Radio Białystok | Wiadomości | Jakość powietrza w sezonie grzewczym zdecydowanie się pogarsza – również w Podlaskiem
Nie tylko mróz i lód na chodnikach mogą dokuczać w czasie zimowych spacerów. Także powietrze, którego jakość w sezonie grzewczym, zdecydowanie się pogarsza.
Jakość powietrza w sezonie grzewczym zdecydowanie pogarsza się – również w Podlaskiem - relacja Marty Nazarko | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Problem zanieczyszczonego powietrza dotyczy także naszego regionu.
Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że zanieczyszcza bezpośrednio swoje otoczenie, a później w ogródkach domowych hoduje na wiosnę sałatę, szczypiorek, a one są bardzo zanieczyszczone. Spożywając to, człowiek wprowadza do organizmu te zanieczyszczenia, które sam zimą wyemitował - mówi Grzegorz Bok z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Białymstoku.
Są specjalne strony internetowe i aplikacje, gdzie możemy sprawdzić jakość powietrza w określonym miejscu i w określonym czasie.
Jeśli widzimy, że z czyjegoś komina wydobywa się czarny dym - warto to zgłosić do straży miejskiej. To się nie robi na zasadzie takiej, że kogoś denuncjuję, to chodzi o to, że się myśli o zdrowiu - nie tylko swoim, ale też i sąsiadów i swoich dzieci - mówi Grzegorz Bok.
Według najnowszego raportu Europejskiej Agencji Środowiska w Polsce z powodu chorób wywołanych tym, że wdychamy zanieczyszczone powietrze rocznie umiera ok. 50 tys. osób.
Prawie pół miliona zł wydało już miasto Suwałki na wymianę starych pieców centralnego ogrzewania. Z dofinansowania skorzystały dotąd 143 rodziny.
To efekt informacji z początków stycznia o kilkukrotnym przekroczeniu norm stężenia szkodliwych pyłów w powietrzu.
Białostoczanie będą mogli bezpłatnie korzystać z komunikacji miejskiej, gdy zostaną przekroczone poziomy szkodliwych substancji w powietrzu.
W Białymstoku normy pyłów zawieszonych przekroczone są trzykrotnie, a dwukrotnie w Łomży i w Suwałkach.
