Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mimo obietnic i porozumienia dworzec PKS w Suwałkach wciąż jest zamknięty
autor: Marcin Kapuściński
Mimo obietnic i porozumienia dworzec PKS w Suwałkach wciąż pozostaje zamknięty. Kasy i poczekalnia znajdują się w niewielkim pomieszczeniu. Pasażerowie mają także utrudniony dostęp do toalet. Władze PKS Nova nie potrafią odpowiedzieć, kiedy uciążliwa sytuacja będzie rozwiązana.
Budynek, który funkcję dworca pełnił przez niemal 20 lat, zamknięto pod koniec marca. Kasy przeniesiono wtedy do sąsiedniego parterowego budynku, a poczekalnię zlokalizowano w małym pomieszczeniu. Nie było tam toalet, a kasjerki bilety sprzedawały zza biurka.
Dworzec PKS w Suwałkach będzie zamknięty
Rezygnację z wynajmowania miejskiego budynku władze PKS Nova tłumaczyły oszczędnościami. Sąsiedni parterowy obiekt jest własnością spółki i przeprowadzka miała jej przynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych oszczędności rocznie.
Kasy biletowe wrócą do głównego budynku?
Po nagłośnieniu sprawy i interwencjach miejskiego samorządu prezes PKS Nova Cezary Sieradzki obiecał, że kasy biletowe wrócą do poprzedniej lokalizacji. Choć takie deklaracje padły na początku kwietnia, wciąż nie potrafi jednak opowiedzieć, kiedy to dokładnie nastąpi. Tłumaczy, że w pomieszczeniu trwa tam obecnie remont.
Miejski radny Bogdan Bezdziecki uważa, że prace remontowe są jednak grą na czas, a ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. Podkreśla, że cała sytuacja nie jest zaskoczeniem dla osób, które w 2016 roku protestowały przeciwko łączeniu pięciu spółek PKS w jedną dużą.
Suwalski samorząd padł ofiarą szantażu ze strony PKS Nova. Ostrzegaliśmy, że taka sytuacja może zaistnieć. Spółce nie udała się próba sprzedaży terenu dworca w Augustowie i teraz szuka oszczędności, żeby nie zbankrutować. Skutkiem tego jest właśnie wypowiedzenie umowy na wynajem dworca – tłumaczy.
Wciąż omawiane są warunki na jakich kasy wrócą do miejskiego budynku. Kolejne, trzecie spotkanie w tej sprawie odbyć się ma w piątek (13.04). Uczestniczyć w nim będą samorządowcy, władze PKS Nova i pozostali przewoźnicy.