Radio Białystok | Wiadomości | 50-metrowe bloki przy ul. Sienkiewicza i Fabrycznej? – mieszkańcy się sprzeciwiają
Mieszkańcy okolicy ulic: Jurowieckiej i Fabrycznej w Białymstoku nie zgadzają się na wysoką zabudowę w swoim sąsiedztwie.
50-metrowe bloki przy ul. Sienkiewicza i Fabrycznej? - mieszkańcy się sprzeciwiają - relacja Edyty Wołosik | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Mieszkańcy założyli stronę na facebooku informującą o proteście. Zebrali też kilkadziesiąt podpisów, które zanieśli w piątek (23.02) do Urzędu Miejskiego.
A to dlatego, że plan zagospodarowania przestrzennego dla tej części miasta wróci najprawdopodobniej pod obrady radnych w najbliższy poniedziałek (26.02). To teren, gdzie teraz jest parking i kilka lokali usługowych, a gdzie dawniej był dworzec PKS. Początkowo inwestor chciał postawić trzy ponad 50-metrowe budynki, urzędnicy proponowali i nadal proponują o 20 metrów niższe.
Radni - mimo, że plan trafił w styczniu pod obrady, nie podjęli decyzji, bo chcieli mieć więcej czasu na zastanowienie.
Teraz sprawa wraca i nadal jest mowa o wysokości zabudowy do 35 metrów.
Nie zgadzamy się na takie budynki. Popieram pomysł uporządkowania tego terenu, ale nie pasuje tam wysoka zabudowa, bo jest tam zbyt dużo zabytkowych budynków w okolicy, a wysoka zabudowa spowoduje m.in. natężenie ruchu i zniszczy okolicę, biorąc pod uwagę również to, że jest to dolina rzeki Białej - mówi jeden z inicjatorów zbiórki podpisów Sławomir Jodłowski.
Kilkadziesiąt podpisów trafiło już do Urzędu Miejskiego. Mieszkańcy zapowiadają obecność na poniedziałkowej sesji radnych.
Przez blisko 70 lat był to czteropiętrowy budynek z częścią magazynową - pojawiły się jednak plany, by na jego miejscu stanął niemal 40-metrowy apartamentowiec. Chodzi o dawną siedzibę Cefarmu przy ulicy Sienkiewicza w Białymstoku, którą potencjalny inwestor chce zamienić w wysokościowiec.
Inwestor chce postawić trzy ponad 50-metrowe budynki, urzędnicy proponują o 20 metrów niższe, a część radnych chce jeszcze poczekać z podjęciem ostatecznej decyzji. Chodzi o rejon ulic: Ogrodowej i Fabrycznej w Białymstoku. Na najbliższej sesji radni mają zajmować się planem dla tej części miasta.
