Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Trzech lat więzienia żąda prokurator dla wójta gminy Płaska – Wiesława Gołaszewskiego
Samorządowiec oskarżony jest o przyjęcie 120 tysięcy złotych łapówki w zamian za bezproblemowy odbiór przydomowych oczyszczalni ścieków.
Wczoraj (22.02) przed augustowskim sądem rejonowym zakończyła się kolejna odsłona ciągnącej się od 11 lat sprawy.
Prokurator Tomasz Wilk oprócz kary więzienia, chce dla Wiesława Gołaszewskiego zakazu zajmowania stanowisk państwowych i samorządowych oraz 40 tysięcy złotych grzywny.
Nie mamy już w sprawie kontrowersyjnego dowodu w postaci operacji kontrolowanego wręczenia korzyści majątkowej. Nie oznacza to jednak, że nie zgromadzono innych materiałów, które wskazują na popełnienie przestępstwa przez wójta. W świetle zeznań świadków oraz częściowych wyjaśnień jednego z oskarżonych - wina Wiesława Gołaszewskiego nie budzi wątpliwości.
Obrońca wójta – Artur Pietraszkiewicz domagając się uniewinnienia powoływał się na uchybienia oraz niejasności w prowadzonym śledztwie.
Po pierwsze nie ma dowodów w kontekście tego, co zostało tutaj przedstawione przez prokuratora. Po drugie mamy materiały wskazujące, iż prowokator był zmotywowany do działania na niekorzyść wójta. Wiedział przecież, że lokalizacje oczyszczalni są błędne i poniesie on przez to ogromne koszty.
Wyrok zapadnie 8 marca. Nie będzie to pierwsze orzeczenie w tej sprawie. Wiesław Gołaszewski był już raz skazany i dwukrotnie uniewinniony.
Jest on oskarżony o przyjęcie 120 tysięcy złotych łapówki w zamian za bezproblemowy odbiór przydomowych oczyszczalni ścieków. Ta sprawa ciągnie się już ponad 10 lat.
Koszt monumentu szacuje się obecnie aż na około 800 tysięcy złotych.