Mieszkańcy Podlasia przesłali do systemu Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa ponad 3 tysiące zgłoszeń

Ponad 3 tysiące zgłoszeń w dwa miesiące przesłali mieszkańcy Podlasia do systemu Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. To pilotażowy program MSWiA, który przy udziale internautów ma wskazać najbardziej niebezpieczne miejsca.

Jak powiedział poranny gość Polskiego Radia Białystok komisarz Kamil Sorko z biura prasowego podlaskiej policji, ponad tysiąc zgłoszeń od mieszkańców policja oceniła jako prawdziwe.

Naczelnik wydziału prewencji KWP w Białymstoku nadkomisarz Maciej Zakrzewski zwraca uwagę, że Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa zaktywowała ludzi. Skutkiem tego są m.in zweryfikowane przez policję informacje o kłusownikach.

Najwięcej zgłoszeń internautów dotyczy spożywania alkoholu w miejscach niedozwolonych, przekraczania prędkości, nieprawidłowego oznakowania dróg, oraz miejsc, w których zbiera się młodzież.

Mapa zagrożeń bezpieczeństwa w regionie cały czas jest aktualizowana. Dla osób, które nie mają dostępu do Internetu uruchomiono specjalne centra informacyjne w miastach powiatowych. Do tej pory odwiedziło je ponad 8 tysięcy mieszkańców regionu. (mt/mag)

Zobacz też:
Pilotaż mapy zagrożeń od jesieni w całej Polsce