Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Ponad 36 tys. zł kary za usunięcie krzaków chce burmistrz Sejn od proboszcza tamtejszej parafii
autor: Marcin Kapuściński
Ksiądz nie zgadza się jednak z decyzją urzędu miasta. Sprawę skierował do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Suwałkach.
Spór dotyczy wycinki, jaka miała miejsce na parafialnej posesji przy ulicy Łąkowej. Podczas porządkowania terenu oceniono, że rośliny są zbyt małe i ich usunięcia nie trzeba zgłaszać. Innego zdania byli urzędnicy, którzy uznali je za drzewa i naliczyli karę. Mówi prezes suwalskiego SKO Piotr Kowalewski.
- Parafia pw. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny odwołała się od decyzji o wymierzeniu administracyjnej kary pieniężnej w kwocie 36 764 zł za usunięcie drzew bez zezwolenia. Burmistrz uznał, że parafia zrobiła to, choć nie uzyskała zgody.
Decyzja zapadnie w najbliższych tygodniach. Na razie proboszcz Zbigniew Bzdak nie chce sprawy komentować.
Miłośnicy przyrody spacerowali wczoraj (21.03) po Lesie Szwajcaria i protestowali przeciwko jego sukcesywnej wycince.
Faktem tym oburzonych jest wielu suwalczan. Zarządu Dróg i Zieleni tłumaczy jednak, że nie miał innego wyjścia.
Chodzi o niemal 30 klonów, które rosły wzdłuż odgrodzenia. O zezwolenie na ich wycięcie wystąpił do Miejskiego Konserwatora Zabytków właściciel posesji.