Radio Białystok | Wiadomości | Jedna z trzech spółek komunikacyjnych w Białymstoku ma prawie 9 mln zł straty
Program naprawczy już jest, ale radni, a przede wszystkim niektórzy pracownicy mają wątpliwości, czy zadziała. Sprawa dotyczy jednej z trzech spółek komunikacyjnych w Białymstoku. KPKM ma prawie 9 milionów złotych straty.
Jedna z trzech spółek komunikacyjnych w Białymstoku ma prawie 9 mln zł straty - relacja Edyty Wołosik | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
W KPKM-ie zarząd jest jednoosobowy. Prezesem jest Dariusz Ciszewski. Nie chciał wypowiadać się do mikrofonu o programie naprawczym i sytuacji spółki.
Z informacji przekazanym prezydentowi miasta wynika, że w planach jest zamrożenie etatów administracyjnych, ale też zmiana płatności przez miasto za tak zwane wozokilometry, które byłyby uzależnione od specyfiki każdej linii.
Trzy dodatkowe punkty Białostockiej Komunikacji Miejskiej czynne są od czwartku (27.09) w Białymstoku.
Niepotrzebny bilet, wystarczy ważna legitymacja szkolna - od 1 września mieszkający w Białymstoku uczniowie podstawówek i gimnazjów mogą za darmo jeździć autobusami komunikacji miejskiej.
Chcą spotkać się z prezydentem Białegostoku, nie wykluczają wejścia w spór zbiorowy ze swoim zarządem, a być może i strajku, choć przyznają, że do strajku droga jest daleka. Związkowcy jednej z miejskich spółek komunikacyjnych nie zgadzają się na niższe podwyżki w porównaniu do kierowców z dwóch innych spółek.
