Oszukiwali białostoczan "na wnuczka" - teraz grozi im do 12 lat więzienia

Wykorzystywali naiwność i dobre serce starszych mieszkańców Białegostoku – teraz grozi im do 12 lat więzienia. Białostocka prokuratura rejonowa przesłała do sądu akt oskarżenia dotyczący trójki oszustów działających metodą "na wnuczka".

Z ustaleń śledczych wynika, że "fałszywymi wnuczkami" było trzech mieszkańców Łodzi. 35-, 47- i 62-latek kontaktowali się telefonicznie z losowo wybranymi osobami w podeszłym wieku i podając się za członka rodziny prosili o udzielenie pożyczki. Później pod ten sam numer dzwonił kolejny z przestępców, który przedstawiał się jako policjant zajmujący się wykrywaniem podobnych prób oszustwa. Tłumaczył, by pokrzywdzeni przekazali pieniądze dzwoniącym, aby udało się ująć ich na gorącym uczynku. W ten sposób jeden z pokrzywdzonych wierząc, że pomaga organom ścigania przekazał przestępcom 40 tysięcy złotych, natomiast 11 innych osób wykazało się większą czujnością.

W sumie przestępcy próbowali od nich wyłudzić prawie 600 tysięcy złotych i 30 tysięcy euro, był to efekt tylko jednodniowej akcji w Białymstoku. Kilka dni później oszuści w ten sam sposób działali w Koninie, Łodzi, Kielcach, Bielsku-Białej i w Tychach. Łącznie udało im się wyłudzić ponad 145 tysięcy złotych.

Białostocka prokuratura oskarżyła ich o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, za co grozi do 12 lat więzienia. Wkrótce oskarżeni staną przed sądem. (rm/mm)

Zobacz też:
Zatrzymani podejrzani o oszustwa na szkodę starszych osób
Bezpłatne zajęcia dla osób po 50. roku życia