Radio Białystok | Wiadomości | Białostoczanie dłużej poczekają na zaświadczenia o przekształceniu użytkowania
Choć do końca bieżącego roku wszyscy zainteresowani powinni dostać zaświadczenia, to już wiadomo, że w Białymstoku tak się nie stanie. Chodzi o przekształcenie użytkowania wieczystego w prawo własności. W Białymstoku dotyczy to prawie 23 tysięcy mieszkań i domów.
"Do tej pory zaświadczenia wysłano do niespełna 6 tysięcy osób" - mówi Agnieszka Błachowska z Urzędu Miejskiego i tłumaczy dlaczego tak się stało.
W trakcie okazało się, że musimy poczynić dodatkowe ustalenia, np. faktyczny sposób wykorzystywania nieruchomości, na której są garaże lub stanowiska postojowe, czy nie są wykorzystywane do prowadzenia działalności gospodarczej; konieczność dokonania tych ustaleń wymaga dużego nakładu pracy, czasu i pozyskania informacji od mieszkańców
-mówi Agnieszka Błachowska.
Urzędnicy zapewniają, że nawet jeśli komuś nie wystawią zaświadczenia do końca tego roku, to i tak będzie mógł skorzystać z przysługującej mu bonifikaty. W przypadku wniesienia jednorazowej opłaty jest to 98 procent. Jeśli natomiast ktoś ma już takie zaświadczenie, to musi pamiętać, że to dopiero początek procedury, bo musi później złożyć wniosek o bonifikatę, oświadczenie o zamiarze dokonania jednorazowej opłaty. Warunkiem jest też brak zaległości, np. w podatku od nieruchomości.
Jeśli komuś z różnych powodów się spieszy, by dopełnić formalności przy przekształcaniu użytkowania wieczystego w prawo własności, może wystąpić do Urzędu Miejskiego z wnioskiem o wydanie zaświadczenia, zamiast czekać aż urzędnicy je wyślą. Wtedy dostanie je najpóźniej w ciągu czterech miesięcy.
