Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Minister zapyta: komu to potrzebne? - felieton Tomasza Kubaszewskiego
autor: Tomasz Kubaszewski
Na biurko ministra infrastruktury trafi komplet dokumentów dotyczący modernizacji drogi Białystok - Augustów - Suwałki i aż złapie się za głowę. - Robimy to w pierwszej kolejności - stwierdzi tonem nie znoszącym sprzeciwu.
A że obok będzie leżała teczka z papierami w sprawie innej modernizacji - trasy z Augustowa do Ogrodnik też się z tym zapozna. - Komu to potrzebne? - zapyta sam siebie. I zauważy, że z takiej decyzji wszyscy będą zadowoleni. I jeżdżący tą drogą mieszkańcy, i przyroda Puszczy Augustowskiej, której chce się zafundować tira za tirem, i państwowa kasa bogatsza o wydatki przewidziane nie tylko na tę inwestycję, ale również na budowę kolejnej obwodnicy Augustowa.
Tego samego dnia, a może dzień później lub wcześniej, minister środowiska zainteresuje się sprawą statku Tryton, którym w 1999 roku po Wigrach pływał Jan Paweł II. - To jakiś skandal, że ten wyjątkowy statek stoi i niszczeje - przyjdzie mu do głowy. No i wykona telefon do dyrektora podlegającego mu Wigierskiego Parku Narodowego.
Z kolei prezydent Suwałk pomyśli sobie, że miasto już wystarczająco dużo wydało na spektakularne, ale niesłychanie kosztowne (niestety także w utrzymaniu) inwestycje ponad stan i powie - a po co nam nowa gigantyczna biblioteka za 30 milionów?
Właściwie to tę wyliczankę można by ciągnąć w nieskończoność.
Nie zapomnijmy także o różnego rodzaju obyczajowych i granicznych aktywistach z całej Polski, którzy robią sobie w naszym regionie poligony doświadczalne. Uznają ostatecznie, że jesteśmy niegodni i przestaną nas nawiedzać.
Chciałoby się powiedzieć, że to wszystko w tym 2022 roku się zdarzy. Niestety, ale mam pewne wątpliwości…