Radio Białystok | Wiadomości | Mieszkanka powiatu grajewskiego złamała kwarantannę. Tłumaczy się, że poszła odebrać zakupy
To kolejny przypadek złamania zasad kwarantanny ujawniony przez podlaskich policjantów. Tym razem zrobiła to mieszkanka powiatu grajewskiego.
Kiedy chcieli skontaktować się z nią dzielnicowi, okazało się, że nie ma jej w domu.
Rzecznik podlaskiej policji nadkomisarz Tomasz Krupa mówi, że kobieta poszła odebrać zakupy.
Kobieta poprosiła znajomego żeby zrobił jej zakupy, ale postanowiła odebrać je osobiście. Jak zapewniała policjantów, bezpośrednio po tym zdarzeniu wróciła do domu
- opisuje nadkom. Tomasz Krupa.
Policjanci po raz kolejny apelują o przestrzeganie zasad kwarantanny.
Apelujemy do wszystkich osób, które objęte są kwarantanną domową, że mają obowiązek przebywać w domach. Takie nieodpowiedzialne zachowanie może zakończyć się różnego rodzaju konsekwencjami. Każda taka informacja o tym, że policjanci podczas sprawdzenia nie zastają osób objętych kwarantanną natychmiast jest przekazywana do inspekcji sanitarnej
- podkreśla nadkom. Tomasz Krupa.
Za złamanie zasad kwarantanny grozi od 5 tysięcy złotych grzywny lub nawet do 8 lat więzienia.
Szefowie obu placówek podkreślają, że gdy liczba chorych wzrośnie, wyzwaniem będą braki kadrowe i niedobór sprzętu.
Odpady wytwarzane w gospodarstwach domowych przez osoby objęte kwarantanną, należy traktować jak zwykłe śmieci, a nie odpady medyczne - wynika z informacji resortu klimatu i Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Wszyscy wierzymy, że to nasza szansa na powstrzymanie epidemii. Rządowe ograniczenia, zamknięte szkoły i przedszkola, kawiarnie i restauracje - to wszystko zatrzymało wielu mieszkańców naszego regionu w domach.
Co jest dla niektórych ważne w czasach zarazy?