Radio Białystok | Wiadomości | Sąd skazał czterech mężczyzn, którzy pracowali w Łapach w dużym magazynie nielegalnych papierosów
Od dziesięciu miesięcy do roku więzienia w zawieszeniu i po 150 tys. zł grzywny - taki wyrok zapadł w środę (16.12) przed Sądem Rejonowym w Białymstoku wobec mężczyzn oskarżonych o paserstwo celne. Sprawa ma związek z wykryciem przez SG magazynu, w którym zabezpieczono 785 tys. paczek papierosów z przemytu.
Orzeczenie nie jest prawomocne, ale kary zostały orzeczone na wniosek oskarżonych o wydanie wyroków skazujących bez przeprowadzania postępowania dowodowego. Wysokość tych kar obrona uzgodniła z prokuraturą; sąd uznał, że nie ma wątpliwości, iż przestępstwo zostało popełnione i wniosek uwzględnił.
Wcześniej oskarżeni przyznali się
Wszyscy przepraszali, mówili, że połakomili się na łatwy zarobek. Z ich ostatnich zeznań składanych w śledztwie (początkowo żaden z nich nie przyznawał się) wynikało, że drogą internetową trafili na ogłoszenie o pracy w magazynie w Łapach. Dniówka wynosiła 2 tys. zł od osoby. Dopiero na miejscu - jak wyjaśniali w śledztwie - dowiedzieli się, że chodzi o przeładunek i pakowanie papierosów przemyconych z Białorusi.
Instruowani byli wiadomościami tekstowymi na telefon, który był w magazynie. W czasie gdy tam realizowali swoje zlecenie, również tam nocowali. Zeznali też, że o reklamówce z pieniędzmi nie wiedzieli (SG zabezpieczyła ją podczas akcji), gdy ją znaleźli - nie interesowali się tymi pieniędzmi w obawie, że są obserwowani i że może to być rodzaj testu.
Skazani mają od 25 do 42 lat, to mieszkańcy Siedlec i Hajnówki; prokuratura zarzuciła im, że działali wspólnie z dwoma nieustalonymi mężczyznami i pomagali w ukryciu i zbyciu papierosów z przemytu. Wskutek tych działań doszło do uszczuplenia podatku rzędu kilkunastu mln zł; jeden z mężczyzn odpowiadał też za podrabianie dokumentów, inny - za posiadanie narkotyków.
Po postawieniu zarzutów wszyscy czterej byli przez pięć miesięcy tymczasowo aresztowani (sąd okres tych aresztów zaliczył na poczet kar grzywny), w środę stanęli przed sądem już z wolnej stopy, bo już wcześniej prokuratura zamieniła areszty na poręczenia w kwocie 15-20 tys. zł, zakazy opuszczania kraju połączone z zatrzymaniem paszportów i dozór policyjny.
Nielegalny magazyn w Łapach
Magazyn został odkryty pod koniec lutego w Łapach w powiecie białostockim. Pogranicznicy przeszukali wytypowany obiekt (w środę przy odczytywaniu aktu oskarżenia okazało się, że znajdował się on w kompleksie budynków jednej z galerii handlowych w mieście) i odkryli tam kartonowe pudła wypełnione kontrabandą z białoruskimi znakami akcyzy. W sumie było to blisko 15,7 mln sztuk papierosów z przemytu. W magazynie zabezpieczono też blisko 89 tys. euro w gotówce.
Według statystyk Podlaskiego Oddziału SG, był to jeden z największych przemytów papierosów, ujawnionych przez funkcjonariuszy SG w regionie, bo wartość papierosów oszacowano na ponad 11 mln zł. Straty podatkowe Skarbu Państwa, w sytuacji gdyby ten towar trafił na rynek, sięgnęłyby 17,7 mln zł.