Radio Białystok | Wiadomości | Zima to trudny czas dla zwierząt w białostockim ZOO - mają teraz więcej ściółki i ciepłej wody
autor: Marcelina Markowska
Więcej ściółki i ciepła woda do picia - m.in. to pomaga zwierzętom z białostockiego ZOO przetrwać zimę. Wiele z nich chowa się także pod dachem, ale wciąż można zobaczyć niektóre gatunki.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Białostoczanie, którzy mimo mrozów odwiedzają białostockie ZOO, przyznają, że udało im się zobaczyć niektóre zwierzęta.
- Widziałam wilki, żubry, sarny i jelenie. Niektóre na pewno poszły spać, bo niedźwiedzia nie widać - mówiła jedna z odwiedzających. Inna osoba dodaje, że zwierzęta pochowały się w domkach. - Jak byłam rano to były bliżej siatki, ale myślę że zmarzły - zauważa.
Kierowniczka ogrodu zoologicznego Akcent ZOO w Białymstoku Anna Jaroszewicz podkreśla, że większość zwierząt z białostockiego ZOO w naturalnym środowisku żyje w niskich temperaturach.
- Dzięki temu nie musimy ich ubierać czy włączać ogrzewania. Natomiast została zwiększona ilość ściółki dla zwierząt, żeby miały się w czym zakopać. Na bieżąco wymieniamy też wodę na ciepłą. Wtedy ona dłuższy czas nie pozostaje zamarznięta. Większość zwierząt przez tak niskie temperatury nie jest też wypuszczana na wybiegi - tłumaczy Anna Jaroszewicz.
Bardzo duży mróz będzie dokuczał zwierzętom jeszcze we wtorek (19.01). Temperatura w ciągu dnia wahać się będzie od -19°C rano, do -12°C w ciągu dnia.
Silny mróz i wcześniejsze obfite opady śniegu utrudniają podróżowanie koleją. Niektóre pociągi - również w naszym regionie - dojeżdżają do celu nawet z kilkugodzinnym opóźnieniem. Część składów w ogóle nie wyjechała na tory.
Silny mróz, niewielki wiatr oraz intensywne ogrzewanie domów. To sprawiło, że wiele podlaskich miejscowości opanował smog.
Dzięki temu psy będą miały ciepłe miejsca do spania. Osadzeni w Areszcie Śledczym w Białymstoku remontują budy dla zwierząt z białostockiego schroniska.