Radio Białystok | Wiadomości | 43-latek miał zranić nożem mężczyznę na ulicy w Białymstoku - usłyszał zarzuty
Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 43-latek podejrzany o to, że ugodził nożem mężczyznę podczas awantury na ul. Baranowickiej w Białymstoku.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Poszkodowany to pracownik firmy budowlanej, który wstrzymał ruch, by z jednej z posesji mógł wyjechać samochód. Wtedy podszedł do niego jeden z kierowców, doszło do kłótni i przepychanek. Nagle napastnik wyjął nóż i zadał pokrzywdzonemu dwa ciosy. Śledczy zarzucili mu usiłowanie zabójstwa.
Prokurator nie informuje, czy podejrzany był pod wpływem alkoholu lub jakiś środków odurzających. Sąd aresztował go na 3 miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi nawet dożywocie.
To już kolejne podobne zdarzenie w Białymstoku. W marcu 2019 r. przy ul. Bema 40-letni mężczyzna miał zranić nożem dwie kobiety, które wcześniej zwróciły mu uwagę, że źle zaparkował. Z kolei w sierpniu 20-letni kierowca strzelił do innego kierowcy z wiatrówki, bo tamten zajechał mu drogę. W pierwszej sprawie śledztwo wciąż trwa, w drugiej do sądu wpłynął już akt oskarżenia.
Białostoccy policjanci zatrzymali 43-latka, który miała zranić nożem mężczyznę podczas ulicznej awantury w Białymstoku.
Mimo prawie półrocznego śledztwa i zatrzymania sprawcy na gorącym uczynku, nadal nie może się zakończyć postępowanie wobec nożownika z ulicy Bema w Białymstoku.
40-latek, który w środę rano (13.03) zaatakował nożem dwie kobiety przed Komenda Miejską Policji w Białymstoku trafił na obserwację psychiatryczną. Stało się to na wniosek prokuratury, która postawił mu zarzut usiłowania zabójstwa.