Radio Białystok | Wiadomości | Jagiellonia odrobiła straty i zremisowała z Lechem Poznań [zdjęcia]

Jagiellonia odrobiła straty i zremisowała z Lechem Poznań [zdjęcia]

11.11.2018, 07:28, akt. 13.11.2018, 07:52

Jagiellonia Białystok zremisowała 2:2 z Lechem Poznań w niedzielnym (11.11) meczu piłkarskiej ekstraklasy. Żółto-czerwoni zachowali pozycję wicelidera ekstraklasy.

Jagiellonia Białystok - Lech Poznań, 11.11.2018, fot. Joanna Szubzda
Jagiellonia Białystok - Lech Poznań, 11.11.2018, fot. Joanna Szubzda


0:00
0:00
Jagiellonia odrobiła straty i zremisowała z Lechem Poznań - podsumowanie Jerzego Kułakowskiego i Doroty Sokołowskiej | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Jaga remisuje z Lechem Poznań

Po szybkim, ciekawym spotkaniu w niedzielny (11.11) wieczór padł raczej sprawiedliwy remis w Białymstoku. Lech po raz siódmy z rzędu nie zdołał wygrać na stadionie Jagiellonii, a białostoczanie potwierdzili, że w tym sezonie to na wyjazdach osiągają lepsze rezultaty niż u siebie.



Wokół spotkania nie brakowało akcentów związanych ze stuleciem odzyskania przez Polskę niepodległości. Piłkarze wyszli na murawę w asyście wojska i osoby wcielającej się w postać marszałka Józefa  Piłsudskiego. Odśpiewano hymn państwowy, na stadionie były wystawy tematyczne przygotowane m.in. przez Muzeum Pamięci Sybiru, na jednej z trybun zawisła długa flaga z napisem "Sto lat niepodległości, łączy nas duma z polskości". Kibice ponownie zaśpiewali hymn o 19:18.



Początek meczu to przewaga Jagiellonii

Gospodarze rozpoczęli wysokim pressingiem i z dużą pewnością siebie rozgrywali akcje. W 7. minucie z ostrego kąta uderzał Karol Świderski, jego strzał obronił Jasmin Buric, a po powtórnym dograniu piłki w pole  karne Lecha strzał Marko Poletanovica był niecelny. 

Okres dobrej gry Jagiellonia zakończyła bramką. Po kontrze i szybkim rozegraniu piłki, ta w polu karnym trafiła od Świderskiego do Przemysława Frankowskiego, a reprezentacyjny skrzydłowy płaskim strzałem dał białostoczanom prowadzenie.

Do tego czasu bramkarz Jagiellonii nie miał nic do roboty, bo Lech nie był w stanie zagrozić bramce gospodarzy. Wyrównanie padło po rzucie rożnym. Darko Jevtic dośrodkował, piłkę wybili obrońcy, pomocnik Lecha powtórzył zagranie, a w zamieszaniu podbramkowym gola zdobył Thomas Rogne.




Lech po golu odmienił swoją grę


Bramka Rogne odmieniła zespół gości. Piłkarze z Poznania nabrali pewności siebie, zaczęli grać z pomysłem i stwarzać sytuacje. I w 33. min objęli prowadzenie, bo Marcin Wasielewski uderzeniem zza pola karnego pokonał Mariana Kelemena.

Wyraźnie zaskoczeni takim obrotem sprawy zawodnicy Jagiellonii mogli przegrywać wyżej, ale trzy minuty później słowacki bramkarz tego zespołu wygrał pojedynek sam na sam z Christianem Gytkjaerem. Dopiero w końcówce pierwszej połowy Jagiellonii udało się przenieść grę bliżej bramki Lecha, strzelali Świderski i Arvydas Novikovas, ale wyrównanie nie padło. Stało się to niedługo po przerwie.


Szybki gol po przerwie


Po stracie piłki przez lechitów w środku boiska, Novikovas zagrał do Poletanovica, ten w pole karne do Świderskiego, a młody napastnik Jagiellonii dokładnym strzałem przy słupku zdobył gola. Jagiellonia atakowała dalej, ale w 60. min mogła być skarcona. Po kontrze gości Kelemen zdołał jednak obronić strzał głową Roberta Gumnego; w odpowiedzi w niemal identycznej akcji Buric był lepszy od Łukasza Burligi.

W tym fragmencie meczu oba zespoły grały szybko, akcja za akcję. W  71. min Trałka trafił do bramki gospodarzy, ale przy dośrodkowaniu z rzutu wolnego był na spalonym. W 79. min znowu o dużym szczęściu mogli mówić białostoczanie, gdy po strzale Kamila Jóźwiaka wyblokowana przez  Ivana Runje piłka przeszła tuż obok słupka bramki Jagiellonii.


Przerwa z powodu odpaleniu rac


W 80. min sędzia Bartosz Frankowski musiał przerwać mecz z powodu dymu z rac odpalonych na tzw. sektorze Ultra fanów Jagiellonii. Po tej przerwie tempo gry wyraźnie spadło. 





W 88. min akcję gospodarzy silnym, minimalnie niecelnym strzałem sfinalizował Roman Bezjak. Buric interweniował tak nieszczęśliwie, że uderzył głową w słupek. Z potężnym guzem i obandażowaną głową, bramkarz Lecha zdołał dograć mecz do końca bez konieczności interwencji w bramce.




Kilka godzin przed meczem bardzo dużym zainteresowaniem białostoczan cieszyła się akcja rozdawania w centrum miasta pół tysiąca świętomarcińskich rogali przez przedstawicieli Lecha i Jagiellonii.

Na tradycyjny przysmak z Poznania, związany ze świętowanymi 11 listopada imieninami tamtejszej ulicy Święty Marcin, czekało kilkaset osób. Rogale rozdawane wprost z klubowego autokaru Lecha rozeszły się  jak... świeże bułeczki. Aby więcej osób dostało rogale, przedstawiciele Lecha pokroili je na pół.




Po meczu Jagiellonia - Lech (2:2) powiedzieli:


Ireneusz Mamrot (trener Jagiellonii  Białystok): 



Troszeczkę zabrakło nam agresji po bramce na 1:0. Dosyć szybko straciliśmy dwa gole i ta faza pierwszej połowy nie wyglądała w naszym wykonaniu najlepiej. Zdecydowanie wyżej oceniam drugą połowę. Był to mecz na pewno dobry dla kibiców, było dużo sytuacji podbramkowych, ale na pewno powinniśmy to lepiej kontrolować od strony taktycznej. W drugiej połowy już nie mieliśmy wyjścia, musieliśmy tak grać, mieliśmy swoją sytuację na 3:2, ale uczciwie trzeba powiedzieć, że Lech też miał  swoje okazje.

- Ten mecz mógł się skończyć zwycięstwem każdej z drużyn, zakończył się remisem. Na pewno szkoda, bo u siebie chcemy wygrywać, ale z drugiej strony lepiej jest mieć punkt niż żadnego, a to my goniliśmy wynik w drugiej połowie. Teraz jest czas, żeby popracować i myśleć o meczu z Lechią Gdańsk - powiedział trener Ireneusz Mamrot.



Dariusz Żuraw (trener Lecha Poznań):



To był mecz bardzo emocjonujący od pierwszej do ostatniej minuty, oba zespoły grały o zwycięstwo. My po stracie pierwszej bramki dobrze zareagowaliśmy, zaczęliśmy lepiej grać w  piłkę, stwarzać sobie sytuacje, wyszliśmy na prowadzenie i mieliśmy jeszcze okazje, żeby to prowadzenie podwyższyć. Nie udało się i niestety w drugiej połowie nie przetrzymaliśmy naporu Jagiellonii, na  jej początku straciliśmy bramkę. Mecz zakończył się - uważam, że sprawiedliwym - remisem, ale jeden i drugi zespół mógł wygrać, bo oba grały do przodu, nie kalkulowały. Nie ma nikogo zabitego, jest dwóch rannych, ale my po tej serii, gdzie nie potrafiliśmy strzelić bramki i wygrać meczu pokazaliśmy dobrą piłkę i za to muszę chłopaków pochwalić - powiedział Dariusz Żuraw.



Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2:2 (1:2)

Bramka: 1:0 Przemysław Frankowski (21), 1:1 Thomas Rogne (27), 1:2 Marcin Wasielewski (33), 2:2 Karol Świderski(50).

Żółta kartka: Jagiellonia - Marko Poletanovic, Guilherme Sitya. Lech - Marcin Wasielewski.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 12 988.

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Łukasz Burliga, Ivan Runje, Nemanja Mitrovic, Guilherme Sitya - Przemysław Frankowski, Martin Pospisil, Taras Romanczuk, Marko Poletanovic (74. Bartosz Kwiecień), Arvydas Novikovas (81. Cillian Sheridan) - Karol Świderski (69. Roman Bezjak).

Lech Poznań: Jasmin Buric - Robert Gumny, Dimitrios Goutas, Thomas Rogne, Wołodymyr Kostewycz - Łukasz Trałka, Pedro Tiba (84. Maciej Gajos) - Marcin Wasielewski, Darko Jevtic (68. Joao Amaral), Kamil Jóźwiak - Christian Gytkjaer (85. Paweł Tomczyk).

źródło: PAP | red: wsz, mak, zmj


PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Ekstraklasa piłkarska - do Białegostoku przyjechały z Lechem rogale z Poznania

11.11.2018, 07:30

Dzięki meczowi ekstraklasy Lecha z Jagiellonią, w Święto Niepodległości (11.11) do Białegostoku zawitała także poznańska tradycja. Przedstawiciele obu klubów rozdali w niedzielę po południu mieszkańcom miasta pół tysiąca rogali świętomarcińskich.


Jaga w Gdyni, Wigry u siebie – znamy pary 1/8 finału Pucharu Polski

8.11.2018, 12:52

Drużyny z naszego regionu poznały rywali w 1/8 finału piłkarskiego Pucharu Polski. 


Jagiellonia po wygranej w Sosnowcu znowu jest wiceliderem tabeli

5.11.2018, 05:57

Jagiellonia Białystok pewnie pokonała 4:1 (1:0) Zagłębie Sosnowiec w wyjazdowym spotkaniu piłkarskiej ekstraklasy. Dzięki zwycięstwu żółto-czerwoni awansowali na drugie miejsce w tabeli. Prowadzi Lechia Gdańsk, która ma jeden punkt więcej od wicemistrzów Polski.


Jagiellonia wygrywa z GKS-em Katowice po rzucie karnym w doliczonym czasie dogrywki [zdjęcia, wideo]

1.11.2018, 05:33

Jagiellonia Białystok awansowała do 1/8 finału Pucharu Polski. Żółto-czerwoni wygrali z GKS-em Katowice 1:0 po golu z rzutu karnego w doliczonym czasie gry. Jedyną bramkę zdobył Guilherme.


Spalone flagi i zniszczona toaleta na Stadionie w Białymstoku po meczu Jagiellonii z Legią

27.10.2018, 14:46

Około 20 tysięcy złotych mogą wynieść straty po zniszczeniach, jakich dokonali na Stadionie Miejskim w Białymstoku kibice Legii Warszawa. Szkody są wciąż szacowane.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok