Radio Białystok | Wiadomości | Oszuści wyłudzają kody BLIK - suwalczanka straciła 1000 zł
1000 złotych straciła młoda suwalczanka po tym, gdy przekazała przez internet oszustowi kod płatności mobilnych tzw. BLIK.
Złodziej podawał się na jednym z portali społecznościowych za jej starszą siostrę i w ten sposób wyłudził od niej pieniądze.
St. sierż. Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji mówi, że tylko jednego dnia do suwalskich policjantów zgłosiły się dwie kobiety, pod które w internecie podszywali się oszuści.
Dwie mieszkanki Suwałk poinformowały policjantów, że ktoś włamał się na ich konta, na jednym z portali społecznościowych, a następnie podszywając się pod nie, skontaktował się poprzez jeden z komunikatorów z ich znajomymi i poprosił o szybką pożyczkę pieniędzy przekazaną kodem BLIK. W ten sposób oszust doprowadził 25-latkę do utraty tysiąca złotych. Kobieta przekonana, że pisze z siostrą, zareagowała na prośbę i przekazała, jak ją proszono, kod BLIK. Miał posłużyć do wypłaty pożyczonych pieniędzy. 1000 złotych zostało natychmiast wypłacone z bankomatu na drugim końcu Polski - tłumaczy st. sierż. Elżbieta Zaborowska.
Znajomi innej suwalczanki nie dali się oszukać i nie przekazali oszustowi kodu płatniczego.
Policjanci proszą, aby zawsze weryfikować każdą internetową prośbę o pożyczkę.
Jeśli otrzymujemy prośbę o pożyczkę, nie działajmy pochopnie. Sprawdźmy najpierw, czy osoba, która do nas napisała lub której prośba dotyczy, rzeczywiście potrzebuje naszej pomocy. Jeśli otrzymamy od znajomego prośbę o przelew za pomocą BLIKa lub o przekazanie kodu BLIK - zadzwońmy do tej osoby i potwierdźmy jej prośbę. Zadbajmy o prawidłowe zabezpieczanie swoich danych osobowych, haseł i numerów dostępowych do portali i komunikatorów - apeluje st. sierż. Elżbieta Zaborowska.
Policjanci apelują, by każdą próbę wyłudzenia pieniędzy lub danych osobowych zgłaszać im osobiście albo za pośrednictwem internetu.