Radio Białystok | Relacja | Kryzys na granicy - 16.11
Umacniane są posterunki na przejściu granicznym w Kuźnicy - poinformował w poniedziałek (15.11) wieczorem szef MON Mariusz Błaszczak. Podkreślił doskonałą współpracę wojska i służb podległych MSWiA.
"Wspólne umacnianie posterunków na przejściu granicznym w Kuźnicy. Doskonała współpraca Wojska Polskiego i służb MSWiA" - napisał w poniedziałek na Twitterze szef MON.
(PAP)
Podlascy policjanci zatrzymali w poniedziałek pięciu tzw. kurierów, którzy przewozili nielegalnie przebywających w Polsce migrantów. Zatrzymani to dwaj Polacy, dwaj Ukraińcy i jeden obywatel Tadżykistanu. Chcieli oni przewieźć w sumie 10 obcokrajowców.
Szczegóły: Policja zatrzymała pięć osób, które przewoziły migrantów
Białoruskie służby pod osłoną nocy niszczą ogrodzenie, by umożliwić migrantom nielegalne przekroczenie granicy - poinformowało na Twitterze Ministerstwo Obrony Narodowej i zamieściło film. [wideo]
Białoruskie służby pod osłoną nocy niszczą ogrodzenie, by umożliwić migrantom nielegalne przekroczenie granicy. pic.twitter.com/die9yCBKWP
— Ministerstwo Obrony Narodowej ???????? (@MON_GOV_PL) November 16, 2021
Szef niemieckiej policji federalnej Dieter Romann ostrzegł w irackiej telewizji przed nielegalnym przyjazdem do Europy przez Białoruś. Na antenie kurdyjsko-irackiej stacji telewizyjnej RUDAW TV Romann powiedział: "Polska granica jest i pozostanie zamknięta" - informuje niemiecki portal rbb24.
Romann ostro skrytykował również Aleksandra Łukaszenkę. "Tylko przemytnicy i dyktator zarabiają na waszych pieniądzach" - powiedział szef policji, zwracając się do Irakijczyków. (PAP)
Noc na granicy z Białorusią minęła spokojnie - oceniła we wtorek rano podlaska policja, która wraz z innymi służbami mundurowymi zabezpiecza granicę.
Chodzi m.in. o teren nieczynnego obecnie, drogowego przejścia granicznego Kuźnica-Bruzgi, gdzie w poniedziałek po białoruskiej stronie zgromadziło się co najmniej kilkuset cudzoziemców i gdzie zostały skierowane wzmocnione siły policji, Straży Granicznej i wojska.
W poniedziałek ok. 16 kilkusetosobowa grupa imigrantów próbowała siłowo sforsować granicę innym miejscu w Podlaskiem - w rejonie Starzyny (powiat hajnowski). W stronę mundurowych poleciały kamienie, jeden z policjantów miał uszkodzony kask po takim uderzeniu.
Dzisiaj około 16 kilkusetosobowa grupa bezskutecznie próbowała sforsować granicę w rejonie Starzyny. W kilkudziesięciu policjantów oraz strażników granicznych i żołnierzy poleciały kamienie. Jeden z nich uszkodził kask ochraniający głowę policjanta. Atak został odparty. pic.twitter.com/g8QNCrW7xT
— podlaska Policja (@podlaskaPolicja) November 15, 2021
Na zdjęciach, które podlaska policja opublikowała w mediach społecznościowych widać m.in. uszkodzony kask, a także zasieki i leżące za nimi zbite w platformy deski, prawdopodobnie służące do przejścia przez ogrodzenie graniczne.
(PAP)
W poniedziałek (15.11) na granicy odnotowano 224 próby jej przekroczenia. Funkcjonariusze SG wydali dla 29 cudzoziemców postanowienia o opuszczeniu terytorium RP. Na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Dubiczach Cerkiewnych granicę próbowała bezskutecznie forsować stuosobowa grupa - informuje Straż Graniczna.
Wczoraj 15.11 na granicy????????????????odnotowano 224 próby jej przekroczenia.Funkcjonariusze SG wydali dla 29 cudzoziemców postanowienia o opuszczeniu terytorium RP.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 16, 2021
Na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Dubiczach Cerkiewnych granicę próbowała bezskutecznie forsować 100-osobowa grupa pic.twitter.com/sEjdOZxTbr
Trzeba zrozumieć, że Łukaszenka nigdy nie zaprzestanie. Dzisiaj kryzys migracyjny, wczoraj porwanie samolotu, jutro wymyśli coś innego. Ten człowiek jest i zawsze będzie zagrożeniem dla stabilności w centralnej i wschodniej Europie, a tak naprawdę dla całej Europy - powiedział w Radiu Białystok Paweł Łatuszka, były ambasador i były minister kultury Białorusi, obecnie opozycjonista.
Posłuchaj rozmowy z Pawłem Łatuszką
Dzisiaj o godz. 12:00 przed budynkiem Komendy Głównej Straży Granicznej odbędzie się briefing dotyczący sytuacji na granicy polsko-białoruskiej - poinformowała na Twitterze Straż Graniczna.
Podczas odprawy odebrałem meldunki dowódców na temat warunków służby na granicy. Do żołnierzy docierają kontenery mieszkalne. Regularnie wypłacane są także dodatki finansowe. W garnizonach powstaną wojskowe centra pomocy dla rodzin żołnierzy - poinformował na Twitterze Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak.
Podczas odprawy odebrałem meldunki dowódców na temat warunków służby na granicy. Do żołnierzy docierają kontenery mieszkalne. Regularnie wypłacane są także dodatki finansowe. W garnizonach powstaną wojskowe centra pomocy dla rodzin żołnierzy. pic.twitter.com/nD4nEaGJfL
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) November 16, 2021
Zmniejsza się kolejka ciężarówek oczekujących na odprawę na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach. We wtorek rano trzeba tam było czekać w kolejce 21 godzin - wynika z danych służb granicznych.
Bobrowniki to obecnie jedyne w regionie przejście graniczne obsługujące drogowy ruch towarowy. Od tygodnia zamknięte jest do odwołania sąsiednie przejście w Kuźnicy.
(PAP)
Rząd w poniedziałek przyjął projekt nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej, który ma zapewnić skuteczność działań podejmowanych przez Straż Graniczną, a także umożliwić - na specjalnych zasadach - pracę dziennikarzy w obszarze przygranicznym, po zakończeniu się 2 grudnia stanu wyjątkowego na terenie przygranicznym z Białorusią.
Szef komisji administracji i spraw wewnętrznych przekazał, że pierwsze czytanie projektu odbędzie się we wtorek o godz. 15. Zgodnie z harmonogramem Sejmu, który jest opublikowany na stronie, drugie czytanie projektu zaplanowane jest na wtorek na godz. 23.30. (PAP)
"Z przykrością przyjmuję to, że rozmowa Merkel z Łukaszenką się odbyła, bo jeżeli w taki sposób Łukaszenka otrzymuje faktycznie legalizację władzy, to jest to bardzo zły scenariusz dla narodu białoruskiego" - powiedział w Radiu Białystok białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka.
Posłuchaj rozmowy z Pawłem Łatuszką
W BBN rozpoczęła się kolejna narada ws. sytuacji na granicy z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, szefów resortów, służb oraz Sił Zbrojnych - przekazało we wtorek Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Jak poinformowano, po spotkaniu odbędzie się briefing przed BBN.
(PAP)
Kolejny incydent na granicy. Wczoraj w nocy 4 białoruskich funkcjonariuszy próbowało uszkodzić ogrodzenie i zmusić 11 migrantów do wejścia na teren Polski. Żołnierzom udało się udaremnić tę próbę - poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej.
Kolejny incydent na granicy. Wczoraj w nocy 4 białoruskich funkcjonariuszy próbowało uszkodzić ogrodzenie i zmusić 11 migrantów do wejścia na teren Polski. Żołnierzom udało się udaremnić tę próbę.
— Ministerstwo Obrony Narodowej ???????? (@MON_GOV_PL) November 16, 2021
Premier Mateusz Morawiecki we wtorkowym wpisie na Facebooku podziękował żołnierzom Wojska Polskiego, Straży Granicznej, Wojskom Obrony Terytorialnej, Polskiej Policji i innym służbom mundurowym za ich "niezłomną postawę w obliczu zagrożenia i pełną poświęcenia służbę dla ojczyzny".
(PAP)
Wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Maciej Wąsik publikuje nagranie z granicy w Kuźnicy.
Granica koło Kuźnicy teraz pic.twitter.com/jvC4AVzZJc
— Maciej Wąsik ???????? (@WasikMaciej) November 16, 2021
Sejm we wtorek po godz.10:00 rozpoczął posiedzenie; zajmie się m.in. projektem nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej, który ma - zdaniem rządu - zapewnić skuteczność działań Straży Granicznej, a także umożliwić, na specjalnych zasadach, pracę dziennikarzy w obszarze przygranicznym.
(PAP)
Kuźnica: agresywni migranci wciąż rzucają kamieniami w stronę naszych żołnierzy i funkcjonariuszy. Polskie służby odpierają atak - informuje Ministerstwo Obrony Narodowej.
Niestety ze strony osób, inspirowanych przez władze białoruskie poleciały w stronę polskich służb kamienie, butelki i kłody, po czym próbowano zniszczyć ogrodzenie graniczne.
— Polska Policja ???????? (@PolskaPolicja) November 16, 2021
Służby białoruskie nie reagują na dewastację płotu i agresję, służby polskie bronią granicy. #NaStrazy pic.twitter.com/ckCyWl4r55
Kuźnica: agresywni migranci wciąż rzucają kamieniami w stronę naszych żołnierzy i funkcjonariuszy. Polskie służby odpierają atak pic.twitter.com/ESHN155vkf
— Ministerstwo Obrony Narodowej ???????? (@MON_GOV_PL) November 16, 2021
Situation at the border right now. The attack was so sudden there's little doubt it was provoked by someone on the Belarusian side. pic.twitter.com/tBabRIBLWP
— Tadeusz Giczan (@TadeuszGiczan) November 16, 2021
Migranci w Kuźnicy są bardzo agresywni, rzucają w kierunku polskich funkcjonariuszy i żołnierzy kamieniami - pisze na Twitterze Ministerstwo Obrony Narodowej.
Atak migrantów na przejściu granicznym w Kuźnicy. Migranci są bardzo agresywni, rzucają w kierunku polskich funkcjonariuszy i żołnierzy kamieniami pic.twitter.com/eCJTX6vQVq
— Ministerstwo Obrony Narodowej ???????? (@MON_GOV_PL) November 16, 2021
Migranci otrzymali od białoruskich służb granaty hukowe i obrzucili nimi polskich żołnierzy i funkcjonariuszy - informuje Ministerstwo Obrony Narodowej.
Migranci zostali wyposażeni przez białoruskie służby w granaty hukowe i obrzucili polskich żołnierzy i funkcjonariuszy pic.twitter.com/BwAQaK5TKL
— Ministerstwo Obrony Narodowej ???????? (@MON_GOV_PL) November 16, 2021
- Kto był na pewno gotowy na tę eskalację? Pracownicy propagandy. Są już na przodzie z kamerami - pisze Hanna Liubakova, niezależna białoruska dziennikarka.
- Spodziewajcie się bardziej krytycznych materiałów o tym, jak Zachód zapomina o swoich wartościach. Jednak to reżim Białorusi dawał migrantom wizy i sprzedawał pakiety turystyczne - podkreśla.
Who was definitely ready for this escalation - propaganda workers. They are already at the forefront with cameras. Expect more critical materials about how the West forgets about their values. Yet it is the regime in #Belarus that gave migrants visas and sold tourism packages. pic.twitter.com/kd8p74tr5s
— Hanna Liubakova (@HannaLiubakova) November 16, 2021
- To poważna eskalacja. Migranci rzucają kamieniami i kijami w polskich pograniczników. Ci użyli gazu łzawiącego i armatek wodnych. Na filmie słychać granaty ogłuszające - donosi Liubakova.
#Belarus This is a major escalation. Migrants are throwing stones and sticks at Polish border guards. They used tear gas and water cannon. You can hear stun grenades on the video pic.twitter.com/XUQcjW8Ukf
— Hanna Liubakova (@HannaLiubakova) November 16, 2021
Migranci rozbierają płot graniczny na przejściu w Kuźnicy, nigdzie nie widać białoruskich funkcjonariuszy, którzy wcześniej licznie towarzyszyli migrantom - kolejny film od Hanny Liubakovej.
#Belarus Migrants are dismantling the border fence. Interestingly, Belarusian security officers with weapons, who used to accompany migrants en masse, vanished into the air at the moment. pic.twitter.com/Z4mkY1d8e8
— Hanna Liubakova (@HannaLiubakova) November 16, 2021
Koczujący przy przejściu granicznym w Bruzgach po stronie białoruskiej od ok. godziny atakują polskie służby. Wobec agresywnych cudzoziemców użyto armatek wodnych - informuje Straż Graniczna.
Migranci rzucają kamienie i inne przedmioty w stronę polskich funkcjonariuszy. Polskie służby użyły wobec agresywnych migrantów armatek wodnych - informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Zobacz! Migranci na przejściu w Kuźnicy atakują polskie służby
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało film z policyjnego śmigłowca - widać na nim atak migrantów.
Atak na polskich funkcjonariuszy @PolskaPolicja @Straz_Graniczna i żołnierzy @MON_GOV_PL na przejściu granicznym w Kuźnicy. pic.twitter.com/439Vj0IxrD
— podlaska Policja (@podlaskaPolicja) November 16, 2021
Polska policja i inne służby cały czas odpierają ataki migrantów. Ze strony białoruskiej rzucane są obok kamieni, butelek i kłód również granaty hukowe, a całość agresywnych zachowań służby białoruskie koordynują i obserwują przez drony.
Agresywne ataki inspirowane przez stronę białoruską są cały czas odpierane. Ze strony białoruskiej rzucane są obok kamieni, butelek i kłód również granaty hukowe, a całość agresywnych zachowań służby białoruskie koordynują i obserwują przez drony.#NaStrazyGranicy pic.twitter.com/19lx6q476a
— Polska Policja ???????? (@PolskaPolicja) November 16, 2021
Niestety - w wyniku ataku osób inspirowanych przez stronę białoruską jeden z policjantów został dość poważnie ranny, aktualnie udzielana jest mu pomoc, karetka pogotowia przewozi policjanta do szpitala, prawdopodobnie doszło do pęknięcia kości czaszki po uderzeniu przedmiotem - informuje Polska Policja na Twitterze.
Obecnie trwają rozmowy z sojusznikami z NATO w sprawie ewentualnego uruchomienia art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego; jest to pewna opcja, która cały czas jest na stole - powiedział we wtorek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch po spotkaniu w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego.
W BBN odbyła się we wtorek kolejna narada ws. sytuacji na granicy z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, szefów resortów, służb oraz Sił Zbrojnych.
Kumoch podkreślił po spotkaniu, że obecnie trwają rozmowy z sojusznikami z NATO w sprawie ewentualnego uruchomienia art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. "Jest to pewna opcja, która cały czas jest na stole - mówił.
Pytany o rozmowę kanclerz Niemiec Angeli Merkel z Alaksandrem Łukaszenką podkreślił, że Polska była o tej rozmowie informowana. "Polska strona była informowana przez niemieckich partnerów o rozmowie i jej treści, powstrzymam się od dalszej oceny, bo treść (rozmowy) jest niejawna" - dodał minister.
Szef BPM zaznaczył również swoje obiekcje, co do sensu rozmów z Władimirem Putinem, z którym rozmawiał prezydent Francji Emmanuel Macron. Jak zaznaczył, w trakcie rozmów Merkel z Łukaszenką i Macrona z Putinem nie zapadły żadne ustalenia dotyczące polskiej granicy.
"Polska sama dyskutuje na temat swoich granic i swojego bezpieczeństwa" - podkreślił.
(PAP)
W BBN odbyła się we wtorek kolejna narada ws. sytuacji na granicy z udziałem prezydenta, premiera, szefów resortów, służb oraz Sił Zbrojnych.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch pytany był na wtorkowej konferencji prasowej po spotkaniu w BBN o możliwe rozszerzenie sankcji wymierzonych w białoruski reżim.
"Sankcje to nie jest jednorazowa czynność, sankcje to proces. My jesteśmy za tym, żeby on trwał, żeby po pierwsze dotykał jak najszersze grono osób odpowiedzialnych za doprowadzenie do tej tragedii, tego nieszczęścia po stronie białoruskiej. Po drugie, żeby dotykał w sposób dotkliwy szeroko pojęta gospodarkę reżimu Łukaszenki" - odpowiedział Kumoch.
(PAP)
Kordony służb bialoruskich na tyłach migrantow pic.twitter.com/zJEiEKNw1I
— Maciej Wąsik ???????? (@WasikMaciej) November 16, 2021
"Kolejne nagranie wyglądające jak "przygotowania" dzieci do działań propagandowych. Obrazki z płaczącymi dziećmi są wykorzystywane do wywierania dodatkowej presji na Polskę" – poinformował na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Do informacji dołączył film na którym widać, jak mężczyzna w cywilnym ubraniu wydmuchuje dym z papierosa w kierunku płaczącego dziecka.
Straż Graniczna poinformowała we wtorek na Twitterze, że koczujący przy przejściu granicznym w Bruzgach po stronie białoruskiej atakują polskie służby. Wobec agresywnych osób użyto armatek wodnych. „Cudzoziemcy rzucają w stronę polskich służb kamieniami oraz przedmiotami, z których wydobywa się dym. Słychać huk, przez zaporę z drutu kolczastego agresywni cudzoziemcy przerzucili kłodę drewna” – poinformowała SG.
Ministerstwo Obrony Narodowej dodało, że "migranci zostali wyposażeni przez białoruskie służby w granaty hukowe i obrzucili polskich żołnierzy i funkcjonariuszy".
(PAP)
Publikujemy najnowsze nagrania wideo z ataku migrantów na polskie służby na przejściu granicznym w Kuźnicy.
Dzisiejszy atak przebiega pod ścisłą kontrolą funkcjonariuszy białoruskich służb - informuje Ministerstwo Obrony Narodowej i publikuje film na Twitterze.
Dzisiejszy atak przebiega pod ścisłą kontrolą funkcjonariuszy białoruskich służb.
— Ministerstwo Obrony Narodowej ???????? (@MON_GOV_PL) November 16, 2021
-#Kuźnica #granica @Straz_Graniczna @PolskaPolicja pic.twitter.com/JnKFW0pATn
Stanisław Żaryn publikuje film z aktualnej sytuacji na granicy.
Aleksander Łukaszenka oświadczył we wtorek (16.11), że podczas rozmowy telefonicznej z kanclerz Niemiec Angelą Merkel przedstawił "propozycję rozwiązania sytuacji" na granicy z UE i że spodziewa się drugiej rozmowy z niemiecką polityk.
- Przedstawiłem propozycję rozwiązania sytuacji - mówił Łukaszenka, cytowany przez służbę prasową. Według komunikatu Merkel ma "omówić tę kwestię z członkami UE". - A następnie ma się odbyć jeszcze jedna rozmowa - podano.
Łukaszenka oświadczył, że z rozmówczynią zgodzili się, że "eskalacja nikomu nie jest potrzebna, ani UE, ani Białorusi".
Łukaszenka oświadczył również, że na granicy z Białorusią po stronie polskiej "są nie tylko pogranicznicy, ale rośnie ofensywne zgrupowanie wojsk". A także, że on nie wydawał rozkazu rozmieszczenia wojsk u granicy.
- Ale plany przeciwdziałania wszelkiej agresji z ich strony mamy. Taki rozkaz wydałem ministerstwu obrony i innym strukturom siłowym - powiedział.
Zarzucił Polsce i UE, że "zamiast szukać rozwiązania wspólnie ze stroną białoruską, zamykają projekty współpracy transgranicznej".
Łukaszenka zapowiedział, że we wtorek odbędzie rozmowę z Władimirem Putinem.
(PAP)
Nasi żołnierze i funkcjonariusze wykonali zadanie perfekcyjnie. Pierwsza fala ataków na granicę zatrzymana. Dziękujemy za służbę i skuteczne działania - napisał na Twitterze rzecznik Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych Stanisław Żaryn.
Nasi żołnierze i funkcjonariusze wykonali zadanie perfekcyjnie. Pierwsza fala ataków na granicę zatrzymana.
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) November 16, 2021
Dziękujemy za służbę i skuteczne działania. pic.twitter.com/Dq3J9PoVgO
Dziękuję żołnierzom za powstrzymanie dzisiejszego szturmu. Dzięki Wam Polska wciąż jest bezpieczna. Wszyscy żołnierze służący obecnie na granicy otrzymają specjalne nagrody finansowe. Jesteśmy Wam wdzięczni! - napisał na Twitterze Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak.
Dziękuję żołnierzom za powstrzymanie dzisiejszego szturmu. Dzięki Wam Polska wciąż jest bezpieczna. Wszyscy żołnierze służący obecnie na granicy otrzymają specjalne nagrody finansowe. Jesteśmy Wam wdzięczni! https://t.co/35lYRxrJbw
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) November 16, 2021
Policjant trafiony przedmiotem rzuconym przez którąś z osób agresywnie zachowujących się wobec polskich służb na przejściu w Kuźnicy trafił do szpitala w Sokółce - podał rzecznik KGP Mariusz Ciarka. Według wstępnych informacji, ma pękniętą kość czaszki.
Policja informowała wcześniej na Twitterze, że jeden z funkcjonariuszy został "dość poważnie ranny, udzielana jest mu pomoc, karetka przewozi go do szpitala". Mariusz Ciarka powiedział, że ranny policjant - z oddziału prewencji w Warszawie - ma pęknięcie kości czaszki. Trafił do szpitala w Sokółce.
Na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn informował wcześniej, że policjant został trafiony "przedmiotem rzuconym przez atakujących polską granicę".
Sytuacja na przejściu granicznym Bruzgi - Kuźnica, gdzie od poniedziałku po stronie białoruskiej koczują migranci, zaostrzyła się we wtorek rano, gdy - jak informowała policja - w stronę polskich służb rzucane były m.in. kamienie. Policja używała armatek wodnych m.in wobec agresywnych osób na platformie przejścia po stronie białoruskiej.
Ciarka poinformował PAP po godz. 12, że agresywni migranci atakujący we wtorek polskie służby na przejściu granicznym w Kuźnicy "zostali spacyfikowani". Podał, że atakujący byli wyposażeni przez służby białoruskie w granaty hukowe i z gazem, rzucali w kierunku polskiej policji kamieniami; a cała akcja była sterowana przez służby białoruskie z użyciem drona.
(PAP)
Jesteśmy solidarni z Polską w związku z kryzysem na granicy z Białorusią - zapewnił we wtorek w Brukseli przed spotkaniem z ministrami obrony Unii Europejskiej sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg.
"Jesteśmy głęboko zaniepokojeni tym, w jaki sposób reżim Alaksandra Łukaszenki wykorzystuje bezbronnych migrantów w swojej hybrydowej taktyce przeciwko innym krajom. Naraża życie migrantów" - mówił Stoltenberg.
"Przyglądamy się temu bardzo dokładnie i jesteśmy solidarni z Polską i innymi sojusznikami" - zapewnił.
(PAP)
Podczas ataku migrantów, jeden z nich uderzył kamieniem funkcjonariuszkę Straży Granicznej z placówki w Kuźnicy. Kobietę przewieziono na SOR, będzie jej udzielona pomoc medyczna - informuje Straż Graniczna. Ministerstwo Obrony Narodowej informuje na Twitterze, że jeden z żołnierzy także jest poszkodowany. Podczas ataku jeden z migrantów uderzył żołnierza kamieniem w twarz. Mężczyźnie udzielono pomocy medycznej. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Nie ma możliwości, żeby brakowało w innych miejscach policjantów prewencji. Nie ma żadnego zagrożenia, jeśli chodzi o służbę patrolową - powiedział we wtorek rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Ciarka pytany o to, czy wystarczy policjantów w innych miejscach niż granica.
Dwa tysiące policjantów prewencji pojechało na granicę polsko-białoruską w związku z zaostrzającą się sytuacją migracyjną. Insp. Mariusz Ciarka pytany, czy w związku z tym siły policyjne w innych miejscach kraju zostały osłabione, rzecznik KGP stanowczo zaprzeczył.
"Nie ma możliwości, żeby brakowało w innych miejscach policjantów prewencji. Nie ma żadnego zagrożenia, jeśli chodzi o służbę patrolową" - powiedział insp. Ciarka. Zaznaczył też, że służby prewencji "to odwód komendanta głównego Policji, właśnie na takie sytuacje, z jakimi teraz mamy do czynienia na granicy".
Dodał, że obecnie polska policja ma najwyższy wskaźnik zatrudnienia realnego od kilkunastu lat. "Jest też szansa, że nowy rok rozpoczniemy z liczbą policjantów ponad 100 tysięcy, czego nie było prawie od kilkudziesięciu lat" - dodał.
Pytany o funkcjonariuszy, którzy służą teraz na granicy insp. Ciarka powiedział: "Mogę zapewnić, że morale policjantów jest bardzo wysokie".
(PAP)
Wśród osób atakujących polskich funkcjonariuszy oraz zaporę na granicy są również białoruscy pogranicznicy przebrani w cywilne ubrania – poinformowała we wtorek rzecznik Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.
Michalska wyjaśniła, że wśród cudzoziemców atakujących polską granicę identyfikowani są funkcjonariusze służb białoruskich. W cywilnym przebraniu biorą udział w niszczeniu zapory oraz atakach na polskich strażników granicznych, policję i wojsko.
"Nasi funkcjonariusze pełnią tam służbę i kojarzą niektóre osoby. Widzimy, że czasami funkcjonariusze białoruskich służb są przebrani w ubrania cywilne, czasami są również w mundurach" – powiedziała.
(PAP)
Straż Graniczna poinformowała, że cudzoziemcy wracają z przejścia granicznego w Bruzgach na teren wcześniejszego koczowiska znajdującego się kilkaset metrów dalej przy linii granicy. Wszystko odbywa się pod nadzorem białoruskich służb.
Obecnie cudzoziemcy wracają z przejścia granicznego w Bruzgach na teren wcześniejszego koczowiska znajdującego się kilkaset metrów dalej przy linii granicy. Wszystko odbywa się pod nadzorem białoruskich służb????????.#zgranicy pic.twitter.com/edze9lUQNd
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 16, 2021
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji publikuje zdjęcie, na którym widać policjantów zaangażowanych w obronę granicy polsko-białoruskiej.
Bronimy polskiej granicy! ???????? @PolskaPolicja pic.twitter.com/A7r9eOQCnF
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) November 16, 2021
Policja publikuje zdjęcia z dzisiejszej akcji przy przejściu Bruzgi-Kuźnica.
Bronimy wschodniej granicy UE ????????@PolskaPolicja @Straz_Graniczna @MON_GOV_PL #NaStrażyGranicy pic.twitter.com/UQr40ygk2b
— podlaska Policja (@podlaskaPolicja) November 16, 2021
MSWiA opublikowało nagranie z porannych starć na granicy. Widać, jak migranci rzucają kamieniami i patykami w stronę funkcjonariuszy.
Szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że wszyscy żołnierze, którzy służą obecnie na granicy z Białorusią dostaną dodatkowe pieniądze za służbę.
Dziękuję żołnierzom za powstrzymanie dzisiejszego szturmu. Dzięki Wam Polska wciąż jest bezpieczna. Wszyscy żołnierze służący obecnie na granicy otrzymają specjalne nagrody finansowe. Jesteśmy Wam wdzięczni! https://t.co/35lYRxrJbw
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) November 16, 2021
MON publikuje kolejne wideo, na którym widać chłopca, który rzuca kamieniem w stronę funkcjonariuszy. "Migranci wykorzystują do ataków dzieci".
Migranci wykorzystują do ataków dzieci. #Kuźnica
— Ministerstwo Obrony Narodowej ???????? (@MON_GOV_PL) November 16, 2021
-#granica @Straz_Graniczna @PolskaPolicja @StZaryn pic.twitter.com/EEmGFDSRIy
Jak dodaje MON - atakującymi byli przede wszystkim młodzi, agresywni mężczyźni.
Zdecydowanie mieliśmy tu do czynienia z sytuacją, która była groźna, bardzo dynamiczna i bardzo skomplikowana. Dobrze, że to się skończyło i że udało się utrzymać linię granicy szczelną - powiedział rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, podsumowując wtorkowe ataki na granicę Polski.
"Dzisiaj mieliśmy do czynienia z formą ataku na polską linię graniczną" - ocenił w TVN24 Stanisław Żaryn. Jak zaznaczył, pierwsza faza tego ataku była skupiona na próbie przedarcia się przez ogrodzenie graniczne, które zostało zbudowane przy przejściu w Bruzgach. "Ta akcja była rozłożona na etapy, zadania" - wskazał.
"Z jednej strony mieliśmy ludzi rzucających kamieniami i innymi przedmiotami z drugiej linii. Dzięki temu pierwsza linia była osłonięta i mogła prowadzić próby zniszczenia polskiej osłony granicznej. Później migranci przenieśli się i dalej atakowali stronę polską. Na szczęście miejsca te zostały profesjonalnie zabezpieczone przez polską stronę" - podsumował rzecznik.
Jak przekazał, ze strony migrantów "poszły w ruch kamienie, gałęzie, kostka brukowa, duże kamienie, ale też mieliśmy do czynienia z granatami hukowymi. Z działaniem, które musiało być przeprowadzone pod kontrolą służb białoruskich". Wskazał też, że z zakładów budowlanych po stronie białoruskiej jeżdżą ciężarówki wypełnione żwirem i kamieniami. Potem te materiały są wykorzystywane do obrzucania polskich funkcjonariuszy. "Dla nas to jest sygnał, że strona białoruska zaczęła wyposażać imigrantów w te niebezpieczne przedmioty" - podsumował Żaryn.
Wyjaśnił też, że z naszej strony były wykorzystywane armatki wodne i miotacze gazu. "To jest wszystko zgodne z przepisami" - podkreślił. "Było to konieczne, żeby utrzymać szczelność polskiej granicy. Dzisiaj spotkaliśmy się z taką agresją, z jaką wcześniej nie mieliśmy do czynienia" - powiedział. (PAP)
Białoruski minister obrony Wiktar Chrenin przekazał w wywiadzie dla telewizji Al Dżazira, opublikowanym we wtorek na kanale białoruskiego MON , że "w razie potrzeby" na Białoruś zostanie wysłanych z Rosji kilka dywizji systemów rakietowych Iskander.
"Widzimy, że Federacja Rosyjska praktycznie zakończyła przezbrajanie tego systemu rakietowego. I my też chcemy go mieć. Chociaż można powiedzieć, że już go mamy, ale nie zdradzę tajemnicy wojskowej. Mamy grupę sił zbrojnych, które posiadają również ten system rakietowy, i które w razie potrzeby przybędą na nasze terytorium i będą wykonywać misje razem z nami" – powiedział Chrenin.
Z kolei prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka przyznał w ostatnich dniach w wywiadzie dla rosyjskiego magazynu "Obrona narodowa", że chciałby otrzymać od Rosji kilka dywizji Iskanderów.
W wywiadzie opublikowanym w sobotę przez białoruską telewizję państwową Łukaszenka przekonywał, że Białoruś jest zagrożona atakiem "z Zachodu" i dlatego z pomocą Rosji musi wzmacniać swoją armię. Według Łukaszenki "Białoruś zabezpiecza zachodnie granice wspólnego Państwa Związkowego". (PAP)
W październiku wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej w Polsce złożyło prawie tysiąc cudzoziemców - przekazał PAP rzecznik prasowy Urzędu do Spraw Cudzoziemców Jakub Dudziak. Dodał, że w większości byli to obywatele Białorusi oraz Iraku.
Z informacji przekazanych przez UdSC wynika, że w sumie od początku roku o status uchodźcy ubiegało się dotychczas 6,1 tys. osób. W październiku o przyznanie ochrony międzynarodowej najczęściej wnioskowali obywatele Białorusi – 375 osób oraz Iraku - 320 osób.
- Dziękuję wszystkim policjantom i strażnikom granicznym za ich profesjonalne działania i poświęcenie, dzięki którym udało się zapanować nad sytuacją i odeprzeć atak - napiał na Twitterze minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński.
Służbom podziękował także wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży.
Część migrantów z obozowiska przy granicy polsko-białoruskiej udaje się do położonego w pobliżu centrum logistycznego – podała państwowa agencja informacyjna BiełTA. Przygotowanie centrum dla rozmieszczenia migrantów polecił gubernatorowi grodnieńskiemu Alaksandr Łukaszenka – podaje kanał Puł Pierwogo.
Przygotowanie centrum logistycznego w pobliżu granicy do przebywania w nim migrantów Łukaszenka polecił gubernatorowi grodnieńskiemu Uładzimirowi Karanikowi i inspektorowi tego regionu Juryjowi Karajeuowi – podał Puł Pierwogo, zbliżony do służby prasowej Łukaszenki.
Jak podano, mają tam być umieszczone przede wszystkim kobiety i dzieci.
BiełTA pisze, że migranci w niewielkich grupach opuszczają przejście graniczne w Bruzgach i udają się w kierunku centrum logistycznego. Agencja informuje również o przygotowaniach do przyjęcia migrantów, które już rozpoczęły się na jego terenie.(PAP)
We wtorek o godz. 21:00 sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu zajmie się projektami uchwał autorstwa PiS i KO w sprawie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Projekt uchwały o solidarności w sprawie ochrony polskich granic złożyła także Lewica.
Grupa posłów PiS złożyła projekt uchwały o solidarności w sprawie ochrony polskich granic. W chwili próby Sejm wyraża solidarność z polityką polskiego rządu; jeżeli będziemy ze sobą solidarni, razem skutecznie stawimy czoła atakowi na nasze państwo - czytamy w projekcie uchwały.
Projekt uchwały ws. kryzysu na granicy polsko-białoruskie przygotowali natomiast posłowie KO. Sejm wyraża solidarność z funkcjonariuszami Straży Granicznej, Policji i żołnierzami WP, którzy pełniąc służbę, winni jednocześnie respektować prawa człowieka - podkreślono w projekcie.
Oba projekty zostały skierowane do pierwszego czytania w Komisji Kultury i Środków Przekazu.
Wiceminister @WasikMaciej w #Sejm: Ustawa daje możliwość zakazu przebywania w strefie przygranicznej. Jednocześnie projekt zakłada szereg wyjątków. Właściwy miejscowo komendant @Straz_Graniczna będzie mógł umożliwić obecność dziennikarzy przy granicy. pic.twitter.com/fdrRu3hxI7
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) November 16, 2021
(PAP)
7 policjantów zostało rannych po dzisiejszym ataku na przejściu Bruzgi-Kuźnica - przekazała policja. Policjant uderzony kamieniem w głowę, policjantka z urazem głowy oraz 5 policjantów z obrażeniami rąk i nóg zostali przewiezieni do szpitala.
Hanna Liubakova, niezależna białoruska dziennikarka, powołując się na ambasadę Iraku w Rosji, informuje, że około 200 Irakijczyków poprosiło o pomoc w powrocie do swojego kraju. "Chcą wrócić, zdając sobie sprawę, że Polska nie wpuści ich na swoje terytorium" - pisze dziennikarka. Lot powrotny z Białorusi zaplanowano na 18 listopada.
#Belarus According to the Iraqi embassy in Russia, about 200 Iraqi citizens have already asked for "repatriation" - they want to go back, having realised that #Poland will not let them into its territory. The evacuation flight is scheduled for November 18. pic.twitter.com/0MF0mKMIvg
— Hanna Liubakova (@HannaLiubakova) November 16, 2021
"Białoruś twierdzi, że będzie w stanie zapewnić schronienie wszystkim migrantom w centrum logistycznym, aby przynajmniej aspekt humanitarny został rozwiązany. Jest mało prawdopodobne, aby Białoruś była w stanie odesłać większość z nich do domu, więc Polska powinna spodziewać się powrotu do starej taktyki – małych grup wzdłuż całej granicy" - informuje niezależny białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan.
Belarus says it'll be able to shelter all the migrants in the logistics centre. So that at least the humanitarian aspect solved. It’s unlikely Belarus would be able to send most of them home, so Poland should expect return to the old tactics – small groups along the entire border pic.twitter.com/v3UZDh2vpM
— Tadeusz Giczan (@TadeuszGiczan) November 16, 2021
"Władze białoruskie mają już wszystko przygotowane: lokal, kołdry, generatory prądu, kuchnie polowe" - pisze ekspert ds. terroryzmu dr Wojciech Szewko. Pokazuje też nagranie, na którym widać, jak białoruskie służby obchodzą się z migrantami.
Dzisiejsze zmasowane ataki na polską granicę zostały odparte. Zorganizowana grupowa agresja jedynie zwiększa determinację Polaków broniących granicy. Polacy i świat widzą agresję i popierają ochronę granicy UE - napisał na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Dzisiejsze zmasowane ataki na polską granicę zostały odparte. Zorganizowana grupowa agresja jedynie zwiększa determinację Polaków broniących granicy. Polacy i świat widzą agresję i popierają ochronę granicy UE. pic.twitter.com/xYqvn9EyFX
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) November 16, 2021
Pozwolenie na wprowadzenie dziennikarzy na dany teren będzie wydawał właściwy komendant Straży Granicznej - podkreślił we wtorek na posiedzeniu komisji administracji i spraw wewnętrznych wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.
Rząd w poniedziałek przyjął projekt nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej, który ma zapewnić skuteczność działań podejmowanych przez Straż Graniczną, a także umożliwić - na specjalnych zasadach - pracę dziennikarzy w obszarze przygranicznym, po zakończeniu 2 grudnia stanu wyjątkowego na terenie przygranicznym z Białorusią.
Pierwsze czytanie projektu rozpoczęło się we wtorek o godz. 15:00 na posiedzeniu sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych. Późnym wieczorem, o godz. 23:30 Sejm zajmie się sprawozdaniem komisji. (PAP)
Prezydent Rosji Władimir Putin rozmawiał we wtorek telefonicznie ze swym białoruskim odpowiednikiem Alaksandrem Łukaszenką o kryzysie migracyjnym na granicy Białorusi z UE - poinformowały w komunikacie służby prasowe Kremla.
W krótkim oświadczeniu podano, że dwaj politycy "kontynuowali wymianę opinii w sprawie kryzysu migracyjnego". Uwzględnili przy tym przeprowadzoną dzień wcześniej rozmowę kanclerz Niemiec Angeli Merkel z Łukaszenką - wskazały służby prasowe.
Prezydent Andrzej Duda we wtorek rozmawiał z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem nt. sytuacji na polsko-białoruskiej granicy - poinformował szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.
Prezydent @AndrzejDuda rozmawiał telefonicznie z Prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem.
— Biuro Polityki Międzynarodowej (@BPM_KPRP) November 16, 2021
Temat: sytuacja na granicy #UE i #NATO z Białorusią. pic.twitter.com/YjUU5H01aM
Hanna Liubakova, niezależna białoruska dziennikarka, publikuje kolejne nagranie przedstawiające, jak wygląda obecnie sytuacja na polsko-białoruskiej granicy. "Wyraźnie mniej migrantów w chwili obecnej na punkcie kontrolnym w Bruzgi" - komentuje.
#Belarus Now migrants, under the supervision of Belarusian services, are returning from the Bruzgi checkpoint to the camp they had previously abandoned. The makeshift tent camp is located a few hundred meters from the border. pic.twitter.com/PeZCEJ6xiq
— Hanna Liubakova (@HannaLiubakova) November 16, 2021
Polska policja opublikowała nagranie podsumowujące poranne zamieszki na granicy. "Na chwilę obecną sytuacja na granicy jest opanowana i nie odnotowujemy poważniejszych incydentów. Zapewniamy, że żaden agresywny tłum nie przekroczy nielegalnie granicy" - zapewnia policja.
Podsumowując poniżej dzisiejszy, trudny dzień informujemy, że na chwilę obecną sytuacja na granicy jest opanowana i nie odnotowujemy poważniejszych incydentów.
— Polska Policja ???????? (@PolskaPolicja) November 16, 2021
Polskie służby stoją #nastraży i czuwają.
Zapewniamy, że żaden agresywny tłum nie przekroczy nielegalnie granicy ???????????????? pic.twitter.com/LCAg3IscUi
Hakerzy sieją dezinformację na temat sytuacji na granicy Polski i Białorusi - na portalu zlomzy.pl pojawiła się informacja ujawniająca rzekomo tajną decyzję polskiego rządu. Miał ją potwierdzać skan pisma z Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Więcej w informacji: Hakerzy sieją dezinformację na temat sytuacji na granicy Polski i Białorusi.
"Sytuacja na granicy wróciła do stanu znanego sprzed ataków. Ludzie zepchnięci przez służby białoruskie pod ogrodzenie graniczne odpoczywają, a my wspólnie z innymi służbami czuwamy, gotowi na każdy scenariusz pisany przez służby reżimu" - informuje rzecznik policji Mariusz Ciarka.
Sytuacja na granicy wróciła do stanu znanego sprzed ataków. Ludzie zepchnięci przez służby białoruskie pod ogrodzenie graniczne odpoczywają, a my wspólnie z innymi służbami czuwamy, gotowi na każdy scenariusz pisany przez służby reżimu. #PomagamyiChronimy #NaStrażyGranicy pic.twitter.com/xqmlToFD0F
— Mariusz Ciarka ???????? (@MariuszCiarka) November 16, 2021
Beata Szydło opublikowała w mediach społecznościowych wideo opatrzone hasztagiem #MuremZaPolskimMundurem. "Dzisiaj jest bardzo trudny dzień dla Polski. Wszyscy z niepokojem śledzimy wydarzenia na naszej wschodniej granicy. Musimy być wszyscy z naszymi żołnierzami, Strażą Graniczną, funkcjonariuszami, którzy bronią naszego bezpieczeństwa i naszej ojczyzny" – powiedziała była premier.
#MuremZaPolskimMundurem pic.twitter.com/sd01sprNau
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) November 16, 2021
Białoruski opozycyjny serwis informacyjny Nexta pokazuje nagranie, na którym widać, że migranci dostali nowe ubrania w centrum logistycznym. "Białoruski Tydzień Mody przy polskiej granicy” – ironizuje Nexta.
#Migrants try on clothes that were brought to them at the logistics center. pic.twitter.com/kzmG0vyolY
— NEXTA (@nexta_tv) November 16, 2021
Białoruski Komitet Graniczny stwierdził, że nasze służby dopuściły się rażącego naruszenia norm międzynarodowych. Według urzędników reżimu Alaksandra Łukaszenki - incydent można uznać za próbę bezpośredniej agresji na Białoruś.
Komitet Graniczny Białorusi stwierdził, że użycie przez Polskę specjalnego sprzętu przeciwko migrantom szturmującym granicę narusza normy międzynarodowe i można je uznać za próbę agresji bezpośredniej.
— Wojciech Szewko (@wszewko) November 16, 2021
Belarusian Border Committee: Poland's actions may be regarded as an attempt of direct aggression against #Belarus
— NEXTA (@nexta_tv) November 16, 2021
"Shooting of unarmed people on the #Belarusian side with stun grenades is a gross violation of international norms and the rights of migrants seeking asylum". pic.twitter.com/xsh7w7iNFs
Po dzisiejszym ataku na polskie służby cudzoziemcy przeszli w rejon dawnego koczowiska. W tej chwili przebywa tam ok. 2 tys. migrantów - poinformowała Straż Graniczna.
Cudzoziemcy po dzisiejszym ataku na polskie służby w ok. przejścia granicznego Bruzgi????????, przeszli w rejon dawnego koczowiska. W tej chwili przebywa tam ok. 2 tys. cudzoziemców.#zgranicy pic.twitter.com/YOY8eyan7J
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 16, 2021
"Życzmy sobie spokojnej nocy" – napisali Terytorialsi.
Życzmy sobie spokojnej nocy.#WojskoPolskie #terytorialsi #PolandHoldtheLine #poland #BelarusBorder #migrants pic.twitter.com/N7qzb7jAtA
— Terytorialsi - Zawsze gotowi, zawsze blisko! (@terytorialsi) November 16, 2021
"Po niezwykle ciężkim dniu, żołnierze z jednostek 16. Dywizji Zmechanizowanej są gotowi do obrony granicy również w nocy" - czytamy na Twitterze.
Po niezwykle ciężkim dniu, żołnierze @16Dywizja są gotowi do wykonywania zadań obrony #granica również w nocy‼️???? pic.twitter.com/lVXYvWUm56
— 16 Dywizja Zmechanizowana (@16Dywizja) November 16, 2021
- Prokuratura Rejonowa w Sokółce podjęła decyzję o wszczęciu śledztwa w sprawie podejrzenia czynnej napaści na funkcjonariuszy policji, SG i żołnierzy - poinformował na antenie Polsat News komendant główny Policji Jarosław Szymczyk.
Dysponujemy jeszcze dodatkowymi środkami, które możemy wykorzystać w przypadku eskalacji konfliktu przy granicy polsko-białoruskiej - powiedział wiceszef MSWiA Błażej Poboży na antenie TVP Info.
Wiceminister @pobozy w #GośćWiadomości: Dysponujemy jeszcze dodatkowymi środkami, które możemy wykorzystać w przypadku eskalacji konfliktu przy granicy polsko-białoruskiej.
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) November 16, 2021
W województwie lubelskim na granicy z Białorusią jest spokojnie. Nie widzimy żadnych grup w pobliżu granicy - przekazał rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kapitan Dariusz Sienicki.
Wielu mieszkańców przygranicznych miejscowości obawia się eskalacji konfliktu na granicy. Jednym z niespokojnych rejonów jest granica w powiecie hajnowskim. Mieszkańcy Hajnówki przyznają, że odczuwają niepokój. Jak mówią, na ulicach miasta widać wiele wozów wojskowych i policyjnych.
Mieszkańcy Hajnówki i okolicznych miejscowości martwią się sytuacją na granicy - relacja