Radio Białystok | Wiadomości | Można zwiedzać Kanał Augustowski i Grodno na Białorusi bez wiz
Od środy (26.10) będzie można zwiedzać bez wiz Kanał Augustowski na Białorusi. W życie wchodzi dekret wydany w sierpniu przez prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę o ruchu bezwizowym. Na Białorusi bez wizy będzie można przebywać do pięciu dni. Można m.in. odwiedzić Grodno.
W środę rano, w ramach inauguracji ruchu bezwizowego, przejście rzeczne w Rudawce przekroczyły władze samorządowe województwa podlaskiego, miasta Augustowa i powiatu augustowskiego, którzy spotkają się na Białorusi z tamtejszymi władzami - zapowiada urząd marszałkowski w Białymstoku.
Przepisy wykonawcze do dekretu białoruskiego prezydenta ws. ruchu bezwizowego po Kanale Augustowskim zostały zatwierdzone rozporządzeniem białoruskiego rządu 17 października. Możliwość przebywania na Białorusi bez wizy do pięciu dób, dotyczy parku turystycznego Kanał Augustowski, Grodna i jego okolic - informowała wcześniej białoruska agencja BiełTA. Rozporządzenie wchodzi w życie 26 października i obowiązuje do końca 2017 r.
Zasady korzystania z ruchu bezwizowego
Aby skorzystać z trybu bezwizowego wjazdu należy mieć ze sobą paszport i dokument uprawniający do wejścia na teren białoruskiego parku Kanał Augustowski. Jego wzór został wskazany we wspomnianym rozporządzeniu rządu. Dokument ten może dotyczyć indywidualnego lub grupowego pobytu na terenie parku i wjazdu na teren Białorusi przez przejścia Rudawka-Lesnaja, Kuźnica Białostocka-Bruzgi na granicy z Polską, a także Svendubre-Priwałka i Raigardas-Priwałka na granicy z Litwą.
Przed planowanym przekroczeniem granicy obcokrajowcy powinni przekazać firmie turystycznej w formie elektronicznej lub pisemnie swoje dane (imiona i nazwisko, datę urodzenia, obywatelstwo, dane paszportowe, płeć), które zostają następnie umieszczone na specjalnym dokumencie, wydawanym przez biuro podróży.
Należy zwrócić uwagę, że białoruskie służby graniczne muszą otrzymać dane turystów co najmniej 24 godziny przed planowanym przekroczeniem granicy, co oznacza, że zgłoszenie do biura podróży trzeba wysłać odpowiednio wcześniej.
Na każdy planowany dzień pobytu podróżny musi mieć przy sobie kwotę co najmniej 42 rubli białoruskich (ok. 20 euro) lub ich równowartość w walucie. Ewentualną utratę dokumentu należy niezwłocznie zgłosić do białoruskiej milicji. Białoruś należy opuścić przed upływem pięciu dób. W przypadku sytuacji nadzwyczajnych, wypadku, klęsk żywiołowych pobyt może zostać przedłużony i podróżnemu zostanie wydana wiza. Organami uprawnionymi do kontroli są MSW we współpracy z służbami granicznymi, bezpieczeństwa i MSZ.
Firmy turystyczne mają obowiązek poinformowania podróżnych o białoruskich przepisach, m.in. o tym, że za przekroczenie granicy strefy objętej ruchem bezwizowym lub bezprawne przedłużenie pobytu grozi odpowiedzialność administracyjna.
Podlaskie samorządy liczą na większy ruch turystyczny
Podlaskie samorządy już wcześniej podkreślały, że liczą, iż ruch bezwizowy wpłynie na zwiększenie ruchu turystycznego oraz ożywienie wymiany gospodarczej i kulturalnej. Członek zarządu województwa Bogdan Dyjuk powiedział we wtorek PAP, że Podlaskie chce być "bramą na Wschód" i będzie nią wtedy, gdy możliwości przekraczania granicy będą jak najszersze, a mieszkańcy będą z tego korzystać.
Władze liczą, że organizatorzy turystyki będą mogli teraz proponować nowe wycieczki, a to ożywi ruch. Dyjuk powiedział, że jest nadzieja na to, by ułatwienia w przyszłości były możliwe w większej liczbie miejsc na granicy.
W środę w Centrum Informacji Turystycznej w Grodnie na Białorusi zostanie otwarty podlaski punkt z taką informacją. Będą tam dostępne turystyczne materiały promocyjne regionu. Dyjuk mówi, że okazało się, że brakuje takiej informacji po obu stronach granicy.
Podobne centrum - grodzieńskie - ma być także w najbliższym czasie otwarte w Białymstoku. Nie jest jeszcze znana data.
Przejście w Rudawce jest przejściem sezonowym. Dotychczas jedynym przejściem gdzie obowiązywał ruch bezwizowy z Białorusią było przejście Białowieża-Piererow. Bez wiz, ale ze stosownymi dokumentami, można tam na 72 godz. przekroczyć granicę, by zwiedzić białoruską część Puszczy Białowieskiej. (PAP, oprac. mak)