Radio Białystok | Wiadomości | Mężczyzna zasypany w studni w Rydzewie - nie udało się go uratować
Nie udało się uratować mężczyzny zasypanego w studni. W czwartek (17.09) próbowali go uratować strażacy. Do wypadku doszło w Rydzewie koło Miastkowa.
Informacje o wypadku strażacy dostali kilka minut przed 17:00. Na miejsce od razu pojechały trzy zastępy z Państwowej Straży Pożarnej z Łomży i jeden z OSP z Miastkowa. W akcji brała też udział specjalistyczna grupa poszukiwawcza.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, mężczyzna wszedł do wykopywanej studni, żeby poprawić jej konstrukcję. Kiedy był w środku, piasek zaczął się osypywać i mimo tego, że mężczyzna najprawdopodobniej był zabezpieczony liną, nie udało się go wyciągnąć. Został zasypany na głębokości ok. czterech metrów.
Strażacy, którzy przyjechali na miejsce, na początku próbowali ręcznie i wiadrami usuwać piasek, ale kiedy betonowe kręgi zaczęły zagrażać ratownikom, ściągnęli ciężki sprzęt. Przez kilka godzin koparką próbowali odkopywać kolejne kręgi i je usuwali, by dotrzeć do zasypanego mężczyzny. Próbowali też pompować tlen pod ziemię, ale nie przyniosło to efektu.
Kiedy po ponad czterech godzinach odkopali mężczyznę, obecny na miejscu lekarz z karetki pogotowia stwierdził jego zgon.