Radio Białystok | Gość | prof. Joanna Zajkowska [wideo] - podlaska konsultant w dziedzinie epidemiologii
- Ze względu na szybką transmisję, na wysoką zaraźliwość COVID-19 jest pierwszy w wyścigu o nasze gardła - mówi prof. Joanna Zajkowska.
Od środy (6.12) można szczepić się nową szczepionką przeciw COVID-19. Preparat firmy Novavax jest dopasowany do obecnie dominującego wariantu wirusa Covid-19.
Kto i dlaczego powinien się się zaszczępić? O tym ze swoim gościem - podlaską konsultant w dziedzinie epidemiologii prof. Joanną Zajkowską rozmawia Renata Reda.
Renata Reda: Skierowania na Internetowym Koncie Pacjenta już są, teraz tylko kwestia decyzji. Gościem Polskiego Radia Białystok jest podlaska konsultant w dziedzinie epidemiologii prof. Joanna Zajkowska. Dzień dobry.
Joanna Zajkowska: Dzień dobry państwu.
Od dzisiaj można się szczepić na COVID-19, ale na moim Internetowym Koncie Pacjenta, dziś rano próbowałam się zarejestrować, dostępny termin to dopiero 11 grudnia i tylko w jednym miejscu. Dlaczego tak jest?
Pewnie dużo chętnych jest. Mi się udało zarejestrować już wczoraj, więc myślę, że wiele osób zarejestrowało się już wcześniej, stąd ta mniejsza ilość dostępnych terminów.
Trzeba uważać, jak się rejestrujemy, którą szczepionkę wybieramy. A którą na tę falę koronawirusa?
W tej chwili mamy szczepionkę dostępną, przygotowaną na aktualną familią omikrona, bo to właściwie trudno powiedzieć, że to jest jeden wirus omikron, to jest już cała grupa kuzynów. Ale szczepionka, która przygotowana jest przez firmę Novovax zawiera ten podstawowy wariant omikron XBB.1.5 i która uodparnia nas przeciwko tej całej rodzinie.
Czyli to będzie szczepionka Novaxovid?
Nuvaxovid – to jest nazwa preparatu, natomiast firma nazywa się Novovax.
Czyli wybierając to należy akurat tę szczepionkę wybrać, żeby tu się nie pomylić i nie wybrać np. szczepionki Pfizera. Czym różni się ta nowa szczepionka od dotychczasowych?
Ta platforma, czyli to przygotowanie polega na tym, że już mamy gotowe białko kolca wirusa omikron, czyli większą część niż w szczepionkach mRNA, ponieważ jest to cały kolec. Jest przygotowana, zsyntetyzowana przez linie komórkowe owadzie, co troszkę zwalnia ten proces produkcji, nie są one tak szybko produkowane jak te szczepionki mRNA.
Natomiast jest to gotowa szczepionka białkowa z adiuwantem, czyli czas działania jej będzie dłuższy niż szczepionek mRNA, jeśli porównujemy do wcześniejszych szczepień.
Czyli jak długo będzie działać?
Planuje się, że ma być to szczepionka sezonowa – raz na sezon. Natomiast w tej chwili rekomendacje mówią, że osoby, które już się szczepiły powinny przyjąć jedną dawkę, a osoby, które w ogóle się nie szczepiły będą szczepione w schemacie dwudawkowym.
A w przyszłości będzie tak stosowana, jak w przypadku grypy - sezonowo. Jakie są działania niepożądane? Na ile ona jest bezpieczna?
Tak jak wszystkie szczepionki, które są dopuszczone do użytku, czyli najczęstsze powikłanie czy niedogodność to jest ból w miejscu wkłucia, natomiast wymienione możliwe powikłania z ich częstością są w charakterystyce produktu leczniczego. I ryzyko powikłań jest mniejsze niż korzyść ze szczepienia, z zastosowania tej szczepionki. Nie mogę powiedzieć, że nie ma tych NOP-ów, bo one zawsze występują, tylko ich częstość jest zawsze w promilach.
A w przypadku wystąpienia gorączki, jak było przy objawach niepożądanych przy wcześniejszych szczepionkach, to wystarczał…
Lek przeciwgorączkowy.
A kto w szczególności powinien się zaszczepić?
Przede wszystkim osoby z ryzykiem ciężkiego przebiegu choroby. Czyli przede wszystkim seniorzy, osoby obarczone wielochorobowością, czyli z wieloma schorzeniami, osoby z chorobami kardiologicznymi, z przewlekłymi chorobami płuc, osoby leczone onkologicznie w momencie, kiedy można podać tę szczepionkę no i przede wszystkim medycy i osoby opiekujące się osobami starszymi, tymi z wielochorobowością, żeby nie przyniosły do domu, nie transmitowały dalej tego wirusa.
W ostatnim czasie jest coraz więcej zakażeń koronawirusem. Covid powrócił. Jak obecnie przedstawia się sytuacja w Polsce?
Zaglądałam dzisiaj do raportów ministerstwa, natomiast on pokazuje raczej trendy wzrostu bądź spadku, dlatego, że to są tylko dodatnie wyniki, które pochodzą z laboratoriów. Więc to jest tylko ułamek, cząstka zachorowań, które mamy w Polsce.
A te testy, które robimy w przychodniach? One nie trafiają do ogólnej bazy?
Nie. Jeżeli to są testy kasetkowe, te w przychodniach, jeżeli robimy testy sami w domu, to one nie są zgłaszane. To znaczy niektóre instytucje jeszcze mają dostęp do tego systemu zgłaszania, natomiast nie ma takiego obowiązku. Zgłaszają laboratoria.
Eksperci szacują, że dochodzi nawet do 100 tys. zakażeń koronawirusem dziennie. Możliwe są takie szacunki?
Jest to bardzo prawdopodobna liczba. Oceniamy ją szacunkowo oczywiście, na podstawie tego, co się znajduje w ściekach, na podstawie absencji chorobowej, która wynika nie tylko z covidu, ale też i innych zachorowań, z powodu innych wirusów. Ale te szacunki wydają mi się prawdopodobne.
Dlaczego wobec tego ta fala jest tak wysoka?
Zaczął się sezon, a covid się rozpycha między innymi wirusami.
Ale w przychodniach 90 proc. osób, które zgłaszają się z infekcjami wirusowymi ma potwierdzony covid.
Tak, bo w tym wyścigu o nasze gardła ten covid wygrywa.
Jest najmocniejszy.
Tak. Ze względu na szybką transmisję, ze względu na wysoką zaraźliwość. Jest pierwszy w wyścigu.
A jakie objawy?
Ból głowy, ból gardła, gorączka. Może być czasem biegunka, która może nas zmylić, zmęczenie – czyli dokładnie to samo, co było.
Już nie tak często utrata węchu.
Tutaj raczej nie.
A co to jest long covid?
Long covid to są niestety powikłania. Mamy coraz więcej danych, coraz więcej dowodów naukowych, że przebycie covidu ma wpływ na funkcjonowanie naszych wielu narządów – na układ nerwowy, na układ krążenia, na układ oddechowy, przewlekłe zmęczenie, depresję, ujawnienie się szybciej choroby Parkinsona np. w postaci drżeń. Mamy tutaj cały szereg – long covid to jest bardzo długa lista schorzeń związanych z innymi narządami.
Jako podlaska konsultant w dziedzinie epidemiologii zaleca pani wprowadzanie maseczek w szpitalach, w przychodniach.
Dlatego że w szpitalach i przychodniach spotykają się ludzie chorzy. Mogą przynieść, transmitować wirus i rozprzestrzeniać go wśród ludzi, którzy mają inne problemy zdrowotne, czyli wśród tej grupy wrażliwej. Poza tym czekając w kolejce nawet z infekcją górnych dróg oddechowych zakażamy się nawzajem.
Przypomnijmy, że najważniejsze w walce z koronawirusem i w ogóle z różnymi infekcjami wirusowymi to są zasady higieny.
Dokładnie. Częste mycie rąk – to dotyczy grypy, RSV, covidu i wszystkich innych wirusów górnych dróg oddechowych. Staramy się kaszleć bądź kichać w łokieć a nie w dłonie, którymi dotykamy później klamki i rozprzestrzeniamy tego wirusa. Jeżeli mamy cechy infekcji najlepiej zostać w domu, a jeżeli już musimy wyjść, to koniecznie z maseczką.
W walce z covidem mamy też taką broń, jak szczepionki – warto z nich skorzystać. A przypomnę, że szczepić się mogą osoby od 12. roku życia, ale konieczne jest e-skierowanie. Można je znaleźć w Internetowym Koncie Pacjenta i w aplikacji Moje IKP. Nie mają ich ci, którzy szczepili się przeciwko COVID-19 w ciągu ostatniego pół roku lub mają jeszcze aktualne skierowania.
A na szczepienie można zarejestrować się m.in. przez aplikację Moje IKP i to jest najprostszy sposób. A o tym, dlaczego warto się szczepić rozmawiałam z podlaską konsultant w dziedzinie epidemiologii prof. Joanną Zajkowską. Dziękuję pani za wizytę w studiu.
Dziękuję bardzo. Życzę państwu dobrego dnia.