Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Z dróg w naszym regionie zniknęły fotoradary. Ale jedynie na czas wymiany na nowe
autor: Karol Prymaka
Pojawią się m.in. w Suwałkach na ulicy Pułaskiego, w Nowince, Sztabinie, Żarnowie II i trzy w Suchowoli.
Mówi rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego Monika Niżniak.
Zdecydowaliśmy się na to, ponieważ te, które wytypowaliśmy do wymiany są obarczone długiem technologicznym, a do tego pracują ponad dekadę. W związku z tym są coraz bardziej awaryjne i nie gwarantują ciągłości utrzymywania pomiarów.
Monika Niżniak dodaje, że nowe fotoradary będą dysponowały znacznie większymi możliwościami.
Mają możliwość śledzenia równocześnie ponad 30 pojazdów na kilku pasach ruchu i niezależnie od tego mogą przypisywać do każdego z nich konkretne dane, np. z jaką prędkością poruszał się dany pojazd i po którym pasie. Najważniejsze jest to, że dzięki możliwościom tych urządzeń będziemy mieli doskonałej jakości materiał dowodowy. W związku z tym mamy nadzieję, iż skończą się już próby tłumaczeń, że zdjęcie jest nieczytelne, kierowca nie rozpoznał siebie i to nie on prowadził.
Wszystkie nowe fotoradary powinny być zamontowane w ciągu kilku najbliższych miesięcy. A jedno takie urządzenie kosztuje 250 tys. zł.
Mowa o 21-latku, który po najbardziej ruchliwej suwalskiej ulicy jechał o 62 kilometry za szybko.
Wylot z Suwałk w stronę Bakałarzewa to miejsce, gdzie bardzo często spotkać można policjantów z radarem. Tym razem miernik prędkości wskazał im toyotę, która w terenie zabudowanym jechała z prędkością 112 kilometrów na godzinę.
Już w najbliższą środę (18.09) na drogach Suwalszczyzny pojawi się więcej policjantów z radarami.