Radio Białystok | Gość | Kamil Karpowicz - onkolog z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku

Kamil Karpowicz

onkolog z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku

21.12.2021, 08:32, akt. 09:54

"Nie warto narażać swojego życia czy swoich dzieci dla internetowych doradzaczy, dla internetowych teorii. Życie pokazało zupełnie co innego. To jednak lekarze, którzy przekonywali, że szczepienia mogą zmniejszyć liczbę chorujących i ciężkość przebiegu choroby, mieli rację. Jeszcze nie jest za późno. Punkty szczepień cały czas przyjmują" - mówi Kamil Karpowicz.

Kamil Karpowicz, fot. Marcin Gliński
Kamil Karpowicz, fot. Marcin Gliński


0:00
0:00
Z Kamilem Karpowiczem rozmawia Renata Reda | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

W Podlaskiem notuje się coraz mniej nowych przypadków koronawirusa. Taką tendencję widać też w statystykach ogólnopolskich. Jednak eksperci ostrzegają, że za kilka tygodni sytuacja może się odwrócić. O tym, jak epidemia wpływa na leczenie pacjentów w szpitalach, z onkologiem z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku Kamilem Karpowiczem rozmawia Renata Reda.


Renata Reda: Czego możemy się spodziewać, jeśli chodzi o epidemię, po świętach Bożego Narodzenia i zabawach sylwestrowych? 



Kamil Karpowicz: Jak pokazują poprzednie święta, zawsze był wzrost zachorowań. Wiąże się to z tym, że częściej spotykamy się w większym gronie. Można powiedzieć, że już się do tego przyzwyczailiśmy, że łapiemy wtedy różne infekcje. Problem w tym roku jest taki, że wirus stał się bardziej zakaźny, powoduje większe spustoszenie w organizmie. Na to wszystko nakłada się niski poziom wyszczepienia, więc możemy się spodziewać, że będzie wzrost zakażeń, pomimo aktualnego, chwilowego powiedzmy spokoju. 



Jaki scenariusz pan przewiduje dla szpitala tymczasowego numer 1 w Białymstoku, w którym pan pracuje? 



 Myślę, że po świętach przekroczymy 90 osób, to jest maksimum naszego szpitala, jakie możemy przyjąć. Zawsze w tym gorącym okresie, kiedy były największe wzrosty zakażeń, kiedy było najwięcej osób potrzebujących hospitalizacji, to oddział był zapełniony. 



Już w krótkim czasie po wybuchu pandemii koronawirusa lekarze alarmowali, że po niej czekać na nas będzie pandemia nowotworowa. Chyba sytuacja chorych na raka i tych niezdiagnozowanych jeszcze stale się pogarsza. Jak to wygląda z perspektywy naszego podlaskiego podwórka? 



To obserwujemy już od samego początku. Każdy wzrost zakażeń powodował, że w województwie podlaskim zamykano oddziały pulmonologiczne. Ja sam pracuję w klinice, która zajmuje się diagnostyką i leczeniem chorych na raka płuca. Oprócz nas takich oddziałów było przynajmniej kilka w województwie. Za każdym razem one były zamykane, przekształcane na oddziały covidowe z racji tego, że ta choroba głównie dotyka układu oddechowego. Na nas w tym momencie spadł obowiązek zaopatrzenia ludzi z naszego regionu w pomoc. Taki stan rzeczy trwał wiele miesięcy. Zawsze w takiej sytuacji jest też tak, że wydłuża się kolejka. Do diagnostyki guza płuca czekano czasami nawet miesiąc, przed pandemią to było około tygodnia. 



A w przypadku raka płuca miesiąc oczekiwania jak jest ważny?



W przypadku raka płuca to już ma zasadnicze znaczenie, czasami miesiąc to już jest za późno. Zamiast zdiagnozować chorobę, która jest w ograniczonym stadium i można ją wyleczyć, można zoperować, można stosować radiochemioterapię, mamy wtedy często do czynienia już z chorobą rozsianą, przerzutową, kiedy możemy zastosować tylko i wyłącznie paliatywne metody leczenia.



Co pan czuje w takich sytuacjach jako lekarz? 



To już nawet nie tylko ja. To wszyscy czuliśmy w pewnym sensie trochę złość na początku, ale rozumieliśmy, że jest to w pewnym sensie siła wyższa. Natomiast liczyliśmy, że to niedługo się skończy. Gdy pojawiły się szczepienia, to było takie trochę światełko, że być może w końcu wrócimy do normalności. Bardzo się nie spodziewaliśmy takiego obrotu sytuacji, że to będzie stanowiło w pewnym sensie już taką kość niezgody w społeczeństwie. To, co mówią osoby, które kompletnie nie są przygotowane do tego, żeby się na tematy biologiczne czy medyczne wypowiadać, to mówią często osoby, które ani chwili nie stały przy łóżku pacjenta i nie brały za niego odpowiedzialności, nie podejmowały decyzji, które wpływają na to, co się stanie z drugim człowiekiem. I takie osoby bardzo głośno w internecie udzielają porad. Nie ma odpowiedzialności za to, że ktoś odradza drugiemu korzystanie ze zdobyczy medycyny, nie ma odpowiedzialności za to, że ktoś w konsekwencji może umrzeć. 



Ale zdarzają się też lekarze, którzy głoszą teorie antyszczepionkowe. 



Tak, to prawda. Ta strona, która przekonuje chorych, aby się nie szczepili, często wykorzystuje ich słowa, ich tak naprawdę prestiż w społeczeństwie, bo często to są znani w lokalnej społeczności lekarze, pielęgniarki. Antyszczepionkowcy bardzo lubią korzystać ze statystyki, więc nawet statystycznie to są pojedyncze przypadki. Wobec tych osób są prowadzone postępowania w izbach lekarskich o ograniczenie lub zabranie prawa wykonywania zawodu. To pokazuje, że jedna osoba czy dwie tak myślą, to nie znaczy, że to jest prawda, jeżeli 100 innych osób myśli inaczej.



A co mówią niezaszczepieni chorzy na COVID-19, których pan leczy w szpitalu tymczasowym? 



Oni przeważnie trochę wstydzą się swojej decyzji, często chcą unikać odpowiedzi, ale też nie drążymy tak naprawdę tego tematu, bo to nie ma już większego znaczenia. Pacjent czy zaszczepiony, czy niezaszczepiony uzyskuje taką samą pomoc.



Pan bardzo osobiście podchodzi do szczepień. Napisał pan dość ostry felieton krytykujący antyszczepionkowców, że wcale panu ich nie żal, jeśli zarażą się koronawirusem, tak w wielkim skrócie mówiąc. Co pan chciał nim uzyskać i czy to się udało? Felieton bardzo często udostępniany w mediach społecznościowych. 



Chyba trochę nie do końca został dobrze zrozumiany. To był taki dosyć trudny dzień po długim dyżurze, kiedy byśmy trochę w skrajnej sytuacji, gdy widzieliśmy, że chyba nie wszystkim uda się pomóc, którzy tego dnia wymagali pomocy. Nie wszystko było dobrze przygotowane. Nie było zabezpieczonej wystarczającej liczby miejsc oraz sprzętu, również personelu. To był mój taki wyrzut emocji po tym wszystkim do moich znajomych, którzy wiem, że chyba odczuwają podobnie. 

Chcieliśmy dobrze, a zostaliśmy źle zrozumiani jako lekarze, którzy zaproponowali pacjentom opcje profilaktyki choroby wirusowej. Podstawą profilaktyki większości chorób wirusowych są szczepienia. W tym momencie myśleliśmy też, że mamy jakąś zdobycz medycyny, która jest naszym światełkiem w tunelu, że to się niedługo wszystko już skończy. Okazało się, że my jesteśmy w tym momencie ci najgorsi, że my eksperymentujemy na pacjentach, że my chcemy ich zabić. I to bardzo bolało. 

Przyszła jesień, większość społeczeństwa jest niezaszczepiona. Zaobserwowaliśmy skokowy wzrost pacjentów przyjmowanych na oddział, takich, którzy wymagali podawania tlenu, młodych pacjentów niezaszczepionych. Bardzo dużo osób już w pierwszych dniach choroby przyjeżdżało z masywnym zapaleniem płuc, z niewydolnością oddechową, często wymagali szybkiej pomocy anestezjologa, intubacji respiratoroterapii. Tych łóżek i personelu pielęgniarek, ratowników, lekarzy nie wyprodukowano nagle, tylko przeniesiono z innych oddziałów. 



Na których to oddziałach tych lekarzy, tych pielęgniarek zabraknie dla innych chorych.



Tak. W tym momencie wracam też do sytuacji kliniki, w której pracuję, do Kliniki Chorób Płuc, która zajmuje się leczeniem, diagnostyką raka płuca. Z początkowych 40 łóżek, których dysponowaliśmy, w najgorszym momencie, który jest opisywany w tym felietonie, musieliśmy oddać połowę tak naprawdę zasobów naszych i łóżek i personelu na potrzebę leczenia pacjentów z covidem. Przez to znowu pacjenci, którzy zgłaszali się z guzem płuca do diagnostyki, nie oczekiwali tygodnia na przyjęcie, tylko oczekiwali miesiąc.



I o tym tak naprawdę był ten wpis. O tym, że jesteśmy trochę rozgoryczeni... 



Nie trochę, tylko nawet bardzo. 



O tym, że jesteśmy bardzo rozgoryczeni. 



Nawet pan napisał, że nie wie, czy nie będzie musiał korzystać z pomocy psychoterapeuty. 



Do pracy w szpitalu tymczasowym są kierowane różne osoby. Ja jestem onkologiem, ale są też anestezjolodzy, koledzy, którzy zajmują się medycyną ratunkową, dermatolodzy, ginekolodzy, którzy do tej pory zajmowali się czymkolwiek innym. I mimo iż też mogli mieć stresujące sytuacje w swojej pracy, byli do nich przygotowani. 

My spotkaliśmy się trochę z nową sytuacją. Kiedy mamy grono pacjentów, przeważnie młodych, którzy bardzo mocno chorują, gdzie wszystko może się zdarzyć, gdy pacjent jednego dnia czuje się całkiem dobrze, w nocy na przykład się załamuje, rano znajduje się już na oddziale intensywnej terapii. Duża liczba zgonów pacjentów również młodych, na których nie byliśmy przygotowani. Temat śmierci i umierania dosyć często towarzyszy pracy onkologa, to jednak tutaj jest to trochę inna sytuacja. 

Dlatego z tego miejsca chciałbym teraz do wszystkich słuchaczy zaapelować, że nie warto poświęcać swojego zdrowia lub życia czy chociażby narażać życia swojego, czy swoich dzieci dla internetowych doradzaczy, dla internetowych teorii. Życie pokazało zupełnie co innego. To jednak lekarze mieli rację, którzy przekonywali, że szczepienia mogą zmniejszyć ilość chorujących, zmniejszyć ciężkość przebiegu choroby. Jeszcze nie jest za późno. Punkty szczepień cały czas przyjmują, można tak naprawdę wejść i zaszczepić się z ulicy. Jeżeli jeszcze się wahacie czy jest sens, to posłuchajcie znajomych, którzy pracują w takich szpitalach albo których najbliżsi zmarli na COVID, i którzy później żałowali, że rzeczywiście to była sytuacja, której można było uniknąć albo przynajmniej mieć szansę uniknąć po zaszczepieniu.



Dziękuję bardzo za rozmowę.


| red: sk


Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS




Ania Karwan, fot. Joanna Szubzda

Ania Karwan

piosenkarka
26.11.2024

- Na koncertach możecie Państwo usłyszeć rzeczy, które nie będą doskonałe i nie będą perfekcyjne, ale będą bardzo prawdziwie z serca - mówi Ania Karwan.

Urszula Chrzanowska, fot. Joanna Szubzda

Urszula Chrzanowska

konsultant krajowy w dziedzinie pielęgniarstwa pediatrycznego
26.11.2024

Takiej liczby chorych na krztusiec w Polsce nie było od wielu lat. NFZ alarmuje, że w porównaniu do ubiegłego roku nastąpił 35-krotny wzrost. Czy grozi nam epidemia?

Krzysztof Truskolaski, fot. Joanna Szubzda

Krzysztof Truskolaski

poseł, szef podlaskiej Platformy Obywatelskiej
25.11.2024

Dwie największe partie polityczne odkryły karty przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi. W prawyborach organizowanych przez Koalicję Obywatelską zdecydowanie wygrał Rafał Trzaskowski.


Mirosław Lech, fot. Sylwia Krassowska

Mirosław Lech

wójt gminy Korycin
25.11.2024

- Te wybory nauczyły mnie pokory. Poznałem ludzi, którzy do tej pory ukrywali swoją twarz. Otrzymałem też ogromne wsparcie od mieszkańców, moich przyjaciół. To jest bardzo cenne - mówi Mirosław Lech.

Martyna Zaniewska, fot. Marcin Gliński

Martyna Zaniewska

nowa dyrektor Białostockiego Ośrodka Kultury
24.11.2024

- Z jednej strony przede mną ogromna zmiana, ale z drugiej to cały czas funkcjonowanie w sferze, o której zawsze marzyłam, w sferze kultury, miasta i bardzo się z tego cieszę - mówiła w Polskim Radiu Białystok Martyna Zaniewska.

prof. Mirosław Ratkiewicz, fot. Sylwia Krassowska

Mirosław Ratkiewicz

profesor z Wydziału Biologii Uniwersytetu w Białymstoku
22.11.2024

- Coraz więcej dzikich zwierząt pojawia się w mieście, bo one też lubią "śmieciowe" jedzenie. Lisy, jeże, kuny, ale też większe - jak jelenie sarny, dziki czy łosie przechadzają się ulicami, zaglądają do naszych ogrodów - mówi prof. Mirosław Ratkiewicz.


Marta Kosior-Kazberuk i Mirosław Marczewski, fot. Joanna Szubzda

Mirosław Marczewski i Marta Kosior-Kazberuk

dyrektor Narodowej Agencji Programu Erasmus+ i rektor Politechniki Białostockiej
22.11.2024

Erasmus+ kojarzy się głównie z wyjazdami studentów za granicę do partnerskich uczelni, ale nowe Centrum przy Politechnice Białostockiej będzie wspierało w organizowaniu takich wyjazdów nie tylko studentów, ale też uczniów szkół podstawowych, przedsiębiorców czy nauczycieli.

Przemysław Tuchliński, fot. Marcin Gliński

Przemysław Tuchliński

prezes Wodociągów Białostockich
21.11.2024

- Codziennie piję wodę z kranu. Z jednej strony jest ona chlorowana, ale też ozonowana. Jest cały czas monitorowana. Białostocka kranówka jest jedną z lepszych wód, jeżeli chodzi o wodę dostępną w sieci w Polsce. Jest bezpieczną wodą - zapewnia Przemysław Tuchliński.

Tadeusz Truskolaski, fot. Marcin Gliński

Tadeusz Truskolaski

prezydent Białegostoku
20.11.2024

- Po raz pierwszy dochody Białegostoku sięgną prawie 3 mld 100 mln złotych, a wydatki 3 mld 325 mln zł. Ale wreszcie finanse samorządowe stają na nogi. Zmieniły się zasady finansowania i stąd te wzrosty - mówił w Polskim Radiu Białystok Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.


Henryk Wnorowski, fot. Sylwia Krassowska

prof. Henryk Wnorowski

członek RPP, ekonomista z UwB
19.11.2024

- Nie ma perspektyw na to, żeby stopy procentowe miały być podnoszone w najbliższym czasie, jest perspektywa na obniżkę - mówi Henryk Wnorowski.

Stefan Krajewski, fot. Sylwia Krassowska

Stefan Krajewski

wiceminister rolnictwa
18.11.2024

- Obserwując to, co się dzieje z przepisami unijnymi, że polscy, europejscy rolnicy są coraz bardziej "dociskani" różnego rodzaju wymogami, które muszą spełnić, to ta umowa pomiędzy UE a krajami Mercosur niesie wiele niekorzystnych następstw - uważa Stefan Krajewski.

Sylwia Wesołowska, fot. Monika Kalicka

Sylwia Wesołowska

założycielka i prezes fundacji "Mali Wojownicy", mama wcześniaka
17.11.2024

- Na początku jest strach przed kupieniem łóżeczka, bardzo często staramy się z fundacją, żeby jakiś mały prezencik zostawić w szpitalu i to jest bardzo często pierwsza zabawka dziecka, bo rodzice boją się cokolwiek kupić. Lekarze nie mogą powiedzieć "będzie dobrze", ja jako mama mogę powiedzieć "musi być dobrze" - mówi Sylwia Wesołowska.


Sławomir Kopczewski, fot. Marcin Gliński

Sławomir Kopczewski

prezes Podlaskiego Związku Piłki Nożnej
15.11.2024

- Elite League to rozgrywki, które mają za zadanie wyselekcjonować zawodników do starszych reprezentacji, czyli do kadry U21 oraz pierwszej reprezentacji Polski - mówił w Polskim Radiu Białystok prezes Podlaskiego Związku Piłki Nożnej Sławomir Kopczewski.

Marek Kruk, fot. Sylwia Krassowska

Marek Kruk

z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu w Białymstoku
15.11.2024

- Jeżeli okazuje się, że w święta nie ma zakupów, nikt ich nie potrzebuje, to w porządku. Niech Wigilia będzie dniem wolnym. Ale jeśli ludzie chcą mieć świeże produkty, to pozwólmy na to. Niech konsumenci też mają możliwość głosowania - mówi Marek Kruk.

Maciej Żywno, fot. Sylwia Krassowska

Maciej Żywno

wicemarszałek Senatu
14.11.2024

- Ale to byłaby piękna historia, gdybyśmy mieli prezydenta kraju z Białegostoku. Szymon Hołownia położył na stół swoje nazwisko i powiedział: sprawdzam, idę w tych wyborach - mówi Maciej Żywno.


Cezary Tomczyk, fot. Sylwia Krassowska

Cezary Tomczyk [wideo]

wiceminister obrony narodowej
13.11.2024

- Koncentrujemy się na tym, żeby Tarcza Wschód powstawała na terenach, które należą do Skarbu Państwa. Jeżeli gdzieś będą jakieś jednostkowe przypadki, że trzeba będzie kupić kawałek ziemi, to po prostu będziemy to robić. Chcemy to zrobić w pełnym dialogu z lokalnymi samorządami, a co najważniejsze z mieszkańcami - mówi Cezary Tomczyk.

Jacek Brzozowski, fot. Sylwia Krassowska

Jacek Brzozowski

wojewoda podlaski
12.11.2024

- Tarcza Wschód to projekt inwestycji w pokój. Ma za zadanie stworzyć działania oraz system zabezpieczeń chroniący państwo i jego obywateli. To nie jest tak, że państwo polskie po to, żeby, stworzyć Tarczę Wschód, wywłaszczy, czyli pozbawi własności prywatnej ludzi żyjących na danych terenach - mówi Jacek Brzozowski.

Robert Sadowski, fot. Sylwia Krassowska

Robert Sadowski

dyrektor Muzeum Wojska w Białymstoku
11.11.2024

- Żyjemy w wolnym, niepodległym kraju. Ta data jest bardzo radosna. Powinniśmy być dumni z tego i o tym pamiętać - mówi Robert Sadowski.


Fot. A. Tyszkiewicz

Artur Dwulit

prorektor ds. białostockiej Filii Akademii Teatralnej, reżyser i scenarzysta muzycznego widowiska "Sztambuch syberyjski - exodus”
10.11.2024

- "Sztambuch syberyjski - exodus”, który pojawi się na antenie Polskiego Radia Białystok, opowiada o ludziach, którym udało się wyrwać ze szponów sowieckiej opresji i agresji, którzy poszli z generałem Andersem walczyć o wolność naszego kraju - mówi Artur Dwulit.

Grzegorz Kuczyński, fot. Joanna Szubzda

Grzegorz Kuczyński

prezes Fundacji "Białystok Biega"
9.11.2024

- W poniedziałek, 11 listopada o 14:00 wystartuje bieg na 1918 metrów. Przygotowaliśmy taki symboliczny dystans. I on się cieszy bardzo dużym powodzeniem - mówi Grzegorz Kuczyński.

Łukasz Prokorym, fot. Sylwia Krassowska

Łukasz Prokorym

marszałek województwa podlaskiego
8.11.2024

- Obecnym władzom województwa podlaskiego bardzo zależy na tym, żeby pas startowy na białostockich Krywlanach został jak najszybciej uruchomiony - mówi Łukasz Prokorym.


Piotr Czeczot, fot. Sylwia Krassowska

Piotr Czeczot

z Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku
7.11.2024

- Ukraina i Bliski Wschód to są dwa tematy geopolityczne, które są istotne z punktu widzenia Europy, jak i bezpieczeństwa Polski. Donald Trump stanowczo wskazywał, że te konflikty zakończy bardzo szybko. Mówił wprost, że zadzwoni do Władimira Putina i ustali z nim warunki - mówi Piotr Czeczot.

fot. Marcin Gliński

prof. Daniel Boćkowski

z Wydziału Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu w Białymstoku
6.11.2024

- Europa będzie musiała w końcu wziąć odpowiedzialność sama za siebie. Prezydentura Trumpa plus wojna na Ukrainie mogą w końcu doprowadzić do sytuacji, w której zaczniemy realnie budować zdolności do działania, odstraszania i zdolności swojego przemysłu obronnego - mówi prof. Boćkowski.

Jacek Sasin, fot. Joanna Szubzda

Jacek Sasin

poseł, nowo wybrany szef podlaskich struktur PiS
5.11.2024

- Liczy się co innego niż wewnętrzne rozgrywki, które muszą być wygaszone, ponieważ mamy bardzo poważne wyzwania, które stoją przed naszym regionem i krajem. Przeciwnicy nie są we własnych szeregach tylko poza nimi - mówi nowo wybrany szef PiS w Podlaskiem.


Tomasz Kleszczewski, Andrzej Bajguz, Marcin Kozłowski, fot. Sylwia Krassowska

Tomasz Kleszczewski, Andrzej Bajguz i Marcin Kozłowski

jurorzy konkursu Niebieski Mikrofon Polskiego Radia Białystok
4.11.2024

Startujemy z szóstą edycją Muzycznej Nagrody Polskiego Radia Białystok "Niebieski Mikrofon". To coroczna, najważniejsza nagroda dla podlaskich twórców - tych młodych i tych już nieco bardziej doświadczonych, zawodowych i amatorów, zespołów i solistów.

Marek Masalski, fot. Marcin Gliński

Marek Masalski

zastępca prezydenta Białegostoku
4.11.2024

- Podwyżka opłat za parkowanie ma służyć temu, aby udrożnić miejsca, by był większy ruch na parkingach, by kierowcy pozostawiali samochody na krótsze okresy. Niektórzy np., widząc większą kwotę do opłaty, mogą np. przyjechać autobusem do centrum miasta, a niekoniecznie samochodem - mówi Marek Masalski.

Andrzej Lechowski i Dorota Sokołowska, fot. Sylwia Krassowska

Andrzej Lechowski

pisarz, pasjonat historii regionalnej i prasy międzywojennej
3.11.2024

Charyzmatyczny Andrzej Lechowski i Polskie Radio Białystok zapraszają na spacer tropem ludzi, którzy tworzyli historię miasta. Razem ze Słuchaczami zapalimy świeczkę pamięci na grobach 11 białostoczan. Najbardziej zasłużeni spoczywają na "białostockich Powązkach", czyli Cmentarzu Farnym.


Michał Kielak, fot. Marcin Gliński

Michał Kielak

muzyk, harmonijkarz, przez wiele lat związany z Kasą Chorych
2.11.2024

- Czuję się teraz pogodnie, dobrze na duchu i taka jest ta płyta - mówi o swoim nowym, trzecim solowym albumie "Keys in my pocket" Michał Kielak.

Adam Musiuk, fot. Marcin Gliński

dr Adam Musiuk

podlaski konserwator zabytków
1.11.2024

- Większość nagrobków, które są wpisane do rejestru zabytków, nie ma dzisiaj opiekunów. Bo potomkowie wyjechali, zmarli, nie ma ich. Jeżeli my jako społeczeństwo nie zaopiekujemy się tymi cmentarzami, nagrobkami, naszą historią, to niestety mogą one zniknąć - mówił w Polskim Radiu Białystok dr Adam Musiuk.

Monika Baczar, fot. Marcin Gliński

Monika Baczar

naczelnik Oddziałowego Biura​ Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Białymstoku
31.10.2024

Od kilku lat Instytut Pamięci Narodowej oznacza i odnawia groby weteranów walk o Wolność i Niepodległość Polski.


podinsp. Tomasz Krupa, fot. Marcin Gliński

podinsp. Tomasz Krupa

rzecznik podlaskiej policji
31.10.2024

- Zabezpieczanie dróg zaczęło się dziś rano, a potrwa do późnych godzin wieczornych w niedzielę. Najwięcej funkcjonariuszy oczywiście będzie pracowało w rejonach dużych nekropolii, ale policjanci będą też obecni na drogach. Będą regulować ruch - mówi podinsp. Tomasz Krupa.

Krzysztof Wierzbicki, fot. Marcin Gliński

Krzysztof Wierzbicki

przewodniczący podlaskiego oddziału Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów
30.10.2024

- Praktycznie co roku jest taki problem, że policja jako formacja jest niedoszacowana. Pomijam już sprawy uposażeń indywidualnych - w policji mamy problem ze sprzętem. Tego problemu nie ma w straży granicznej czy straży pożarnej. Największy problemem są pojazdy. - mówi Krzysztof Wierzbicki.

Marek Konkolewski, fot. archiwum prywatne

Marek Konkolewski

były policjant, ekspert ds. bezpieczeństwa
29.10.2024

- Mam nadzieję, że ci kibice zostaną rozliczeni za utrudnianie ruchu. Mamy coraz bardziej nowoczesne i przyjazne stadiony. Większość kibiców to są ludzie uczciwi, uśmiechnięci, którzy przychodzą z rodzinami. Jednak zawsze będzie pewna grupa osób, która krzyczy, że "Klub to my!". Nie, klub to nie kibole - mówi Marek Konkolewski.


Stanisław Wziątek, fot. Renata Reda

Stanisław Wziątek

wiceminister obrony narodowej
28.10.2024

- Skuteczność zatrzymywania migrantów wynosi 95 proc. Jestem przekonany, że wpływ na to ma wiele elementów, w tym także broń gładkolufowa - mówi Stanisław Wziątek.

Wojciech Strzałkowski, fot. Sylwia Krassowska

Wojciech Strzałkowski

Przewodniczący Rady Nadzorczej Jagiellonii Białystok
27.10.2024

Cel jest taki sam, długofalowy. My nie mówimy, że co roku musimy być mistrzem Polski. Oczywiście, że byśmy chcieli, bardzo. Ale patrzymy długofalowo, stawiając na rozwój Jagiellonii, akademii piłkarskiej, szkolenie jak największej liczby dzieci i młodzieży, by wybrać talenty - mówi Wojciech Strzałkowski.

Jan Kulik, Michał Babik, Piotr Klepacki, fot. Sylwia Krassowska

Jan Kulik, Michał Babik, Piotr Klepacki

muzycy z zespołu Oversleep Academy
26.10.2024

Oversleep Academy to zespół z Białegostoku, który powstał na gruzach Acoustic Vapes, potem przekształcił się w Five Stages of Grief. Muzycy łączą styl emo z jazzem. Ta nieoczywista mieszanka daje unikatowe brzmienie.




źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok