest futbol. Po tym zwycięstwie nie możemy jednak "odlecieć". Teraz myślimy tylko o najbliższym meczu z Legią i musimy się do niego dobrze przygotować, a jakie miejsce zajmiemy na koniec sezonu przekonamy się 19 lipca - przyznał trener Jagiellonii Białystok Iwajło Petew.

Probierz: zabrakło nam cwaniactwa

Szkoleniowiec Cracovii przyznał po porażce z Jagiellonią, że jego drużynie zabrakło piłkarskiego cwaniactwa, aby przynajmniej doprowadzić do remisu.

- Zaczęliśmy bardzo dobrze, agresywnie, utrzymywaliśmy się przy piłce, stworzyliśmy kilka okazji, ale ich nie wykorzystaliśmy. Potem straciliśmy gola po rzucie wolnym. To zmieniło przebieg spotkania, a Jagiellonia nabrała pewności. Po przerwie szybko zdobyliśmy gola, wydawało się, że wrócimy do gry, ale okazało się, że był spalony. Nadal jednak dyktowaliśmy warunki, mieliśmy sporo okazji. Niestety błąd przytrafił się Michalowi Peskovicovi. Trzeba to zrozumieć, bo on wiele razy nas ratował w tym sezonie. Potem szybko zdobyliśmy kontaktowego gola, ale zabrakło nam cwaniactwa, aby doprowadzić choćby do remisu - mówił Michał Probierz.

Jagiellonia Białystok po 31. kolejce zajmuje piąte miejsce w tabeli z 47 punktami. Liderem jest Legia Warszawa, z którą żółto-czerwoni zagrają w środę (24.06) na Stadionie Miejskim w Białymstoku. Początek meczu o 20:30. 

źródło: PAP | red: rbon