Radio Białystok | Koronawirus | SG: minionej doby skontrolowano 21,2 tys. osób wjeżdżających do kraju
W poniedziałek (11.05) skontrolowano 21,2 tys. osób przyjeżdżających do kraju, w tym 17 tys. osób na granicy wewnętrznej z krajami UE, w ramach tymczasowo przywróconej kontroli granicznej – poinformowała we wtorek (12.05) Straż Graniczna.
Kontrola na granicy została przedłużona do 13 maja. Granice są zamknięte dla przyjeżdżających cudzoziemców, a wracający Polacy muszą poddać się kwarantannie.
Kwarantanny nie muszą odbywać m.in. kierowcy transportu kołowego.
Od 4 maja kwarantanny po przekroczeniu granicy nie muszą odbywać również osoby podróżujące w celach zawodowych albo w celu nauki w Polsce lub państwie sąsiadującym. Przepisy te nie dotyczą jednak osób wykonujących zawody medyczne i pracujących w ośrodkach pomocy społecznej.
Brak obowiązkowej kwarantanny dotyczy osób uczących się lub pracujących w Polsce albo w państwie sąsiadującym i przekraczających granicę wewnętrzną, czyli granicę z Niemcami, Czechami, Słowacją i Litwą oraz ze Szwecją i Danią.
Osoby, które przekraczają granicę w celach zawodowych lub osoby uczące się poza granicą muszą udokumentować ten fakt funkcjonariuszowi SG podczas kontroli na granicy.
Litwa od przyszłego tygodnia zezwoli na wjazd na swoje terytorium obywatelom Polski bez wymogu dwutygodniowej kwarantanny. Dla samochodów osobowych zostanie otwarte też m.in. przejście graniczne w Ogrodnikach.
Od poniedziałku (4.05) obowiązkowej kwarantanny nie muszą przechodzić osoby, które przekroczyły polską granicę w celach zawodowych, służbowych, zarobkowych albo w celu pobierania nauki w naszym kraju lub w państwie sąsiednim.
Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński podpisał nowelizację rozporządzenia dotyczącą kontroli na granicy wewnętrznej. Kontrola zostaje przedłużona do 13 maja br. - poinformował w środę (29.04) wydział prasowy MSWiA.
Oprócz mandatu, konieczność dwutygodniowej kwarantanny - takie konsekwencje musi ponieść mężczyzna, który wraz z kolegami chciał zrobić sobie zdjęcie ze znakiem granicznym przy polsko-białoruskiej granicy. O ile jego koledzy pozostali na pasie drogi, za co też dostali mandaty, on wszedł na terytorium Białorusi.