Radio Białystok | Wiadomości | Mieszkaniec Łapicz koło Krynek przekaże ukraińskim żołnierzom własną terenówkę
W ten sposób chce pomóc żołnierzom, którzy bronią Ukrainy przed rosyjskimi najeźdźcami. Mateusz Wodziński z Łapicz koło Krynek pojedzie za naszą wschodnią granicę, by oddać walczącym swoje auto terenowe.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Jak mówi, samochody są na froncie bardzo potrzebne, dlatego postanowił oddać terenówkę. To Suzuki Grand Vitara z 2005 roku, która na portalach aukcyjnych warta jest kilkanaście - kilkadziesiąt tysięcy złotych.
"Jej ostatni etap będzie pewnie gdzieś na froncie w Donbasie" - zastanawia się mieszkaniec Podlasia. Już wie dokładnie, którym żołnierzom przekaże swoje auto terenowe.
Trafi do ochotniczego batalionu Białorusinów, którzy walczą w okolicach Mikołajowa. Po pierwsze dlatego, że walczą z Rosją, która napadła na Ukrainę. Po drugie mówią, że jak już skończy się wojna na Ukrainie, to zrobią porządek u siebie w domu z Łukaszenką, a jak wiadomo, Łukaszenka ponosi pełną odpowiedzialność za kryzys na naszej wschodniej granicy, z którym mieszkańcy tego regionu zmagają się do dzisiaj - tłumaczy Mateusz Wodziński.
Jego auto, to nie jedyna pomoc, jaką przygotowuje - prowadzi także internetową zbiórkę na kolejne pojazdy terenowe dla walczących na Ukrainie.
Od 6 lat Vadym Bychkov mieszka w Augustowie. Pracuje w jednej ze stoczni. Wcześniej służył w ukraińskiej armii i walczył z Rosjanami w Donbasie. Ale teraz powrót do rodzimego kraju nie był możliwy.
Z taką ofertą wychodzi Centrum Kształcenia Ustawicznego w Białymstoku. Kurs to dziesięć lekcji - każda po 90 minut.
Dwa tiry, głównie ze środkami czystości i higienicznymi, wysłano we wtorek (17.05) z wojewódzkiego magazynu w Białymstoku do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, która organizuje transport na Ukrainę.
Organizacja ta działa od sześciu lat. Do tej pory pomagała głównie dzieciom. Po agresji Rosji na Ukrainę rozwinęła skrzydła, niosąc pomoc Ukraińcom. Chodzi o Fundację "Podlascy Aniołowie".