Radio Białystok | Wiadomości | Urzędnicy marszałka przed sądem za nieprawidłowości w przetargach na gadżety

Urzędnicy marszałka przed sądem za nieprawidłowości w przetargach na gadżety

autor: Ryszard Minko

13.02.2017, 16:08, akt. 16:14

neirfy, Fotolia.com
neirfy, Fotolia.com


0:00
0:00
Urzędnicy marszałka przed sądem za nieprawidłowości w przetargach na gadżety - relacja Ryszarda Minko | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Kosztowne smartfony zamiast do potencjalnych inwestorów, trafiły między innymi do urzędników i ich rodzin.

8 byłych i obecnych pracowników Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego przed sądem odpowiada za przekroczenie uprawnień podczas realizacji unijnego projektu sprzed 6 lat.

Unijne dofinansowanie na smartfony

Chodzi o tworzenie Centrów Obsługi Inwestora na poczet których z dotacji unijnych zakupiono kosztowne smartfony, nawigacje GPS, odtwarzacze mp4 oraz czytniki e-booków. Urządzenia miały mieć wgrane informacje o regionie oraz mapy terenów inwestycyjnych. Z ustaleń prokuratury wynika, że część z nich nie była w żaden sposób oznaczona i zamiast do biznesmenów trafiła do urzędników. W konsekwencji urząd marszałkowski musiał zwrócić prawie pół miliona złotych przyznanej dotacji, co było działaniem na szkodę interesu publicznego – mówi prokurator Joanna Dąbrowska.

Na ławie oskarżonych m.in. obecny zastępca burmistrza Łap

Na ławie oskarżonych zasiadają byli i obecni pracownicy między innymi Departamentu Rozwoju Regionalnego. Wśród nich jest były dyrektor departamentu, a obecnie zastępca burmistrza Łap Wiesław K., który podobnie jak pozostali oskarżeni nie przyznał się do winy. Dopytywany przez sąd przyznał, że z jego wiedzy opierającej się na oświadczeniach pracowników wynika, że urządzenia trafiły do grupy docelowej. Przyznał jednak, że nie prowadzono szczegółowej ewidencji, komu dokładnie przekazano gadżety.

Większość z oskarżonych nie chciała składać wyjaśnień

Urzędnikom zarzucono też rozpisywanie przetargu pod konkretnych producentów i wybór droższej oferty od znajomego przedsiębiorcy. Większość z oskarżonych nie chciała składać wyjaśnień ani odpowiadać na pytania. Nie tłumaczyli też na jakiej podstawie trafiły do nich smartfony przeznaczone na promocje. Z ustaleń prokuratury wynika, że jeden z pracowników przejął aż 4 telefony o wartości przekraczającej 10 tysięcy złotych, z czego dwa sprzedał w komisie. W zależności od zarzutów grozi im do 10 lat więzienia.

Nieprawidłowości wykryła PARP

Nieprawidłowości wykryła Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, która naliczyła urzędowi marszałkowskiemu prawie pół miliona złotych kary. (rm/mak)

| red: mak

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Proces o odbiór szynobusu. Sąd sprawdza, czy urzędnicy poświadczyli nieprawdę

31.05.2016, 14:28

Czy można mówić o podrobieniu dokumentu? Chodzi o sprawę zakupu i odbioru szynobusu na potrzeby przewozów pasażerskich w Podlaskim.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok