Radio Białystok | Koronawirus | USA z największą liczbą ofiar koronawirusa
Liczba ofiar w USA przekroczyła 20 tysięcy. Stany Zjednoczone mają także największą na świecie liczbę zakażonych - ponad 533 tys.
W USA zmarło już ponad 20 tys. osób
1920 osób zmarło w USA na koronawirusa w ciągu ostatnich 24 godzin - wynika z bilansu prowadzonego przez Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Od początku epidemii śmierć poniosło w Stanach Zjednoczonych łącznie 20 506 osób.
Dane obejmują okres 24 godzin od 2:30 czasu polskiego w nocy z piątku na sobotę (10/11.04). W poprzednim dobowym bilansie odnotowano w Stanach Zjednoczonych rekordowe 2108 zgonów. Sobota była czwartym dniem z rzędu z ponad 1,9 tys. ofiar śmiertelnych.
Najgorzej w Nowym Jorku
Do soboty (11.04) krajem z największą liczbą ofiar były Włochy, ale teraz są to Stany Zjednoczone. Najwięcej osób w USA zmarło w stanie Nowy Jork - 8638. Następnie w New Jersey (2183), Michigan (1384), Massachusetts (686) i Illinois (677). Ponad 100 zmarłych odnotowano już w 23 stanach. Jedynym bez ofiary śmiertelnej pozostaje Wyoming.
Po raz pierwszy w historii kraju stan wyjątkowy został ogłoszony we wszystkich 50 stanach. Najgorsza sytuacja jest w regionie Nowego Jorku, gdzie liczba zakażonych jest większa niż w jakimkolwiek kraju. Miasto Nowy Jork odwołało właśnie lekcje do końca roku szkolnego.
Prognozy, na które powołuje się m.in. Biały Dom, szacują iż z powodu koronawirusa umrze w USA ok. 60 tys. osób. Władze USA apelują, by wciąż przestrzegać rządowych wytycznych, mających na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się epidemii. Jednocześnie zapowiadają, że od maja stopniowo otwierana będzie amerykańska gospodarka.
Na całym świecie zmarło ponad 100 tys. zakażonych
Prawie 109 tys. ofiar śmiertelnych oraz 1,781 mln zakażonych - takie najnowsze dane o pandemii koronawirusa podaje amerykański Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w Maryland, który zajmuje się monitorowaniem sytuacji na świecie.
We Włoszech liczba ofiar to 19,5 tys., w Hiszpanii 16,5 tys., a we Francji prawie 14 tys. Szybko rosną liczby w Wielkiej Brytanii, gdzie w sobotę (11.04) zmarło ponad 900 osób, a łącznie zanotowano niemal 10 tysięcy zgonów. Brytyjski premier Boris Johnson, który sam jest zakażony, opuścił już oddział intensywnej terapii i podziękował pracownikom służby zdrowia, którym jak oświadczył, “zawdzięcza życie”.
W Izraelu od niedzieli (12.04) obowiązkowe jest noszenie masek w przestrzeni publicznej, choć policja nie będzie przez pierwsze godziny egzekwować nakazu, by dać czas na kupienie masek.
Korea Południowa, która w lutym była jednym z najbardziej dotkniętych koronawirusem krajów, ale opanowała sytuację, wprowadza obowiązkowe testy dla osób przylatujących z USA. Wcześniej podobne regulacje wprowadzono dla podróżnych z krajów Europy.