Radio Białystok | Wiadomości | W weekend białostoccy policjanci zatrzymali 19 poszukiwanych osób
Tylko w weekend białostoccy policjanci zatrzymali 19 poszukiwanych osób. Jednym z nich był poszukiwany listem gończym 44-latek, który miał spędzić w więzieniu 8 lat m.in. za znęcanie się. Mężczyznę zatrzymano w Łapach.
- Policjanci dostali zgłoszenie o grupie osób, która w centrum miała głośno się zachowywać, pić alkohol i używać słów wulgarnych. Na widok policjantów, jeden z mężczyzn zaczął uciekać i wbiegł do pobliskiego bloku. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Policjanci ustalili, że 44-latek jest poszukiwany listem gończym za znęcanie się oraz spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W związku z tym, mężczyzna ma do odbycia karę 8 lat pozbawienia wolności - mówi rzecznik podlaskich policjantów podinsp. Tomasz Krupa.
Mężczyzna już trafił do aresztu. W weekend policjanci z białostockiej drogówki zatrzymali też 22-latka poszukiwanego listem gończym.
W trakcie kontroli kierowcy osobowego suzuki, uwagę policjantów zwróciło jego bardzo nerwowe zachowanie. Funkcjonariusze ustalili, że 25-letni mieszkaniec gminy Knyszyn, ma do odbycia karę 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto, jest poszukiwany listem gończym za liczne kradzieże z włamaniem, których dopuścił się w przeszłości.
Jak ustalili prokuratorzy, 39-letni mieszkaniec Białegostoku zastrzelił psa z nieustalonej broni śrutowej. Oskarżonemu grozi do 5 lat więzienia. Śledztwo w tej sprawie prowadziła od października Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe.
Zeznania osób, które nie stawiły się przed sądem wnioskując o ich przesłuchanie w drodze telekonferencji, odczytywał w czwartek (21.01) białostocki sąd rejonowy w procesie oskarżonego o bezprawne pozbawienie wolności żony i córki. Były to m.in. wyjaśnienia mężczyzny już skazanego za udział w tym przestępstwie.
Nie oznacza to jednak, że za tego typu wykroczenia zaczęły obowiązywać tak drakońskie kary. Chodzi o 40-letniego mężczyznę poszukiwanego listem gończym przez suwalski sąd. Policjanci wylegitymowali go, bo przeszedł na czerwonym świetle. Wtedy okazało się, że jest poszukiwany.
Nawet 12 lat więzienia grozi mężczyźnie, który prawdopodobnie pobił i okradł pracownika firmy kurierskiej w Goniądzu.