Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Do 12 lat więzienia grozi Nigeryjczykowi zatrzymanemu w Suwałkach za oszustwa kobiet
Oszukiwał kobiety, udając amerykańskiego żołnierza przebywającego na misji lub bogatego bankiera z Londynu. Mieszkający na Litwie Nigeryjczyk usłyszał zarzuty usiłowania wyłudzenia pieniędzy i oszukania wraz ze swoimi wspólnikami 8 kobiet. Chodzi o około 220 tys. zł.
35-letniego mężczyznę policja zatrzymała na początku czerwca 2020 w Suwałkach. W jednym z banków próbował wypłacić pieniądze z nie swojego konta. Jak mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach Wojciech Piktel, to dzięki temu zatrzymaniu ujawniono proceder oszukiwania kobiet.
Trzykrotnie usiłował wypłacić z placówek bankowych na terenie Suwałk około 21 tys. dolarów, w dodatku z cudzego konta bankowego i posługując się sfałszowanym paszportem. Ponadto przy zatrzymanym ujawniono kartę bankomatową na dane trzeciego mężczyzny. Ustalono, że wpływały tam pieniądze od ośmiu kobiet z różnych stron Polski. Przekazywały one kwoty od 2 do nawet 120 tysięcy złotych - informuje Wojciech Piktel.
Znajomości Nigeryjczyk i jego wspólnicy zawierali głównie przez media społecznościowe. Mężczyzna podawał różne dane na swój temat. Twierdził także, że jest osobą zamożną. Prokurator Piktel dodaje, iż po kilku miesiącach takiej korespondencji pojawiała się prośba o pieniądze.
Podawali się na przykład za żołnierzy amerykańskich przebywających na misji w Afganistanie czy Syrii, bądź za bankierów z Londynu. W paru przypadkach mężczyzna obiecał przyjazd do Polski i zamieszkanie wspólnie z taką kobietą. W którymś momencie zwracał się o przekazanie mu jakiejś kwoty pieniędzy pod różnym pretekstem: a to miała być pożyczka na leczenie wnuka, a to na wyprowadzkę z kraju, gdzie akurat przebywa. Gdy kobiety wpłacały pieniądze, kontakt przeważnie się urywał - mówi Wojciech Piktel.
Nigeryjczykowi grozi do 12 lat więzienia. Wciąż trwa poszukiwanie jego wspólników.