Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Umorzono postępowanie dotyczące byłej naczelnik wydziału komunikacji suwalskiego Ratusza
autor: Jakub Mikołajczuk
Sąd Rejonowy w Suwałkach uznał, że jej czyn miał znikomą szkodliwość społeczną.
We wrześniu ubiegłego roku zwolniono ją z pracy dyscyplinarnie za to, że urzędnicy wysyłali drogą mailową na prywatne skrzynki dokumenty, które nie powinny wypłynąć z miejskiego systemu informatycznego.
Wcześniej decyzję o umorzeniu sprawy podjęła prokuratura. Mówi prokurator Krystyna Szóstka.
Na to postanowienie zażalenie złożył pełnomocnik strony poszkodowanej, czyli Urzędu Miejskiego w Suwałkach. Sąd Rejonowy rozpoznał to zażalenie i co do zasady utrzymał w mocny postanowienie prokuratura.
Zarówno prokuratura, jak i sąd nie mają wątpliwości, że przepisy zostały złamane.
Sąd przyjął, że do czynu zabronionego z artykułu 266 paragraf 2 Kodeksu Karnego doszło. Jednak z uwagi na to, że finalnie do tych danych nie miała dostępu żadna osoba nieuprawniona, podjął decyzję, iż właściwą podstawą umorzenia jest znikoma szkodliwość społeczna czynu.
Postanowienie sądu jest prawomocne i kończy tę sprawę.