Suwałki: Wyrok za śmiertelne potrącenie w Sejnach

Na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu skazał we środę (17.04) sąd operatora koparki, który prawie 2 lata temu spowodował śmiertelny wypadek w Sejnach. Mężczyzna dostał też kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów.

Do tragedii doszło w sierpniu 2011 roku podczas przebudowy ulicy Broniewskiego w Sejnach. Operator koparki, cofając pojazd najechał na przechodzącą przez drogę kobietę, która wracała ze spaceru z czteroletnim wnukiem. 57-latka zginęła na miejscu. Dziecku nic się nie stało. Kierowca w momencie zatrzymania miał prawie 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mimo to prokuratura wnioskowała dla oskarżonego o karę więzienia w zawieszeniu. Powołani przez nią biegli z zakresu wypadków drogowych nie potrafili bowiem jednoznacznie stwierdzić, kto ponosi winę za ten tragiczny wypadek. Na czas remontu wydzielone było miejsce dla pieszych tymczasem według zeznających w sądzie świadków potrącona przez kierowcę kobieta szła remontowanym pasem jezdni.

Sąd przychylił się więc do żądań prokuratury i skazał kierowcę na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Dodatkowo zapadła decyzja o 5-letnim zakazie kierowania pojazdami mechanicznymi. Rodzina tragicznie zmarłej kobiety domagała się 150 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Sąd postanowił, że będzie to 8 tysięcy złotych. Wyrok jest nieprawomocny.(rs/dd)

Zobacz też:
Potrącenie pieszej na przejściu - filmik
Białystok: kierowca, który śmiertelnie potrącił 20-latkę nie trafi do aresztu