Radio Białystok | Sport | Michał Probierz: Zaczynam z U-21 w Białymstoku i nie ukrywam, że to chichot losu
Meczem towarzyskim z Grecją w piątek (23.09) Michał Probierz zadebiutuje w roli selekcjonera reprezentacji Polski U-21 w piłce nożnej. "Zaczynam w Białymstoku i nie ukrywam, że to taki chichot losu" - przyznał szkoleniowiec.
Michał Probierz jest trenerem reprezentacji Polski U-21 od końca lipca; zastąpił na tym stanowisku Macieja Stolarczyka, obecnego szkoleniowca białostockiej Jagiellonii. To z tym klubem Probierz odniósł największe sukcesy w piłce klubowej, bo Jagiellonia pod jego wodzą sięgnęła po Puchar Polski i była bliska zdobycia mistrzostwa kraju, kończąc rozgrywki na drugim miejscu.
Jak zostałem selekcjonerem reprezentacji U-21 i okazało się, że pierwsze zgrupowanie jest w Białymstoku, to nie ukrywam, że to taki chichot losu, bo to tutaj debiutowałem jako piłkarz 13 maja 1990 roku, później jako trener i zdobywaliśmy trofea i rozgrywaliśmy bardzo dobre mecze pucharowe (...). I teraz dzień przed moimi 50. urodzinami pierwsze spotkanie U-21 jest tutaj
- mówił Probierz w środę na konferencji prasowej, poświęconej piątkowemu meczowi z Grecją.
"Jest to na pewno fajna rzecz i gdy przychodzę na ten stadion to pamiętam, jak mało zabrakło, byśmy zdobyli tutaj mistrzostwo Polski" - powiedział szkoleniowiec, który obecnie na stałe mieszka w Białymstoku. Dodał, że kolejnym "chichotem losu" jest fakt, że został następcą Macieja Stolarczyka w reprezentacji U-21, a ten trafił do Jagiellonii.
Odnosząc się do zgrupowania, które odbywa się właśnie w Białymstoku zaznaczył, że to nie była jego decyzja. "Ale to bardzo fajnie, bo ten stadion wspominam bardzo dobrze, jako gość nie wygrywałem tutaj często, ale jest to bardzo fajne przeżycie, że tutaj zacznie się moja kariera z reprezentacją" - dodał Probierz.
Przyznał, że już przekonuje się, czym różni się praca selekcjonera kadry narodowej od pracy klubowej. Powiedział, że w obserwacji sztabu szkoleniowego U-21 jest obecnie ok. 130 piłkarzy; na zgrupowanie do Białegostoku przyjechali ci w najlepszej formie z zastrzeżeniem, że kilku zawodników leczy kontuzje oraz że nie byli też powoływani ci, którzy są obecnie potrzebni w innych reprezentacjach kraju, rozgrywających mecze o punkty.
Probierz przyznał, że w piłce młodzieżowej zmiany kadrowe są stałym założeniem, nagle mogą pojawić się kolejni młodzi piłkarze, nawet z niższych lig, którzy znajdą się w zainteresowaniu kadry U-21. "W życiu trenera trzeba często się zmieniać. I jak to mówią +koszula biała często zobowiązuje+, tak reprezentacja do czegoś zobowiązuje" - dodał, pytany o sposób pracy z młodymi piłkarzami.
We wrześniu reprezentacja U-21 w piłce nożnej zagra dwa mecze towarzyskie. W piątek o godz. 16:30 zmierzy się w Białymstoku z Grecją, a w najbliższy wtorek w Suwałkach o 17:30 jej przeciwnikiem będzie Łotwa.