Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Życie codzienne i religijne polskich Tatarów na wystawie w Muzeum Historycznym w Białymstoku
O życiu codziennym i religijnym polskich Tatarów opowiada wystawa "Tatarzy. Polski orient w muzealnych zbiorach", którą od czwartku (04.04) będzie można oglądać w Muzeum Historycznym w Białymstoku - poinformowano w środę (03.04) na konferencji prasowej.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Unikatowa kolekcja na skalę polską
Wystawa "Tatarzy. Polski orient w muzealnych zbiorach" jest zorganizowana z okazji przypadającego w tym roku 70-lecia Muzeum Podlaskiego, którego częścią jest właśnie Muzeum Historyczne. Choć eksponaty były już pokazywane w regionie, w kraju, a dzięki współpracy z polskim Ministerstwem Spraw Zagranicznych i Muzułmańskim Związkiem Religijnym w RP także za granicą, jubileusz to okazja, by pokazać - jak to ujął dyrektor Muzeum Podlaskiego Andrzej Lechowski - to, co ma najlepszego, najbardziej charakterystycznego. - Ta kolekcja - my to nazywamy - tatarianów, jest unikatowa na skalę polską i w ogóle jest jedną z nielicznych takich kolekcji w zbiorach europejskich - dodał.
Kolekcja jest tworzona od ponad 40 lat
Kolekcja jest tworzona od ponad 40 lat, od około 20 lat opiekuje się nią Lucyna Lesisz. - Wystawa jest pewnym podsumowaniem albo zapowiedzią katalogu, który się w tym roku ukaże, a którego autorką jest pani Lucyna Lesisz - poinformował Andrzej Lechowski. Lesisz jest także kuratorem wystawy.
Tutejsze tatariana to ponad 170 obiektów, na wystawie prezentowana jest jedynie część z nich, m.in. księgi religijne - Korany (niektóre pisane ręcznie), kilka chamaiłów, czyli modlitewników (także ręcznie pisanych), muhiry, dywaniki modlitewne. Zdaniem Lucyny Lesisz, rękopisy chamaiłów to jedne z najciekawszych eksponatów, które będzie można zobaczyć na wystawie. Niektóre z nich były pisane przez kilka osób, w różnych alfabetach - jeden z chamaiłów jest np. pisany cyrylicą. - Bo to jest duża praca, tak jak i Korany. Często się zdarzało, że jeden kopista zaczynał, mógł nie zdążyć, kończył inny, z bardzo różnych powodów - powiedziała dziennikarzom Lucyna Lesisz. Muhiry - jak wyjaśniła kurator - "to są tablice z cytatami z Koranu, które są pewnym rodzajem talizmanów. One miały chronić domostwo, ale też były wieszane w meczecie". Dodała też, by zwrócić szczególną uwagę na ten z 1854 r. - jeden z najstarszych przedmiotów w kolekcji muzeum.
Oprócz tych zabytków związanych z islamem, czyli religią, która pozwoliła Tatarom zachować tożsamość do dzisiaj - to jest ponad 600 lat osadnictwa przecież - mamy też dokumenty i pamiątki, ikonografię wokół których możemy tworzyć, opowiadać historię Tatarów
- kontynuowała Lucyna Lesisz. Na wystawie są np. zdjęcia meczetów z różnych okresów, ale także fotografie z uroczystości, pogrzebów muzułmańskich, dokumenty (np. świadectwa potwierdzające nadanie szlachectwa tatarskim rodom, dokumenty repatriacyjne).
Wystawa będzie czynna od czwartku d 26 maja. Organizatorzy tłumaczą, że ze względów związanych z konserwacją zabytków, prezentowane oryginalne eksponaty nie mogą być wystawiane na widok publiczny na długo, poddawane działaniu światła czy zmianie wilgotności. - Te zabytki mają szczególny charakter, wymagają szczególnej ochrony i tutaj stosujemy się do zasad określonych przez konserwatorów - tłumaczyła Lesisz. Kolekcję można również oglądać w formie cyfrowej, gdyż jest zdigitalizowana.
To opowieść o Lubie, która chce otrzymać tajemną wiedzę od Babki Nadzi i zostać wiedunnią - szeptuchą. Przeczytamy o tym w powieści podlaskiej pisarki, poetki, dziennikarki i tłumaczki Miry Łukszy pt. "Wiedunnia".
Banan przyklejony szarą taśmą do ściany wykonany przez włoskiego artystę Mauricio Cattelana został sprzedany za 6,2 mln dolarów. O co chodzi ze sztuką nowoczesną?
Tą osobista książką Katarzyna Roman-Rawska zabiera nas w podróż do swojej matczyzny - Gabowych Grądów na Suwalszczyźnie. "Zaśnięcie Anisy. Opowieść o polskich starowierach" to rzecz zarówno o jednej z najmniejszych, mało znanych i tajemniczych mniejszości religijnych w Polsce, a także o rodzinie autorki.
Detale architektoniczne, fragmenty dekoracji ściennych, rysunki kluczy oraz abstrakcyjne elementy - to wszystko znajdziemy na najnowszej ekspozycji w Galerii Sleńdzińskich.
"Klejnot Izabeli" to nowa wystawa w Muzeum Obojga Narodów w Bielsku Podlaskim. Opowiada o wpływach rodu Branickich na rozwój miasta i o roli, jaką Bielsk pełnił w XVIII wieku.
Gladiator - kto się nie wzruszył oglądając ten film w 2000 roku? Kto nie chłonął tej pięknie podanej historii o zemście, honorze, miłości i Rzymie?
Ukraińskie artystki - reżyserka Lesia Pasichnyk i scenografka Olena Bordiuk, dzięki wsparciu Fundacji Nie Teatru i programu Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego, przez dwa miesiące pracowały nad spektaklem, który jest zwieńczeniem ich rezydencji teatralnej w Nie Teatrze.
nowa dyrektor Białostockiego Ośrodka Kultury
Starannie wykonane kopie dzieł wielkich mistrzów, takich jak, m.in. "Bociany" Józefa Chełmońskiego czy "Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem" Jana Matejki oglądać można w sali wystawowej Opery i Politechniki Białostockiej.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz