Radio Białystok | Wiadomości | Gmina Klukowo miała nowego wójta - ale tylko na jeden dzień
Spotkanie z parlamentarzystą, pracownikami gminnych instytucji i stowarzyszeń oraz z mieszkańcami gminy – Wojciech Szymoniak miał okazję sprawdzić na własnej skórze, na czym polega praca wójta.
Za jeden dzień bycia wójtem gminy Klukowo mieszkaniec sąsiedniej gminy Szepietowo zapłacił nieco ponad 3 tys. zł.
Stanowisko wygrał na aukcji charytatywnej, podczas której zbierano pieniądze na ratowanie chłopczyka chorego na rdzeniowy zanik mięśni. Akcja zakończyła się sukcesem - udało się zebrać całą potrzebną sumę.
I chociaż licytacja była w październiku, Wojciech Szymoniak dopiero teraz mógł odebrać swoją "nagrodę".
Pracowity dzień rozpoczął od złożenia ślubowania i odebrania imiennej pieczątki wójta. Organizatorzy jego pobytu w urzędzie gminy - m.in. wójt Piotr Uszyński, który wcielił się w rolę jego zastępcy - zadbali żeby "jednodniowemu wójtowi" nie zabrakło atrakcji.
Po kilku godzinach spotkań z kolejnymi interesantami Wojciech Szymoniak stwierdził, że była to niezapomniana przygoda, która utwierdziła go jednak w przekonaniu, że nie chciałby tej funkcji sprawować dłużej.