Radio Białystok | Gość | prof. Piotr Guzowski - z Wydziału Historii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu w Białymstoku

prof. Piotr Guzowski

z Wydziału Historii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu w Białymstoku

27.12.2021, 08:37, akt. 08:41

"Wydaje mi się, że doświadczenie, które zdobywamy, pozwala ludziom już po iluś miesiącach podejmować racjonalne decyzje także w kontekście epidemii. To nie jest już tak nieznane, ludzie się z tym troszeczkę oswoili" - mówi historyk.

dr Piotr Guzowski, fot. Sylwia Krassowska
dr Piotr Guzowski, fot. Sylwia Krassowska


0:00
0:00
Z prof. Piotrem Guzowskim rozmawia Renata Reda | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Za nami drugie święta Bożego Narodzenia spędzone w cieniu koronawirusa. Eksperci mają różne zdania na temat rozwoju i końca pandemii.  Tym razem o opinię na ten temat poprosiliśmy historyka, bo przecież ludzkość od zawsze zmaga się z podobnymi sytuacjami. Naszym gościem jest prof. Piotr Guzowski z Wydziału Historii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu w Białymstoku, a rozmawia z nim Renata Reda.


Renata Reda: W dobie pandemii koronawirusa mamy do czynienia z ograniczeniami naszych niektórych praw, czy to historyczne standardy?


prof. Piotr Guzowski: Tak, od kiedy notujemy w źródłach historycznych przypadki epidemii lub pandemii, wiązało się to zawsze z pewnymi zabiegami podejmowanymi przez państwa lub samorządy w celu ograniczenia epidemii. W związku z tym, że ludzie nie znali przyczyn pojawiania się choroby, wymyślali sposoby na podstawie własnego doświadczenia, które według nich mogły ograniczyć zasięg choroby i skutki choroby. Z perspektywy historycznej wszystko to, co dzisiaj jest wprowadzane, czy było wprowadzane, już kiedyś w historii było.


Czyli to, co było kiedyś, było dobre, czy po prostu przez te setki lat niczego się nie nauczyliśmy?


Pewne zabiegi bez wątpienia są skuteczne, takie jak izolacja chorych i to się nie zmienia, czyli kwarantanny miały miejsce właśnie od XIV-XV wieku i one na swój sposób są skuteczne. Natomiast tak jak i w późnym średniowieczu, czy w okresie wczesnonowożytnym, nie wszystkim się one podobały. Czasami kwarantanny dotyczyły nie tylko ludzi, czasami też przedmiotów, towarów przesyłanych, one były wprowadzane troszeczkę tak na wyczucie. My dzisiaj możemy być bardziej świadomi wprowadzania tych obostrzeń, też regulować chyba bardziej sensownie niż ludzie w przeszłości, ich okres trwania.


A czy pan jest za obostrzeniami?


Epidemia jest sytuacją nadzwyczajną. Koronawirusa uczymy się. Kiedy ta epidemia wybuchła, praktycznie nie wiedzieliśmy o tym nic, mogliśmy się wzorować na pewnych zachowaniach chińskich, które w oczywisty sposób nie zawsze mogły się podobać, bo są wprowadzone jakby nie patrzeć w państwie totalitarnym. 

Po prawie dwóch latach możemy powiedzieć, że nie zawsze ten system obostrzeń działa i nie zawsze chyba w odpowiedni sposób jest komunikowany społeczeństwu. Jeżeli przyjmiemy, że żyjemy w społeczeństwie demokratycznym, które jest przyzwyczajone do pewnego standardu zachowań władz, ale też poziomu praw obywatelskich, to nie jest oczywiste, że władza jednego dnia informuje, że od jutra wszystko jest zamknięte, nie możecie wychodzić do lasu, albo są ograniczenia w transporcie, poruszaniu się. 

Nie można oczekiwać, że społeczeństwo to po prostu tak sobie przyjmie, bo przez 30 lat cieszyliśmy się z pewnej wolności, która jest w jakiś sposób ograniczana. Wydaje mi się też, że po dwóch latach system obostrzeń powinien być modyfikowany, zarówno w stosunku do zagrożenia, bo wydaje się, że kolejne przychodzące tak jak omikron do nas nieuchronnie wersje wirusa, nie będą już tak zjadliwe i śmiertelne dla ludzi przechodzących chorobę.


Ale wielu ekspertów twierdzi, że z tym jeszcze poczekajmy, jeszcze nie wiadomo co się wydarzy.


Oczywiście musimy poczekać na badania.


Pan akurat optymistyczny scenariusz zakłada?


Ja zakładam w ten sposób, że widząc, jak to się rozwija w Wielkiej Brytanii przy niewielkim wzroście wskaźnika zgonów, to nie musi być najgorszy dla nas wariant koronawirusa. Z dzisiejszej perspektywy możemy powiedzieć, że te pierwsze obostrzenia, które były wprowadzane półtora roku temu, niekoniecznie były najmądrzejszymi obostrzeniami. Rozsądne rządy potrafią wycofać się z błędnych decyzji, czasem nie potrafią, bo to jest też decyzja polityczna i za to się bierze odpowiedzialność, na pewno trudniej być rządzącym w takim trudnym okresie kryzysu niż być opozycją, natomiast poziom niektórych restrykcji wprowadzonych w krajach o dosyć ugruntowanych tradycjach wolnościowych, jak na przykład Australia czy Nowa Zelandia jest mimo wszystko zaskakujący. Taki poziom wprowadzenia wręcz państwa policyjnego jest dziwny jak na standardy XXI wieku.


A jeżeli chodzi o obostrzenia w Polsce, jak pan je ocenia?


Dużo łatwiej można byłoby pewne rzeczy wprowadzić w życie, gdyby były lepiej komunikowane. Z własnej perspektywy osoby zaszczepionej, mogę powiedzieć, że komunikaty idące na przykład o paszportach covidowych się zmieniały. Najpierw paszport covidowy miał mieć się nieograniczoną ważność, potem się okazało, że dwie dawki to jest tylko na pół roku.


Później, że uzupełniająca dawka i 9 miesięcy, ale to na całym świecie zmieniają się zasady funkcjonowania tych paszportów. Uczymy się koronawirusa.


Zgadzam się, uczymy się koronawirusa, natomiast też wydaje mi się, że to można byłoby uzasadnić, dlaczego zmieniamy decyzję, a nie tak, że po prostu zmieniamy decyzję. Wydaje mi się też, że zachęcanie do szczepionki nie powinno się odbywać kosztem ograniczenia bardzo mocnego praw osób, które nie chcą się zaszczepić. 

Oczywiście w tej dyskusji jest bardzo dużo emocji, emocji, które są wykorzystywane i politycznie, i społecznie, pewnie w jakiś tam sposób też ekonomicznie, bo epidemia ma duże skutki na wielu polach. Natomiast też wydaje mi się, że doświadczenie, które zdobywamy, pozwala ludziom już po iluś miesiącach podejmować racjonalne decyzje także w kontekście epidemii. To nie jest już tak nieznane, ludzie się z tym troszeczkę oswoili i argumenty, które dzisiaj do społeczeństwa powinny docierać, to powinny być nieco inne argumenty niż na początku epidemii, kiedy się wszyscy baliśmy czegoś nieznanego. 

Nie jestem wirusologiem, jestem historykiem gospodarczym i demografem historycznym, ale jeżeli przyjmiemy, że my nie jesteśmy w stanie pewnych ograniczeń wprowadzić w życie, albo przekonać ludzi do wprowadzenia pewnych obostrzeń, jeżeli przyjmujemy, że funkcjonujemy, chodząc do sklepów, do teatrów, do kina to jasne jest, że ta choroba będzie transmitowana.


To co powinniśmy robić? Co rząd powinien robić, samorządy - czekać aż samo zniknie?


Pewne zachowania takie, jak kwarantanna, izolacja chorych zawsze wpływały na ograniczenie rozprzestrzeniania się choroby. Pytanie brzmi oczywiście, czy choroba wciąż jest aż tak groźna, że my musimy ją ograniczać, to jest pytanie do ekspertów. Na pewno zauważymy, że koszt ponoszenia obostrzeń jest tak duży, że jako społeczeństwo nie jesteśmy w stanie tego ponosić i na poziomie ekonomicznym, ale też psychologicznym. Bo możemy oczywiście w kółko zamykać dzieci w domu, żeby nie chodziły do szkoły, natomiast potem będziemy tworzyli kampanie społeczne, które będą walczyły o wzrost poziomu zdrowia psychicznego. 

Wraz z poznawaniem choroby, przyczyny bardziej punktowo i szczegółowo powinniśmy podchodzić do obostrzeń. Bardzo ważna jest współpraca władz z naukowcami, ale to też powinno się troszeczkę jednak odbywać na zasadzie kontroli tego, co proponują specjaliści w danej dziedzinie i wydaje mi się też, że rozsądne jest, kiedy po konsultacjach na przykład z radą medyczną, warto rozważyć, w jakim stopniu proponowane rozwiązania mają głębokie konsekwencje społeczne.


Wiele razy rząd nie słucha się rady medycznej.


Proszę zauważyć, że nie wszyscy w jednakowy sposób postrzegają problem epidemii. Ludzie chcą żyć też normalnie. Cieszyliśmy się, że nie musimy pokazywać paszportów, przekraczając granice, a teraz mamy bardzo dużo obostrzeń. 

Ja jako badacz, który jednak dużo podróżuje, to odczułem bardzo mocno i też mogę powiedzieć, że są tego skutki dobre - koszt zorganizowania konferencji niezwykle spadł, bo okazało się, że nie muszę jeździć po świecie, a mogę sobie wygodnie w pracy czy w domu usiąść i się połączyć z partnerami z innych krajów. No ale z drugiej strony to też są duże ograniczenia jednak w kontaktach ludzkich.


Jak długo jeszcze pan osobiście da radę żyć z tą epidemią?


Przestrzegam zasadniczo wszystkich obostrzeń, jestem osobą zaszczepioną, w takim codziennym funkcjonowaniu epidemii aż tak mocno nie widzę.


Nastawia się pan jeszcze na kilka lat? 


Nie, nie nastawiam się na kilka lat. Te fale, które były w przeszłości spowodowane czy innymi wirusami, czy bakteriamii - one nie trwały długo, były cykliczne i ludzie nauczyli się, że coś takiego jak epidemia kilka razy w ciągu życia generacji się pojawi. Dżuma się pojawiała, która była o wiele straszniejszą chorobą niż spowodowana wirusem teraz, pojawiała się co 10-15 lat.


Ale medycyna była na innym poziomie.


No tak, ale my już w tej chwili zdobyliśmy dużo doświadczeń i wiemy, że jak ktoś za jakiś czas powie - okej wprowadzamy pewien system kwarantanny, to będziemy to rozumieli, dlaczego ten system jest wprowadzany.


Dziękuję bardzo za rozmowę

| red: mak


Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS




prof. Mirosław Ratkiewicz, fot. Sylwia Krassowska

Mirosław Ratkiewicz

profesor z Wydziału Biologii Uniwersytetu w Białymstoku
22.11.2024

- Coraz więcej dzikich zwierząt pojawia się w mieście, bo one też lubią "śmieciowe" jedzenie. Lisy, jeże, kuny, ale też większe - jak jelenie sarny, dziki czy łosie przechadzają się ulicami, zaglądają do naszych ogrodów - mówi prof. Mirosław Ratkiewicz.

Marta Kosior-Kazberuk i Mirosław Marczewski, fot. Joanna Szubzda

Mirosław Marczewski i Marta Kosior-Kazberuk

dyrektor Narodowej Agencji Programu Erasmus+ i rektor Politechniki Białostockiej
22.11.2024

Erasmus+ kojarzy się głównie z wyjazdami studentów za granicę do partnerskich uczelni, ale nowe Centrum przy Politechnice Białostockiej będzie wspierało w organizowaniu takich wyjazdów nie tylko studentów, ale też uczniów szkół podstawowych, przedsiębiorców czy nauczycieli.

Przemysław Tuchliński, fot. Marcin Gliński

Przemysław Tuchliński

prezes Wodociągów Białostockich
21.11.2024

- Codziennie piję wodę z kranu. Z jednej strony jest ona chlorowana, ale też ozonowana. Jest cały czas monitorowana. Białostocka kranówka jest jedną z lepszych wód, jeżeli chodzi o wodę dostępną w sieci w Polsce. Jest bezpieczną wodą - zapewnia Przemysław Tuchliński.


Tadeusz Truskolaski, fot. Marcin Gliński

Tadeusz Truskolaski

prezydent Białegostoku
20.11.2024

- Po raz pierwszy dochody Białegostoku sięgną prawie 3 mld 100 mln złotych, a wydatki 3 mld 325 mln zł. Ale wreszcie finanse samorządowe stają na nogi. Zmieniły się zasady finansowania i stąd te wzrosty - mówił w Polskim Radiu Białystok Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Henryk Wnorowski, fot. Sylwia Krassowska

prof. Henryk Wnorowski

członek RPP, ekonomista z UwB
19.11.2024

- Nie ma perspektyw na to, żeby stopy procentowe miały być podnoszone w najbliższym czasie, jest perspektywa na obniżkę - mówi Henryk Wnorowski.

Stefan Krajewski, fot. Sylwia Krassowska

Stefan Krajewski

wiceminister rolnictwa
18.11.2024

- Obserwując to, co się dzieje z przepisami unijnymi, że polscy, europejscy rolnicy są coraz bardziej "dociskani" różnego rodzaju wymogami, które muszą spełnić, to ta umowa pomiędzy UE a krajami Mercosur niesie wiele niekorzystnych następstw - uważa Stefan Krajewski.


Sylwia Wesołowska, fot. Monika Kalicka

Sylwia Wesołowska

założycielka i prezes fundacji "Mali Wojownicy", mama wcześniaka
17.11.2024

- Na początku jest strach przed kupieniem łóżeczka, bardzo często staramy się z fundacją, żeby jakiś mały prezencik zostawić w szpitalu i to jest bardzo często pierwsza zabawka dziecka, bo rodzice boją się cokolwiek kupić. Lekarze nie mogą powiedzieć "będzie dobrze", ja jako mama mogę powiedzieć "musi być dobrze" - mówi Sylwia Wesołowska.

Sławomir Kopczewski, fot. Marcin Gliński

Sławomir Kopczewski

prezes Podlaskiego Związku Piłki Nożnej
15.11.2024

- Elite League to rozgrywki, które mają za zadanie wyselekcjonować zawodników do starszych reprezentacji, czyli do kadry U21 oraz pierwszej reprezentacji Polski - mówił w Polskim Radiu Białystok prezes Podlaskiego Związku Piłki Nożnej Sławomir Kopczewski.

Marek Kruk, fot. Sylwia Krassowska

Marek Kruk

z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu w Białymstoku
15.11.2024

- Jeżeli okazuje się, że w święta nie ma zakupów, nikt ich nie potrzebuje, to w porządku. Niech Wigilia będzie dniem wolnym. Ale jeśli ludzie chcą mieć świeże produkty, to pozwólmy na to. Niech konsumenci też mają możliwość głosowania - mówi Marek Kruk.


Maciej Żywno, fot. Sylwia Krassowska

Maciej Żywno

wicemarszałek Senatu
14.11.2024

- Ale to byłaby piękna historia, gdybyśmy mieli prezydenta kraju z Białegostoku. Szymon Hołownia położył na stół swoje nazwisko i powiedział: sprawdzam, idę w tych wyborach - mówi Maciej Żywno.

Cezary Tomczyk, fot. Sylwia Krassowska

Cezary Tomczyk [wideo]

wiceminister obrony narodowej
13.11.2024

- Koncentrujemy się na tym, żeby Tarcza Wschód powstawała na terenach, które należą do Skarbu Państwa. Jeżeli gdzieś będą jakieś jednostkowe przypadki, że trzeba będzie kupić kawałek ziemi, to po prostu będziemy to robić. Chcemy to zrobić w pełnym dialogu z lokalnymi samorządami, a co najważniejsze z mieszkańcami - mówi Cezary Tomczyk.

Jacek Brzozowski, fot. Sylwia Krassowska

Jacek Brzozowski

wojewoda podlaski
12.11.2024

- Tarcza Wschód to projekt inwestycji w pokój. Ma za zadanie stworzyć działania oraz system zabezpieczeń chroniący państwo i jego obywateli. To nie jest tak, że państwo polskie po to, żeby, stworzyć Tarczę Wschód, wywłaszczy, czyli pozbawi własności prywatnej ludzi żyjących na danych terenach - mówi Jacek Brzozowski.


Robert Sadowski, fot. Sylwia Krassowska

Robert Sadowski

dyrektor Muzeum Wojska w Białymstoku
11.11.2024

- Żyjemy w wolnym, niepodległym kraju. Ta data jest bardzo radosna. Powinniśmy być dumni z tego i o tym pamiętać - mówi Robert Sadowski.

Fot. A. Tyszkiewicz

Artur Dwulit

prorektor ds. białostockiej Filii Akademii Teatralnej, reżyser i scenarzysta muzycznego widowiska "Sztambuch syberyjski - exodus”
10.11.2024

- "Sztambuch syberyjski - exodus”, który pojawi się na antenie Polskiego Radia Białystok, opowiada o ludziach, którym udało się wyrwać ze szponów sowieckiej opresji i agresji, którzy poszli z generałem Andersem walczyć o wolność naszego kraju - mówi Artur Dwulit.

Grzegorz Kuczyński, fot. Joanna Szubzda

Grzegorz Kuczyński

prezes Fundacji "Białystok Biega"
9.11.2024

- W poniedziałek, 11 listopada o 14:00 wystartuje bieg na 1918 metrów. Przygotowaliśmy taki symboliczny dystans. I on się cieszy bardzo dużym powodzeniem - mówi Grzegorz Kuczyński.


Łukasz Prokorym, fot. Sylwia Krassowska

Łukasz Prokorym

marszałek województwa podlaskiego
8.11.2024

- Obecnym władzom województwa podlaskiego bardzo zależy na tym, żeby pas startowy na białostockich Krywlanach został jak najszybciej uruchomiony - mówi Łukasz Prokorym.

Piotr Czeczot, fot. Sylwia Krassowska

Piotr Czeczot

z Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku
7.11.2024

- Ukraina i Bliski Wschód to są dwa tematy geopolityczne, które są istotne z punktu widzenia Europy, jak i bezpieczeństwa Polski. Donald Trump stanowczo wskazywał, że te konflikty zakończy bardzo szybko. Mówił wprost, że zadzwoni do Władimira Putina i ustali z nim warunki - mówi Piotr Czeczot.

fot. Marcin Gliński

prof. Daniel Boćkowski

z Wydziału Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu w Białymstoku
6.11.2024

- Europa będzie musiała w końcu wziąć odpowiedzialność sama za siebie. Prezydentura Trumpa plus wojna na Ukrainie mogą w końcu doprowadzić do sytuacji, w której zaczniemy realnie budować zdolności do działania, odstraszania i zdolności swojego przemysłu obronnego - mówi prof. Boćkowski.


Jacek Sasin, fot. Joanna Szubzda

Jacek Sasin

poseł, nowo wybrany szef podlaskich struktur PiS
5.11.2024

- Liczy się co innego niż wewnętrzne rozgrywki, które muszą być wygaszone, ponieważ mamy bardzo poważne wyzwania, które stoją przed naszym regionem i krajem. Przeciwnicy nie są we własnych szeregach tylko poza nimi - mówi nowo wybrany szef PiS w Podlaskiem.

Tomasz Kleszczewski, Andrzej Bajguz, Marcin Kozłowski, fot. Sylwia Krassowska

Tomasz Kleszczewski, Andrzej Bajguz i Marcin Kozłowski

jurorzy konkursu Niebieski Mikrofon Polskiego Radia Białystok
4.11.2024

Startujemy z szóstą edycją Muzycznej Nagrody Polskiego Radia Białystok "Niebieski Mikrofon". To coroczna, najważniejsza nagroda dla podlaskich twórców - tych młodych i tych już nieco bardziej doświadczonych, zawodowych i amatorów, zespołów i solistów.

Marek Masalski, fot. Marcin Gliński

Marek Masalski

zastępca prezydenta Białegostoku
4.11.2024

- Podwyżka opłat za parkowanie ma służyć temu, aby udrożnić miejsca, by był większy ruch na parkingach, by kierowcy pozostawiali samochody na krótsze okresy. Niektórzy np., widząc większą kwotę do opłaty, mogą np. przyjechać autobusem do centrum miasta, a niekoniecznie samochodem - mówi Marek Masalski.


Andrzej Lechowski i Dorota Sokołowska, fot. Sylwia Krassowska

Andrzej Lechowski

pisarz, pasjonat historii regionalnej i prasy międzywojennej
3.11.2024

Charyzmatyczny Andrzej Lechowski i Polskie Radio Białystok zapraszają na spacer tropem ludzi, którzy tworzyli historię miasta. Razem ze Słuchaczami zapalimy świeczkę pamięci na grobach 11 białostoczan. Najbardziej zasłużeni spoczywają na "białostockich Powązkach", czyli Cmentarzu Farnym.

Michał Kielak, fot. Marcin Gliński

Michał Kielak

muzyk, harmonijkarz, przez wiele lat związany z Kasą Chorych
2.11.2024

- Czuję się teraz pogodnie, dobrze na duchu i taka jest ta płyta - mówi o swoim nowym, trzecim solowym albumie "Keys in my pocket" Michał Kielak.

Adam Musiuk, fot. Marcin Gliński

dr Adam Musiuk

podlaski konserwator zabytków
1.11.2024

- Większość nagrobków, które są wpisane do rejestru zabytków, nie ma dzisiaj opiekunów. Bo potomkowie wyjechali, zmarli, nie ma ich. Jeżeli my jako społeczeństwo nie zaopiekujemy się tymi cmentarzami, nagrobkami, naszą historią, to niestety mogą one zniknąć - mówił w Polskim Radiu Białystok dr Adam Musiuk.


Monika Baczar, fot. Marcin Gliński

Monika Baczar

naczelnik Oddziałowego Biura​ Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Białymstoku
31.10.2024

Od kilku lat Instytut Pamięci Narodowej oznacza i odnawia groby weteranów walk o Wolność i Niepodległość Polski.

podinsp. Tomasz Krupa, fot. Marcin Gliński

podinsp. Tomasz Krupa

rzecznik podlaskiej policji
31.10.2024

- Zabezpieczanie dróg zaczęło się dziś rano, a potrwa do późnych godzin wieczornych w niedzielę. Najwięcej funkcjonariuszy oczywiście będzie pracowało w rejonach dużych nekropolii, ale policjanci będą też obecni na drogach. Będą regulować ruch - mówi podinsp. Tomasz Krupa.

Krzysztof Wierzbicki, fot. Marcin Gliński

Krzysztof Wierzbicki

przewodniczący podlaskiego oddziału Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów
30.10.2024

- Praktycznie co roku jest taki problem, że policja jako formacja jest niedoszacowana. Pomijam już sprawy uposażeń indywidualnych - w policji mamy problem ze sprzętem. Tego problemu nie ma w straży granicznej czy straży pożarnej. Największy problemem są pojazdy. - mówi Krzysztof Wierzbicki.


Marek Konkolewski, fot. archiwum prywatne

Marek Konkolewski

były policjant, ekspert ds. bezpieczeństwa
29.10.2024

- Mam nadzieję, że ci kibice zostaną rozliczeni za utrudnianie ruchu. Mamy coraz bardziej nowoczesne i przyjazne stadiony. Większość kibiców to są ludzie uczciwi, uśmiechnięci, którzy przychodzą z rodzinami. Jednak zawsze będzie pewna grupa osób, która krzyczy, że "Klub to my!". Nie, klub to nie kibole - mówi Marek Konkolewski.

Stanisław Wziątek, fot. Renata Reda

Stanisław Wziątek

wiceminister obrony narodowej
28.10.2024

- Skuteczność zatrzymywania migrantów wynosi 95 proc. Jestem przekonany, że wpływ na to ma wiele elementów, w tym także broń gładkolufowa - mówi Stanisław Wziątek.

Wojciech Strzałkowski, fot. Sylwia Krassowska

Wojciech Strzałkowski

Przewodniczący Rady Nadzorczej Jagiellonii Białystok
27.10.2024

Cel jest taki sam, długofalowy. My nie mówimy, że co roku musimy być mistrzem Polski. Oczywiście, że byśmy chcieli, bardzo. Ale patrzymy długofalowo, stawiając na rozwój Jagiellonii, akademii piłkarskiej, szkolenie jak największej liczby dzieci i młodzieży, by wybrać talenty - mówi Wojciech Strzałkowski.


Jan Kulik, Michał Babik, Piotr Klepacki, fot. Sylwia Krassowska

Jan Kulik, Michał Babik, Piotr Klepacki

muzycy z zespołu Oversleep Academy
26.10.2024

Oversleep Academy to zespół z Białegostoku, który powstał na gruzach Acoustic Vapes, potem przekształcił się w Five Stages of Grief. Muzycy łączą styl emo z jazzem. Ta nieoczywista mieszanka daje unikatowe brzmienie.

Agnieszka Rzosińska, źródło: bialystok.pl

Agnieszka Rzosińska

dyrektor Departamentu Urbanistyki i Architektury w Urzędzie Miejskim w Białymstoku
25.10.2024

Mieszkańcy Białegostoku mogą wziąć udział w tworzeniu planu ogólnego miasta poprzez składanie wniosków do końca października. Wnioski mogą dotyczyć ogólnych kwestii, takich jak funkcja zabudowy lub przeznaczenie terenów zielonych. Uwagi te zostaną uwzględnione w projekcie planu, który później zostanie poddany publicznym konsultacjom - przypomina Agnieszka Rzosińska.

Paweł Buszko, 19.10.2024, fot. Piotr Pietruczuk

Paweł Buszko

korespondent Polskiego Radia do spraw Ukrainy
24.10.2024

- Ukraina, żeby zwyciężyć, potrzebuje więcej broni, większego wsparcia i przede wszystkim poczucia, że nie dojdzie do "koncertu mocarstw" - mówił w Polskim Radiu Białystok korespondent Polskiego Radia Paweł Buszko.


Mariusz Stępień. fot. Joanna Szubzda

Mariusz Stępień [wideo]

przewodniczący "Solidarności" pracowników Poczty Polskiej w woj. podlaskim
23.10.2024

Pracownicy Poczty Polskiej opowiedzieli się w referendum za strajkiem. - Chcielibyśmy konkretnych decyzji ze strony zarządu, planu rozwoju Poczty i oczywiście zmniejszenia redukcji zatrudnienia i zwiększenia wynagrodzenia.

Ewa Bończak-Kucharczyk, fot. Joanna Szuzbda

Ewa Bończak-Kucharczyk

pełnomocnik do spraw utworzenia gminy Grabówka
22.10.2024

- Urząd Gminy Grabówka będzie działał od nowego roku, natomiast to, czy można będzie od ręki załatwić wszystkie sprawy, to będzie zależało od tego, jacy pracownicy Urzędu Miejskiego w Supraślu zostaną przekazani przez burmistrza - mówi Ewa Bończak-Kucharczyk.

Mariusz Madejczyk, fot. Joanna Szubzda

Mariusz Madejczyk

zastępca dyrektora NASK i pełnomocnik wojewody podlaskiego do spraw informatyzacji
21.10.2024

Mimo apeli, kampanii społecznych i akcji edukacyjnych wielu z nas wciąż pada ofiarą oszustów. I nie dotyczy to tylko seniorów. Wśród poszkodowanych są też m.in. ludzie młodzi i przedsiębiorcy.




źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok