Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Żurawski, Wajda, Łukaszewicz - na Podlasiu powstaje serial "Kruk. Szepty słychać po zmroku"
autor: Monika Kalicka
Ma być mocny, męski, z wartką akcją i zdecydowanymi postaciami, a jedną z głównych "ról" ma grać... magia Podlasia.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Białystok, Supraśl, Czarna Białostocka, Kruszyniany - to tylko kilka miejsc, w których kręcone są zdjęcia do produkcji Canal+ "Kruk. Szepty słychać po zmroku". Ma to być kilkuodcinkowy serial kryminalny o policjancie oddelegowanym do rozwiązania sprawy na Podlasie. Twórcy nie chcą zdradzać zbyt wiele fabuły i szczegółów produkcji, większość utrzymując w tajemnicy.
Na Podlasiu dochodzi do porwania nastoletniego chłopca. Adam Kruk, inspektor łódzkiego wydziału kryminalnego zostaje w tym samym czasie oddelegowany do Białegostoku. Po latach wraca do miasta, w którym dorastał, gdzie będzie musiał się zmierzyć nie tylko ze sprawą porwanego chłopca, ale także z mroczną stroną swojej przeszłości
- tak enigmatycznie opisują watek serialu producenci.
Grający tytułową rolę Adama Kruka - Michał Żurawski mówi, że kiedy przeczytał scenariusz w pierwszej chwili zdziwił się.
Jak dostałem propozycję i przeczytałem to zdziwiło mnie, że to napisali Polacy. Potem przyszło takie otrzeźwienie i pomyślałem - dlaczego ja się tak dziwię, przecież tutaj jest niezwykle dużo fajnych tematów w Polsce, niepoodkrywanych miejsc i fajnie, że przy okazji thrillera ta wielokulturowość Podlasia jest wykorzystana.
Zdjęcia w naszym regionie są kręcone nieprzypadkowo - scenarzysta Jakub Korolczuk obdarzył główną postać własnym - podlaskim pochodzeniem.
Grający rolę Sławka - przyjaciela Adama Kruka - Cezary Łukaszewicz zachwyca się naszym regionem.
- Wynajdujemy niesamowite przestrzenie, gdzieś pod samą granicą, gdzie nigdy nie ma zasięgu telefonicznego, więc człowiek może sobie spokojnie skupić się na pracy. To miejsce naprawdę daje takie wyciszenie i skupienie do tej roboty, to jest niesamowite - mówi aktor.
Jednak praca przy filmie w naszym regionie nie należy do najłatwiejszych - zaznacza producent wykonawczy Łukasz Dzięcioł - Troszkę nas wykańczają tutaj odległości, robimy bardzo dużo, zdjęć szukamy bardzo malowniczych plenerów, byliśmy już w Kruszynianach, w Łapiczach. Dojazdy nam się dokładają do czasu pracy, ale uważam, że absolutnie warto, że to jest coś tak wyjątkowego, wprowadzenie metafizycznego aspektu tego serialu, czyli obecność szeptuchy - czegoś takiego jeszcze w polskim serialu nie było.
W rolę szeptuchy wcieliła się znana białostockiej publiczności Danuta Kierklo, oprócz niej w obsadzie zobaczymy innych białostockich aktorów - Katarzynę Siergiej i Andrzeja Beyę-Zaborskiego. Reżyserem produkcji jest Maciej Pieprzyca, za zdjęcia odpowiada Jan Holoubek. Premiera serialu przewidziana jest na wiosnę przyszłego roku.
To opowieść o Lubie, która chce otrzymać tajemną wiedzę od Babki Nadzi i zostać wiedunnią - szeptuchą. Przeczytamy o tym w powieści podlaskiej pisarki, poetki, dziennikarki i tłumaczki Miry Łukszy pt. "Wiedunnia".
Banan przyklejony szarą taśmą do ściany wykonany przez włoskiego artystę Mauricio Cattelana został sprzedany za 6,2 mln dolarów. O co chodzi ze sztuką nowoczesną?
Tą osobista książką Katarzyna Roman-Rawska zabiera nas w podróż do swojej matczyzny - Gabowych Grądów na Suwalszczyźnie. "Zaśnięcie Anisy. Opowieść o polskich starowierach" to rzecz zarówno o jednej z najmniejszych, mało znanych i tajemniczych mniejszości religijnych w Polsce, a także o rodzinie autorki.
Detale architektoniczne, fragmenty dekoracji ściennych, rysunki kluczy oraz abstrakcyjne elementy - to wszystko znajdziemy na najnowszej ekspozycji w Galerii Sleńdzińskich.
"Klejnot Izabeli" to nowa wystawa w Muzeum Obojga Narodów w Bielsku Podlaskim. Opowiada o wpływach rodu Branickich na rozwój miasta i o roli, jaką Bielsk pełnił w XVIII wieku.
Gladiator - kto się nie wzruszył oglądając ten film w 2000 roku? Kto nie chłonął tej pięknie podanej historii o zemście, honorze, miłości i Rzymie?
Ukraińskie artystki - reżyserka Lesia Pasichnyk i scenografka Olena Bordiuk, dzięki wsparciu Fundacji Nie Teatru i programu Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego, przez dwa miesiące pracowały nad spektaklem, który jest zwieńczeniem ich rezydencji teatralnej w Nie Teatrze.
nowa dyrektor Białostockiego Ośrodka Kultury
Starannie wykonane kopie dzieł wielkich mistrzów, takich jak, m.in. "Bociany" Józefa Chełmońskiego czy "Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem" Jana Matejki oglądać można w sali wystawowej Opery i Politechniki Białostockiej.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz