Radio Białystok | Wiadomości | Listopad w Podlaskiem rekordowy pod względem liczby zgonów
Najnowsze dane Ministerstwa Cyfryzacji pokazują, że od początku drugiej fali pandemii koronawirusa znacznie wzrosła liczba zgonów. Tylko w listopadzie w regionie zmarło dwa razy więcej osób niż w każdym innymi miesiącu w ciągu ostatnich pięciu lat.
Ministerstwo Cyfryzacji każdego miesiąca publikuje najnowsze dane dotyczące śmiertelności w Polsce. Analizując je od 2015 roku widać, że w Podlaskiem każdego miesiąca umierało średnio tysiąc osób, z czego nieznacznie więcej mężczyzn niż kobiet, głównie wieku powyżej 64 lat.
Pierwszy poważny wzrost liczby zgonów odnotowano w październiku tego roku, kiedy to w regionie zmarło 1478 osób, czyli o połowę więcej niż miesiąc wcześniej. Natomiast w listopadzie nastąpił kolejny znaczny wzrost śmiertelności wśród mieszkańców województwa. Z danych ministerstwa wynika, że w Podlaskiem w listopadzie zmarło 2031 osób, czyli niemal dokładnie dwa razy więcej niż we wrześniu, czyli przed drugą falą pandemii koronawirusa. Także i w listopadzie liczba zgonów mężczyzn była nieco wyższa niż kobiet i co ważne - co trzeci zmarły mężczyzna nie miał jeszcze 65 lat. Inaczej te proporcje wyglądają w przypadku kobiet, gdzie 90% zgonów dotyczyło osób powyżej 64 roku życia.
Z analizy danych wynika, że spośród 2 013 zmarłych w regionie w listopadzie osób, u prawie 370 potwierdzono infekcję koronawirusem. I ta liczba także pokazuje skalę jesiennej fali pandemii, bo tylko w listopadzie z powodu zakażenia zmarło niemal trzykrotnie więcej osób niż w ciągu 8 miesięcy od wykrycia pierwszego zachorowania.
Sytuacja epidemiczna w Polsce się poprawiła, gdyż obecnie nie ma problemów z hospitalizacją chorych na COVID-19 - powiedział dr n. med. Paweł Rajewski, specjalista chorób zakaźnych. Jego zdaniem, wysoka liczba zgonów związana jest m.in. ze zbyt późnym zgłaszaniem się pacjentów do lekarzy.
Główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban namawia, by osoby, które mają rodzinę daleko, nie jechały do niej na święta Bożego Narodzenia, nawet gdyby miały spędzić je w małym gronie. On sam, jak mówi, spędzi je tylko z tymi, z którymi spotyka się na co dzień.
Osoby łamiące obostrzenia mają innych za frajerów - powiedział prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski. W jego ocenie dzienna liczba zgonów chorych na COVID-19 na poziomie 400 czy 500 jest za wysoka, aby mówić o znaczącej poprawie sytuacji epidemicznej.
Sytuacja jest teraz lepsza niż trzy, cztery tygodnie temu, ale to nie znaczy, że jesteśmy w pełni bezpieczni – powiedział w czwartek (10.12) w Sejmie minister zdrowia Adam Niedzielski. Nad całym światem wisi widmo trzeciej fali pandemii – zaznaczył.
Ponad 1,5 miliona ludzi straciło życie z powodu Covid-19. Średnio co dziewięć sekund umiera z powodu koronawirusa jeden człowiek - podała w czwartek (3.12) agencja Reutera. Szczepienia przeciwko koronawirusowi mają się rozpocząć w grudniu w kilku rozwiniętych krajach.