Radio Białystok | Wiadomości | Wiele osób nie chce szczepionki AstraZeneki - czy rząd zmieni harmonogram szczepień?
Od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu procent pacjentów zapisanych na szczepienie preparatem firmy AstraZeneca nie zgłasza się do przychodni. Takie dane podaje rząd.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Problem ten jest pokłosiem decyzji niektórych państw, które po zgłoszeniu przypadków zakrzepicy u zaszczepionych, zdecydowały o wstrzymaniu podawania preparatu.
Z przyjęcia szczepionki AstraZeneki rezygnuje też wielu mieszkańców naszego regionu. Najgorzej sytuacja przedstawia się w Szpitalu Miejskim w Białymstoku, gdzie przyjęcia tego zastrzyku odmawia ok. 90 proc. pacjentów.
Rząd ma zdecydować, czy nie zmienić harmonogramu szczepień AstrąZeneką
W piątek (19.03) rząd ewentualnie rozważy, czy nie zmienić harmonogramu szczepień preparatem AstraZeneca.
Szef KPRM i koordynator akcji szczepień Michał Dworczyk powiedział, że brana jest pod uwagę możliwość modyfikacji kolejki szczepień w taki sposób, by z preparatu AstraZeneki mogli skorzystać chętni.
- Nie podjęliśmy jeszcze żadnych decyzji. Chcemy elastycznie dopasowywać się do sytuacji. Na takie decyzje będzie czas w piątek (19.03), kiedy będziemy wiedzieli, ile osób z grupy wiekowej 67 i 68 lat zdecydowało się na rejestrację i zapisało na konkretny termin - dodał Dworczyk.
Przyznał też, że prowadzony jest monitoring punktów szczepień pod kątem absencji pacjentów, którzy się nie zgłaszają na zastrzyki. Jest ich – jak podał – od kilkunastu do kilkudziesięciu procent.
- Przyglądamy się tej sytuacji i w piątek ewentualnie będziemy podejmować decyzję, czy nie zmieniamy doczasowych przepisów, harmonogramu i planu działania, czy uwzględnić nowe propozycje - zakończył szef KPRM.
Szczepionka przeciw COVID-19 firmy AstraZeneca jest bezpieczna i skuteczna, ale nie da się wykluczyć związku między zaszczepieniem a przypadkami zakrzepów krwi, które wystąpiły - poinformowała w czwartek (18.03) na konferencji prasowej dyrektor Europejskiej Agencji Leków (EMA) Emer Cooke.
"Udział wariantu brytyjskiego bardzo wpływa na przyspieszenie epidemii, na liczbę zakażonych przypadków" - mówi prof. Joanna Zajkowska.
Szefowa Europejskiej Agencji Leków (EMA) Emer Cooke poinformowała we wtorek (16.03), że obecnie nie ma wskazań, iż szczepienia preparatem AstraZeneca spowodowały zakrzepy krwi. Dodała, że liczba stanów zakrzepowo-zatorowych u zaszczepionych ludzi nie wydaje się wyższa, niż w przypadku całej populacji.
4 marca mija rok odkąd wykryto w Polsce pierwszy przypadek koronawirusa SARS-CoV-2. Od tego czasu zakażenie potwierdzono u ponad 1 mln 735 tys. osób, z których 44 360 zmarło.
Od godz. 8.00 trwa rejestracja na szczepienia kolejnych grup nauczycieli. Zapisy potrwają do środy, do końca dnia – przypomniało we wtorek (2.03) Ministerstwo Edukacji i Nauki.