Radio Białystok | Wiadomości | Białostocki sportowiec Robert Ciulkin chce nagłośnić zbiórki charytatywne
Przemierzy ponad 200 kilometrów, aby nagłośnić zbiórki charytatywne na rzecz kilku osób. Utytułowany białostocki kickbokser Robert Ciulkin weźmie udział w duathlonie - wyzwaniu polegającym na bieganiu i jeździe na rowerze.
W ten sposób Robert Ciulkin chce nagłośnić zbiórkę na rzecz dziewięciokrotnego mistrza świata w kickboxingu Marka Piotrowskiego. Akcja ma też zwrócić uwagę na choroby dwóch małych chłopców - Miłosza Małysa i Nikodema Wasilewskiego.
Robert Ciulkin liczy na to, że dzięki jego akcji więcej osób wesprze chorych.
- Marek ma problemy neurologiczne, postępują zmiany. Nie jest z Markiem dobrze. Dlatego zrobiłem challenge. Na początku była mowa tylko o Marku i Nikosiu Wasilewskim. Parę dni temu otrzymałem telefon od dziewczyny ze Śląska, która poformowała mnie, że ma bardzo chore dziecko i żeby je uratować, potrzeba 800 tys. zł. No i zacząłem dla Miłoszka coś tam robić. Powinniśmy dbać o naszych obywateli, o ludzi i nie pozostawiać ich samym sobie. Każdemu należy się pomoc - mówi Robert Ciulkin.
To kolejna tego typu inicjatywa Roberta Ciulkina. Sportowiec wyruszy w czwartek (12.08) o 10:00 sprzed fontanny na Rynku Kościuszki w Białymstoku.
Podczas dwóch dni będzie przemierzał Polskę biegnąc i jadą na rowerze. Trzeciego dnia chce dojechać do rodzinnej wsi Marka Piotrowskiego - Dębe Wielkie.
Robert Ciulkin chce nagłośnić trzy zbiórki:
Białostocki Mount Everest zdobyty w szczytnym celu.
To będzie wielkie sportowe wyzwanie, ale w szczytnym celu.
Legendarny polski kick-bokser Marek Piotrowski od lat walczy o zdrowie, jednak brakuje mu pieniędzy na leczenie i rehabilitację. Do charytatywnej akcji na jego rzecz, włączył się białostocki utytułowany kick-bokser Robert Ciulkin.
Legendarny polski kick-bokser Marek Piotrowski od lat walczy o zdrowie, jednak brakuje mu pieniędzy na leczenie i rehabilitację. Do charytatywnej akcji na jego rzecz włączył się białostocki utytułowany kick-bokser Robert Ciulkin.