Radio Białystok | Wiadomości | Białostoccy urzędnicy chcą ponownie sprzedać Domek Napoleona
Dotychczasowe próby były nieudane, stąd kolejna. Białostoccy urzędnicy chcą sprzedać Domek Napoleona, w którym od wielu lat nic się nie dzieje. Cena wywoławcza tego zabytku z połowy XIX wieku to ponad 490 tysięcy złotych.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Napoleona w Białymstoku nigdy nie było
Budynek stoi przy wjeździe do Białegostoku od strony Warszawy. I choć nazwa sugerować może, że gościł w nim Napoleon, to - jak mówi dyrektor Muzeum Podlaskiego w Białymstoku Andrzej Lechowski - Napoleona w Białymstoku nigdy nie było. Domek wybudowały władze carskie na potrzeby celników. W czasie drugiej wojny światowej został zniszczony, a po odbudowaniu go był tam m.in. lokal gastronomiczny. Od wielu lat niszczeje i nic się w nim nie dzieje.
Kilka lat temu była próba zagospodarowania Domku
Domek Napoleona jest własnością miasta i kilka lat temu była próba zagospodarowania go. Miała tam powstać restauracja francuska. - Chcemy sprzedać ten zabytek - mówi rzecznik prezydenta Białegostoku Urszula Mirończuk.
Cena wywoławcza to niecałe 492 tysiące złotych, ale w związku z tym, że jest to zabytek, będzie udzielona 10 % bonifikata od ceny uzyskanej w przetargu.
Przetarg zaplanowano na 4 grudnia. Czy do niego dojdzie, będzie wiadomo 30 listopada, bo wtedy mija termin zgłoszeń i wpłaty wadium.
Domek Napoleona to miejsce pełne legend, choć prawdziwa jego historia - każdej zaprzecza.