Radio Białystok | Wiadomości | Do sądów wpływa coraz więcej wniosków dotyczących niepłacenia alimentów
Gwałtownie wzrosła liczba aktów oskarżenia w sprawie osób, które nie płacą alimentów. To wynik zmian w prawie.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Teraz nie trzeba udowadniać, że ktoś uporczywie uchyla się od płacenia. Wystarczy, że nie zapłaci za trzy kolejne miesiące. Wówczas już może stanąć przed sądem. Zanim te przepisy weszły w życie do białostockiego sądu rocznie trafiało około 50 aktów oskarżenia w tej sprawie, teraz jest ich nawet 300. Zapadają różne wyroki, zdarzają się też kary bezwzględnego więzienia.
W Polsce mamy teraz ponad 300 tys. dłużników alimentacyjnych, którzy winni są swoim dzieciom w sumie ponad 12 miliardów zł. Średni dług alimentacyjny to 39 tys. zł
Alimenty natychmiastowe ułatwią uzyskanie pieniędzy na dziecko tym rodzicom, którzy czekają na zasądzenie właściwych alimentów. Mają być przyznawane bez orzeczenia sądu w przeciągu zaledwie kilkunastu dni od momentu złożenia wniosku. Takie zmiany przed nami. A jak uzyskać i wyegzekwować alimenty w obecnym porządku prawnym?
Niewiele więcej niż co czwartą złotówkę wydaną z funduszu alimentacyjnego udaje się odzyskać podlaskim samorządom. Tak wynika z danych Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego za pierwszy kwartał tego roku. A to i tak wynik lepszy niż jeszcze rok wcześniej. Więcej o tym Adam Dąbrowski.
Rekordzista ma ponad 320 tysięcy długu. Tyle z wypłatą alimentów zalega ojciec kilkorga dzieci.
Prokuratury są zarzucone wnioskami o ściganie dłużników alimentacyjnych. Po ponad roku obowiązywania zaostrzonych przepisów karnych śledczym przybyło średnio pięć razy więcej spraw niż wcześniej.
Podlaska policja bada już pierwsze - po zmianie przepisów - sprawy dotyczące niepłacenia alimentów.