Radio Białystok | Wiadomości | Białystok: Do sądu wpłynął wniosek o połączenie podlaskich spółek PKS
Do Sądu Rejonowego w Białymstoku wpłynął wniosek o wpis do Krajowego Rejestru Sądowego nowej spółki PKS Białystok, po inkorporacji do niej spółek PKS w Suwałkach, Łomży, Zambrowie i Siemiatyczach
Samorząd województwa podlaskiego, który jest właścicielem tych spółek liczy, że nowy podmiot prawny zacznie działalność z dniem 2 stycznia 2017 roku.
W regionie jest 5 spółek PKS: w Białymstoku, Łomży, Suwałkach, Siemiatyczach i Zambrowie. W 2011 roku samorząd województwa przejął je od Skarbu Państwa. Łącznie pracuje tam ok. 800 osób.
Kilka miesięcy temu pojawił się pomysł ich połączenia w jeden podmiot w formie inkorporacji, czyli wchłonięcia 4 pozostałych spółek przez PKS Białystok. Ma to uratować wszystkie spółki przed upadłością.
Połączenie wzbudza protesty
Połączenie wzbudza jednak protesty. Pod koniec listopada do marszałka województwa trafiło ponad 6 tys. podpisów zebranych przez związkowców spółek w Suwałkach i Zambrowie. Protestujący uważają, że dojdzie do zwolnień, a także zmniejszy się dostępność do transportu publicznego w małych miejscowościach. Związkowcy grożą strajkami.
Ujawnił się też spór koalicjantów w sejmiku województwa dotyczący przekształceń spółek PKS. Koalicję tworzy Polskie Stronnictwo Ludowe i Platforma Obywatelska; ludowcy mają większość w 5-osobowym zarządzie regionu, który podejmuje decyzje wiążące się z procesem inkorporacji.
Przedstawiciele Platformy - dwaj wicemarszałkowie województwa i przewodniczący sejmiku - oświadczyli wówczas, że mają zbyt małą wiedzę o - dobiegającym końca - procesie i planowanej przyszłości powstającej spółki. I ogłosili, że chcą wstrzymania procesu łączenia.
Ich zarzuty odpierał marszałek województwa Jerzy Leszczyński (PSL). Przedstawiał dziennikarzom wykaz kilkudziesięciu spotkań poświęconych procesowi, w tym posiedzeń zarządu w pełnym składzie.
Ostatecznie trzej przedstawiciele PSL w zarządzie województwa zagłosowali w sprawie zgromadzeń wspólników spółek, co pozwoliło dokończyć proces przygotowania ich połączenia. Dwaj wicemarszałkowie z PO byli przeciw.
Spółka przejmująca PKS-y chce też zmienić nazwę
Do wydziału gospodarczego KRS wpłynął też wniosek o zmianę nazwy spółki przejmującej. Zamierza ona ją zmienić z: "Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Białymstoku Spółka Akcyjna" na "Podlaska Komunikacja Samochodowa NOVA Spółka Akcyjna".
Dyrektor departamentu infrastruktury w Urzędzie Marszałkowskim w Białymstoku Leszek Lulewicz powiedział, że od strony formalnej wszystko jest już po stronie sądu. "Jest szansa, że spółka wystartuje z datą 2 stycznia 2017 roku" - dodał. Zaznaczył, że wciąż trwają inne prace, jak choćby konieczność połączenia spółek nowym systemem informatycznym. (PAP, oprac. mag)
Zobacz też:
Suwalscy radni są przeciwni planom połączenia 5 PKS-ów
Marszałek województwa nie wycofuje się z łączenia spółek PKS