Radio Białystok | Sport | Damian Węglarz: bardzo boli stracona bramka
autor: Robert Bońkowski
Jagiellonia Białystok przegrała w 2. kolejce Ekstraklasy mecz z Rakowem Częstochowa. Jedyną bramkę dla gości zdobył Tomas Petrasek - kapitan częstochowian.
Węglarz: wiedzieliśmy, że Petrasek jest bardzo groźny, niestety go nie upilnowaliśmy
Jagiellończycy przegrali swój pierwszy mecz w Białymstoku w tym sezonie. Po stałym fragmencie gry gola głową dla Rakowa strzelił kapitan częstochowian - Tomas Petrasek.
Golkiper Jagiellonii przyznał po meczu, że cała drużyna wiedziała jak dobrym zawodnikiem jest obrońca Rakowa, lecz mimo to nie udało się go upilnować. Mimo straty bramki, Damian Węglarz był jednym z czołowych zawodników Jagiellonii w tym meczu. Wypowiedź bramkarza żółto-czerwonych dostępna jest do obejrzenia na naszym kanale YouTube.
Romanczuk: To frustrujące, kolejny rok gramy z beniaminkiem i kolejny raz przegrywamy
Kapitan Jagiellonii Białystok przyznał po meczu, że Jagi "nie było" na boisku w pierwszej połowie. W drugiej części mimo tego, że zespół Ireneusza Mamrota stwarzał sobie sytuacje, to bramkę zdobyli jednak goście.
Romanczuk dodał, że prawdopodobnie zawiniła dekoncentracja przy kryciu, co wykorzystał kapitan Rakowa Częstochowa. Cała wypowiedź kapitana Jagiellonii do obejrzenia w poniższym oknie.
Szymonowicz (Raków): to był dla mnie po prostu zwykły, kolejny mecz
Wypożyczony z Jagiellonii do Rakowa Dawid Szymonowicz nie krył zadowolenia z dobrze rozegranego meczu i zwycięstwa jego drużyny. Zaznaczył jednak, że był to dla niego jeden z wielu meczów, a sam rezultat bardzo go cieszy, ponieważ częstochowianie wywieźli punkty ze stadionu drużyny, której celem jest podium ekstraklasy.
Cała wypowiedź defensora Rakowa dostępna na radiowym kanale YouTube.