Radio Białystok | Wiadomości | Wandale uszkodzili ławeczkę bluesmana. Wyrwali mu struny z gitary
Ktoś skradł struny z gitary stojącego przy ławeczce bluesmana na suwalskiej ulicy Chłodnej. Ławeczka została osłonięta raptem nieco ponad trzy tygodnie temu.
Jak się okazuje, do kradzieży doszło niedługo później - podczas Suwałki Blues Festiwal. O akcie wandalizmu opowiada rzecznik prasowy suwalskiego ratusza - Kamil Sznel:
- Kilkanaście godzin po odsłonięciu ławeczki bluesmana struny zginęły. Przykra sprawa, ponieważ w trakcie bluesowego grania ktoś dopuścił się takiego aktu wandalizmu. My oczywiście od razu wiedzieliśmy o tym.
Kamil Sznel dodaje, że sprawa zostanie wkrótce załatwiona.
- Wykonawca zobowiązał się, że przywiezie struny i wykona to na własny koszt, bo czuje się sentymentalnie związany z tą instalacją. Ma to naprawić w taki sposób, by w przyszłości uniemożliwić potencjalnym wandalom dopuszczenie się czegoś podobnego.
Figura bluesmana wykonana została z brązu. Natomiast struny były prawdopodobnie metalowe.
W czwartek (05.07) w Suwałkach rozpoczęło się największe w kraju wydarzenie bluesowe, czyli 11. edycja Suwałki Blues Festival.
Ławeczka i park imienia jednego z najsłynniejszych polskich poetów - Zbigniewa Herberta powstanie w Augustowie. Władze miasta chcą uporządkować zalesiony teren w dzielnicy Lipowiec.
Ławeczka bluesmana stanie w centrum Suwałk, na ulicy Chłodnej. Jej uroczyste odsłonięcie planowane jest w lipcu - podczas tegorocznej edycji Suwałki Blues Festival.