Radio Białystok | Wiadomości | Grupa migrantów próbowała nielegalnie dostać się do Polski w miejscu, gdzie nie ma stalowej zapory [wideo]
To kolejna taka sytuacja na polsko-białoruskiej granicy. Służby białoruskie podwiozły grupę migrantów w okolice Kuźnicy. 21 obywateli Egiptu nielegalnie dostało się do Polski przez tory kolejowe, gdzie nie ma zapory stalowej.
Całą sytuację na monitoringu obserwowała Straż Graniczna i szybko zareagowała - mówi kapitan Krystyna Jakimik-Jarosz z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
- Służby białoruskie celowo podwiozły grupę w rejon torowiska, gdzie nie ma bariery technicznej. Jest tam za to bariera elektroniczna. Wszystko monitorowaliśmy z kamer, widzieliśmy jak grupa migrantów została podwieziona przez służby białoruskie. Natychmiast w to miejsce zostały wysłane patrole Straży Granicznej i wszystkie osoby zostały ujęte - mówi kapitan Krystyna Jakimik-Jarosz.
Kapitan Krystyna Jakimik-Jarosz dodaje, że stalowa bariera i bariera elektroniczna, czyli system kamer i czujników ruchu pozwalają lepiej monitorować granicę polsko-białoruską.
Zapora elektroniczna na polsko-białoruskiej granicy będzie docelowo miała nieco ponad 200 km długości. Trwają ostatnie prace przy montażu systemu w okolicach Narewki i Białowieży.
92 cudzoziemców próbowało w czwartek (16.03) dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski. W okolicach Krynek14 obywateli Syrii pokonało pontonem graniczną rzekę Świsłocz - podała SG w raporcie z minionej doby.
Mężczyzna, który miał organizować transport cudzoziemców nielegalnie przekraczających granicę - odpowie przed białostockim sądem. Prokuratura wysłała w tej sprawie akt oskarżenia.
Straż Graniczna rozbiła grupę przestępczą zajmującą się nielegalnym przewozem migrantów. Zatrzymani mieli werbować tzw. kurierów i odpowiadać za pomoc w nielegalnym przekroczeniu polsko-białoruskiej granicy.