Radio Białystok | Wiadomości | Jagiellonia straciła aż 4 bramki i przegrała z Zagłębiem Lubin [zdjęcia, wideo]

Jagiellonia straciła aż 4 bramki i przegrała z Zagłębiem Lubin [zdjęcia, wideo]

14.12.2018, 08:33, akt. 15.12.2018, 21:15

Nie takiego wyniku spodziewali się kibice Jagiellonii Białystok. Żółto-czerwoni przegrali z Zagłębiem Lubin przed własną publicznością aż 0:4 (0:3).

Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin, 14.12.2018, fot. Joanna Szubzda
Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin, 14.12.2018, fot. Joanna Szubzda


0:00
0:00
Z piłkarzami Jagiellonii Białystok i Zagłębia Lubin rozmawia Jerzy Kułakowski | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Jaga przespała początek meczu

Bardzo nieprzyjemną niespodziankę sprawili swoim kibicom piłkarze Jagiellonii w ostatnim w tym roku meczu na własnym stadionie. Zwłaszcza w pierwszej połowie zostali zdominowani przez graczy KGHM Zagłębia Lubin, którzy zasłużenie pokonali wicemistrzów Polski.



Jagiellonia po raz kolejny zupełnie przespała początek meczu, ale w przekroju całego spotkania było widać, że jej piłkarze są od gości wolniejsi, mniej agresywni w odbiorze piłki i mniej dokładni w jej rozgrywaniu. Lubinianie od początku zdominowali środek boiska, grali z pomysłem, atakując często skrzydłami.



Już w 3. minucie były napastnik Jagiellonii Patryk Tuszyński powinien zdobyć gola dla Zagłębia; jego strzał głową obronił jednak Marian Kelemen, a dobitka z trzech metrów trafiła w boczną siatkę. Ale kilka minut później słowacki bramkarz był bezradny przy strzale Tuszyńskiego z linii pola karnego i goście objęli prowadzenie.



Mimo straty bramki Jagiellonia nie potrafiła przejąć inicjatywy. Co prawda w 14. min po rzucie rożnym strzał głową Tarasa Romanczuka wybił Tuszyński ze swojej linii bramkowej, a dobitkę Cilliana Sheridana obronił Dominik Hładun, ale to było tyle, ile można powiedzieć o dobrych sytuacjach w tej połowie zespołu Jagiellonii. Pozostałe akcje to niecelne uderzenia głową Karola Świderskiego i zablokowany strzał Marko Poletanovica.

Kiedy wydawało się, że Jagiellonia jednak opanowała sytuację na boisku, padł drugi gol dla lubinian. Bartosz Kopacz idealnie dośrodkował z prawej strony, po raz kolejny nie popisali się stoperzy Jagiellonii, a Damjan Bohar z bliska dopełnił formalności.



Trzy minuty później znowu na listę strzelców wpisał się Tuszyński. Zagłębie przeprowadziło kontrę "czterech na dwóch" a napastnik miedziowych sprytnym strzałem pokonał Kelemena.

Po konsultacji VAR sędzia Krzysztof Jakubik ocenił, że Tuszyński nie był na spalonym i gol został uznany.



Trudno się dziwić, że w takiej sytuacji schodzących do szatni piłkarzy Jagiellonii pożegnały gwizdy zmarzniętych kibiców. Początek drugiej połowy mógł dawać im nadzieję na jakieś emocje, bo w 47. min po rzucie rożnym nieźle głową uderzył Mitrovic, ale Hładun, choć z trudem, strzał ten obronił. W odpowiedzi jednak Sasa Balic zagrał płasko wzdłuż bramki Kelemena, a Bartłomiejowi Pawłowskiemu niewiele zabrakło, by trafić do siatki.

Jagiellonia zaczęła dłużej rozgrywać piłkę, bo goście cofnęli się i czekali na kontrę. Kiedy jednak zaczęli grać pressingiem jeszcze na połowie białostoczan, ci od razu mieli problem.

W 64. min Jagiellonia mogła zdobyć przynajmniej honorowego gola, ale Poletanovic minimalnie przestrzelił z rzutu wolnego.

Na kwadrans przed końcem gry już było widać, że nie powtórzy się sytuacja z Krakowa, gdzie w meczu z Wisłą białostoczanie w drugiej połowie odrobili straty i uratowali przynajmniej remis. Do tego w 84. min goście zdobyli czwartą bramkę, po raz kolejny wykorzystując fatalny dzień Jagiellonii i indywidualne błędy jej obrońców. Tym razem przy płaskim dośrodkowaniu Balica w polu karnym pomylił się Guilherme, piłka trafiła do Pawłowskiego, który miał nawet czas, by ją przyjąć przed strzałem pod poprzeczkę.



Kilka minut później Pawłowski ośmieszył dwóch obrońców Jagiellonii, ale przegrał pojedynek z Kelemenem. W ostatniej minucie z dystansu strzelał jeszcze Filip Starzyński, ale słowacki bramkarz gospodarzy również nie dał się pokonać.

Następny mecz i zarazem ostatni w tym roku Jagiellonia zagra w przyszły piątek (21.12). Będzie to wyjazdowe spotkanie z Piastem Gliwice. Początek meczu i naszej radiowej transmisji o 18:00.


Po meczu powiedzieli:

Ireneusz Mamrot (trener Jagiellonii Białystok): 


Na pewno do głowy by mi nie przyszło, że po porażce 0:4 ze Śląskiem Wrocław (w październiku - PAP) taki wynik się jeszcze powtórzy na naszym stadionie. Trzeba powiedzieć jasno, że mocno zawiedliśmy w tej rundzie, jeśli chodzi o grę i punkty u siebie i jestem z tego bardzo niezadowolony. Trzeba ochłonąć, aczkolwiek na pewno w meczu z Piastem Gliwice musi dojść do kilku zmian. Po takim meczu jak dzisiejszy na pewno trzeba wyciągnąć, może nie konsekwencje, ale trzeba coś zmienić w zespole - powiedział Ireneusz Mamrot. 


Ben van Dael (trener KGHM Zagłębia Lubin): 


Jestem bardzo zadowolony z wyniku, zadowolony również z naszej gry. Cały czas skupiamy się na jej poprawie w kolejnych spotkaniach. W poprzednim meczu nie było zbyt dobrze z posiadaniem przez nas piłki, ale dobrze się broniliśmy, choć zbyt głęboko. Dzisiaj połączyliśmy to, co było wtedy dobre, z tym, nad czym pracowaliśmy w tym tygodniu. Bramki zdobyliśmy w odpowiednich momentach, przy wyniku 2:0 mieliśmy trochę problemów z dośrodkowaniami i rzutami rożnymi Jagiellonii, ale w drugiej połowie poprawiliśmy to. Byłem bardzo zadowolony widząc, jak moi zawodnicy pracują na boisku i myślę, że dzisiaj na zwycięstwo zasłużyła tylko jedna drużyna - Zagłębie Lubin - powiedział trener Ben van Dael.


Jagiellonia Białystok - KGHM Zagłębie Lubin 0:4 (0:3)

Bramki: 0:1 Patryk Tuszyński (6), 0:2 Damjar Bohar (37), 0:3 Patryk Tuszyński (40), 0:4 Bartłomiej Pawłowski (84).

Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Lukas Klemenz. KGHM Zagłębie Lubin: Damian Oko.

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów 5 167.

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Przemysław Frankowski, Lukas Klemenz (46. Bartosz Kwiecień), Nemanja Mitrovic, Guilherme Sitya - Arvydas Novikovas (81. Mile Savkovic), Martin Pospisil (58. Mateusz Machaj), Taras Romanczuk, Marko Poletanovic, Cillian Sheridan - Karol Świderski.

KGHM Zagłębie Lubin: Dominik Hładun - Bartosz Kopacz, Lubomir Guldan, Damian Oko (83. Mateusz Matras), Sasa Balic - Bartłomiej Pawłowski, Bartosz Slisz, Filip Starzyński, Filip Jagiełło, Damjan Bohar (86. Łukasz Moneta) - Patryk Tuszyński (76. Jakub Mares).

źródło: PAP | red: wsz, zmj


PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Jagiellonia odwróciła losy meczu i zremisowała z Wisłą Kraków [zdjęcia, wideo]

9.12.2018, 01:11

Piłkarze Jagiellonii Białystok zremisowali 2:2 z Wisłą Kraków w wyjazdowym spotkaniu ekstraklasy. Żółto-czerwoni przegrywali do przerwy 0:2, ale w drugiej połowie zagrali lepiej niż w pierwszej i doprowadzili do remisu.


Znamy pary ćwierćfinału Pucharu Polski. Z kim zagra Jagiellonia?

7.12.2018, 12:39

Los sprzyjał piłkarzom Jagiellonii Białystok. W ćwierćfinale Pucharu Polski zagrają z pierwszoligową Odrą Opole.


Jagiellonia po wygranej w Gdyni awansowała do 1/4 finału Pucharu Polski [zdjęcia, wideo]

4.12.2018, 07:22

Piłkarze Jagiellonii Białystok wywalczyli awans do 1/4 finału piłkarskiego Pucharu Polski. We wtorkowy (4.12) wieczór pokonali na wyjeździe Arkę Gdynia 2:0 (0:0).


Piłkarze Jagiellonii Białystok przygotowali Szlachetną Paczkę

2.12.2018, 06:50

Chcieli pomóc panu Jerzemu i jego dziewięćdziesięcioletniej schorowanej cioci, a jednocześnie dać dobry przykład innym.


Jagiellonia odrobiła stratę i wygrała z Arką Gdynia [zdjęcia, wideo]

1.12.2018, 06:42

Jagiellonia Białystok przegrywała, ale się podniosła i pokonała rywali. Żółto-czerwoni w bardzo mroźny piątkowy (30.11) wieczór pokonali przed własną publicznością Arkę Gdynia 3:1 (0:0) w meczu piłkarskiej ekstraklasy.


Hit piłkarskiej ekstraklasy - Jagiellonia przegrywa na wyjeździe z Lechią Gdańsk [zdjęcia]

26.11.2018, 06:18

Piłkarze Jagiellonia Białystok przegrali mecz na szczycie piłkarskiej ekstraklasy. W niedzielę (25.11) w wyjazdowym spotkaniu ulegli Lechii Gdańsk 2:3 i tracą do Lechii już 6 punktów.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok