Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Każdego miesiąca w Suwałkach kradzionych jest kilka rowerów
autor: Karol Prymaka
Od początku roku w Suwałkach skradziono już kilkanaście rowerów
Eliza Sawko z suwalskiej policji przestrzega, że złodzieje wykorzystują zwykle nadarzające się okazje.
- Tylko od początku roku odnotowaliśmy 12 kradzieży rowerów. W ubiegłym było ich 55. Trzeba zaznaczyć, że najczęstszą przyczyną kradzieży jednośladów jest pozostawienie ich na tzw. chwilę przed sklepem, czy klatką schodową. Warto za każdym razem zabezpieczyć rower, by utrudnić, to zadanie złodziejom.
Należy też zadbać, aby różnego rodzaju zamki, linki, czy łańcuchy były solidne. Eliza Sawko dodaje, że łatwiej będzie odnaleźć rower posiadający dodatkowe oznakowanie.
- Najlepiej, żeby długo z tym nie czekać i już umówić się ze swoim dzielnicowym na takie spotkanie. Należy wtedy przyjść z jednośladem, kartą gwarancyjną i dowodem tożsamości. Chodzi o wykazanie, że rzeczywiście to my jesteśmy pełnoprawnym właścicielem. Wówczas na ramę roweru funkcjonariusz naniesie dodatkowe oznakowanie i ten numer będzie dostępny w naszym rejestrze.
Policja przypomina też, że karta gwarancyjna czy dowód zakupu są niezbędne przy zgłaszaniu kradzieży roweru.
Tylko od początku roku odnotowano 30 kradzieży. Łupem złodziei padają rowery zarówno drogie, jak i mało wartościowe.
To efekt tego, że właściciele dbają o to, by do tych kradzieży nie dochodziło.